No i jak tu jechac?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
No coz Panowie.....nikt nie moze mi pomoc wiec licze na Was!!
Moj problem zaczyna sie rano..wsiadam sobie do bolidu przekrecam kluczyk i....zapala elegancko...ale nie trzyma obrotow, obroty odrazu spadaja do 500 i lekko sie podnosza. Niby wszytsko ok, ale dojezdzam do skrzyzowania, wciskam sprzeglo i..STOJE JAK WARIAT bo autko zgaslo!! Nie raz pomaga zaraz po zapaleniu troche przygazowac, oboroty wtedy wchodza na wyzsze i powolutku spadaja zatrzymujac sie na ok 900 i tak powinno byc!
co juz robilem w zwiazku z tym: reset kompa, wyczyscilem silniczek krokowy, nowy filt powietrza..... chce jeszcze dodac ze na gazie jest IDENTYCZNIE! Poradzcie, za co sie moge wziasc i co ogladnac. moze jakis czujnik...moze komp?? Nie podpowiadam licze na WaS
  
 
ja bym sprawdził czujnik powietrza-w 1,5 jest on w fitrze powietrza-jak kiedys zapomnialem go wsadzic na miejsce czy podłączyć to mialem podobne objawy

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2006-08-30 21:43:02, papciak pisze:
Witam. No coz Panowie.....nikt nie moze mi pomoc wiec licze na Was!! Moj problem zaczyna sie rano..wsiadam sobie do bolidu przekrecam kluczyk i....zapala elegancko...ale nie trzyma obrotow, obroty odrazu spadaja do 500 i lekko sie podnosza. Niby wszytsko ok, ale dojezdzam do skrzyzowania, wciskam sprzeglo i..STOJE JAK WARIAT bo autko zgaslo!! Nie raz pomaga zaraz po zapaleniu troche przygazowac, oboroty wtedy wchodza na wyzsze i powolutku spadaja zatrzymujac sie na ok 900 i tak powinno byc! co juz robilem w zwiazku z tym: reset kompa, wyczyscilem silniczek krokowy, nowy filt powietrza..... chce jeszcze dodac ze na gazie jest IDENTYCZNIE! Poradzcie, za co sie moge wziasc i co ogladnac. moze jakis czujnik...moze komp?? Nie podpowiadam licze na WaS



Na 90% jest to cewka w aparacie zapłonowym
  
 
sprzawdz jeszcze kopułke-palec rozdzielacza no i tą cewke o której szandrzej napisal ale jej na oko niesprawdzisz....

pozdrawiam
  
 
Papciak, żeby nie być posądzonym o złośliwość nie napiszę: "a nie mówiłem"...
Kiedys interesowałeś się moim espero, ale zrezygnowałes, bo nie był w "stanie idealnym za te pieniądze".
Kupiłeś inny egzeplarz i - jak widzę - ciągle masz jakieś problemy...
Nie twierdzę, że mój byłby bezawaryjny, ale przeglądając archiwum widzę wszelkiej maści przypadłości Twojego egzemplarza, które u mnie nie występowały.

Mimo wszystko życzę powodzenia!

Pozdr. P.
  
 
Cytat:
Papciak, żeby nie być posądzonym o złośliwość nie napiszę: "a nie mówiłem"...
Kiedys interesowałeś się moim espero, ale zrezygnowałes, bo nie był w "stanie idealnym za te pieniądze".
Kupiłeś inny egzeplarz i - jak widzę - ciągle masz jakieś problemy...
Nie twierdzę, że mój byłby bezawaryjny, ale przeglądając archiwum widzę wszelkiej maści przypadłości Twojego egzemplarza, które u mnie nie występowały



co nieoznacza ze po kupnie nawet od ciebie esperaka niemogly by wystepowac takie usterki jak wystepuja teraz w jego aucie
  
 
masz gaz ? Jeżeli tak to najprawdopodonie czeka cię regulacja? Jest jeszcze czujnik temperatury od kompa nad termostatem. Ja miałem dziwne objawy jak był był on zepsuty na zimnym silniku.
  
 
Cytat:
2006-08-30 23:59:14, malin2 pisze:
masz gaz ? Jeżeli tak to najprawdopodonie czeka cię regulacja? Jest jeszcze czujnik temperatury od kompa nad termostatem. Ja miałem dziwne objawy jak był był on zepsuty na zimnym silniku.

raczej nie ,może zapowietrzyły mu się przewody od płynu chłodniczego najlepiej odpal przygazuj i sprawdź czy czasem nie zamarza ci parownik jak zamarza musisz odpowietrzyć przewody
  
 
wiec po kolei, cewke w aparacie mam nową, uklad chlodniczy nie jest zapowietrzony, parownik nie zamarza, co do czujnika tem to nie wiem.
Juz kiedys to pisalem i zescie mnie wysmiali, ale moze Wam pomoze. Licze na pomoc. Zaraz po sprawdzaniu bledow naszych autek ( zworka na zlaczce przy kompie ) i po wyciagnieciu jej jak odpalam to jest ok. czyli elegancko wchodzi na obroty przy odpalaniu, ale oczywiscie to nie jest rozwiazanie.

aha...jeszcze jedno, nie mam tzw rezonatora powietrza, ktory jest montowany pod filtrem powietrza ( taki czarny duzy plastikowy pojemnik ). a Jezeli chodzi o czujnik pow w 1.8....wie ktos gdzie takowy jest?

[ wiadomość edytowana przez: papciak dnia 2006-08-31 07:00:35 ]

[ wiadomość edytowana przez: papciak dnia 2006-08-31 07:01:16 ]
  
 
a co z kopułką i palcem rozdzielacza? ewentualnie moduł ale to juz drogi interes....

Kopulke i palec mozna na oko sprawdzic i grosze kosztują
  
 
modul w aparacie zaplonowym mam nowy, bo padl mi niedawno. kopulka tez OK,palec rozdzielacza .... z tego co pamietam tez ok, bo niedawno bylem w ASO i prawie wszytsko w aparcie mi sparwdzali i duzo czesci wymienili bo mialem problemy z zapaleniem autka...
  
 
powiem tak ja stawiam na czujnik który jest na wale, a dlaczego? bo tak mi się wydaje skoro ma wszystko nowe więc tylko mi to pozostaje bo wnioskuję że dopływ powietrza jest ok, a taki numer był w skodach a w zasadzie jest że identyczne objawy mieli ludzie którzy użytkowali skody i w warsztatach cuda wymyślili a tu nic na tą dolegliwość nie pomagało wkońcu jeden mądry wpadł na pomysł i po wymianie tego czujnika objawy ustały niech kolega to sprawdzi i da znać czy pomogło żeby było na przyszłość, ja natomiast mam większy problem jutro zlot a autko rano nie zapaliło dosłownie nawet się nie zebrało na pierdniecie sądzę że zawilgły kable dzis wymieniam palec kopółkę i kable bóg da to zapali i wtedy na zlocik pozdrawiam
  
 
Cytat:
2006-08-31 06:55:21, papciak pisze:
........Jezeli chodzi o czujnik pow w 1.8....wie ktos gdzie takowy jest?


Czujnik tempetarury powietrza w 1,8/2,0 jest wkręcony z prawej strony kolektora ssącego.W serwisówce jest tabelka jak go sprawdzić.Z tego co pamiętam to przy +25 stopniach powinien mieć 2,7kiloohma, a przy +20 3kilo
  
 
Cytat:
2006-08-30 22:18:38, tommi3737 pisze:
ja bym sprawdził czujnik powietrza-w 1,5 jest on w fitrze powietrza-jak kiedys zapomnialem go wsadzic na miejsce czy podłączyć to mialem podobne objawy Pozdrawiam



przypomnialo mi sie - u mnie czy czujnik jest wlozony czy nie to auto zachowuje sie normalnie - nei reaguje na jego wypniecie. co to?
  
 
MACHA, o jaki czujnik konkternie chodzi, bo za bardzo nie rozumiem. gdzie takowy sie znajduje. piszesz cos o wale....ale o jaki wal chodzi? dzieki pozdrawiam
  
 
czujnik położenia wału korbowego.Ale gdzie jest???
  
 
Cytat:
2006-08-31 22:26:45, JaRabbit pisze:
czujnik położenia wału korbowego.Ale gdzie jest???

w espero chyba takiego nie ma. jest za to cewka w aparacie, która pełni chyba podobną funkcję.
  
 
Cytat:
2006-09-01 00:40:24, Robert_S pisze:
w espero chyba takiego nie ma. jest za to cewka w aparacie, która pełni chyba podobną funkcję.


No chyba sobie jaja robisz. A jaki bład ZAWSZE wyskakuje? Ten czujnik OIDP jest zamontowany gdzieś w obudowie sprzęgła.
  
 
Cytat:
2006-09-01 10:28:26, Navi pisze:
No chyba sobie jaja robisz. A jaki bład ZAWSZE wyskakuje? Ten czujnik OIDP jest zamontowany gdzieś w obudowie sprzęgła.



błąd 12 - brak sygnałów z czujnika położenia wału korbowego (jednak błąd ten oficjalnie w espero nie istnieje, nazwę tego błędu można wyczytać tylko z instrukcji od opla lub nuibiry/lanosa, w espero trzeba by to zmienić na '...z cewki zbierającej')

Espero nie ma czujnika położenia wału korbowego. Choć być może takowy istnieje w skrzyniach z automatem.
  
 
Oczywiscie ze w espero niema czujnika polozenia walu korbowego -
gdyby byl to nie moznaby regulowac przyspieszenia zaplonu pokrecajac aparatem zaplonowym - w autach z takim czujnikiem
punkt zaplonu jest wyliczany przez sterownik na podstawie sygnalu z czujnika i jest nieregulowalny (przynajmniej dla zwyklego uzytkownika)