PONY - GOTOWANIE SIE PŁYNU CHŁODZĄCEGO

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Mam problem ( jak my wszyscy). Otóż mój Hyundai Pony 1,5 grzeje się ostatnio niesamowicie(podchodzi pod czerwoną kreskę). Auto stało kilka nocy na tym mrozie, więc wstawiłem je do garażu, aby trochę się odmroził, ale nie przynosi to efektu. Myślałem, że zamarzły jakieś przewody, ale to nie to. Po krótkiej jeździe chłodnica strasznie paruje A WENTYLATOR SIE NIE CHCE WŁĄCZYĆ!!!Wymieniłem płyn chłodniczy na zimowy (to przynajmniej nie ma problemu z ogrzewaniem), ale autko się grzeje w dalszym ciągu...no i ten niedziałający wentylator...kto ma jakiś pomysł, co to może być?
  
 
1. Czy ubywa płynu chłodzącego?
2. Gdy odpalisz silnik zobacz czy nie lecą bąble w chłodnicy? (walnięta uszczelka głowicy).
3. mój hultaj miał walnięty czujnik podający od temperaturę silnika do kompa i przez to padawał mniejszą temp. i też się grzał (i dużo palił) bo był podawany zły skład mieszanki. okazało się że wewnątrz czujnika było zaśniedziałe i przez to zły styk i wskazania.
  
 
Witam
Możliwe że uszkodzony został przekaźnik załanczający wentylator (tak było u mnie), znajduje się on jak stoisz przodem do silnika z prawej strony w takiej czarnej skrzyneczce. Ja go nie wymieniłem tylko załozyłem bezpośrednio inny przekaźnik chyba od świateł od poldka. Już siedem lat tak mam i wszystko jest spoko.
  
 
OOOoo tak. Właśnie - zaczął niesamowicie dużo palić!!Nigdy tak nie miał...Tak, ubywa płynu. Poza tym, to nie mam pojęcia, jak sprawdzić, czy lecą bąble w chłodnicy...jedno co pewne to to, że strasznie z niej paruje ( para wydobywa się miejsca wlewu do chłodnicy). A gdzie dokładnie się znajduje ten czujnik podający temperaturę?Czy można go samemu ajkoś otworzyć i przeczyścić?
  
 
Edit: Najpierw sprawdź poziomy płynu w zbiorniczku i najważniejsze- W CHŁODNICY. Jak za mało płynu to koniecznie uzupełnij- gdy jest go za mało to nie ma obiegu płynu do chłodnicy i może się grzać a went nie będzie mimo to banglać.

Jak tak Ci się zagotuje sprawdź najpierw przewód wchodzący do chłodnicy od góry a potem sprawdź ten od dołu. jak silnik się "gotuje" a dolny i górny wąż jest zimny to znaczy że nie ma przepływu przez chłodnicę- termostat, zasyfiona/ zamarznięta chłodnica albo coś w tym stylu. Wentylatro natomiast włączy się dopiero gdy dół chłodnicy będzie gorący, bo czujka jest na dole czyli jak dolny wąż masz gorący a went nie działa to znaczy że coś z nim lub jego układem włączającym nie tak.
Generalnie: odpalasz zimny silnk, chodzi chodzi chodzi, po jakimś czasie (ok 15- 20 min) powinien się otworzyć termostat, górny przewód do chłodnicy gorący. Auto oczywiście na postoju. Dalej znów jak pochodzi ok 20 min może dłużej dolny przewód od chłodnicy gorący, powinien pracować wentylator. Tak działa jak jest wszystko ok. jak górny przewód gorący a dolny po długiej pracy nadal zimny a silnik sie "gotuje" znaczy że za mały przepływ przez chłodnicę. Jak oba zimne to brak w ogóle przepływu przez chłodnicę. Jak oba gorące a went nie bangla to coś z went


[ wiadomość edytowana przez: HIN dnia 2006-01-25 19:43:01 ]
  
 
Cytat:
2006-01-25 18:57:11, spilip pisze:
OOOoo tak. Właśnie - zaczął niesamowicie dużo palić!!Nigdy tak nie miał...Tak, ubywa płynu. Poza tym, to nie mam pojęcia, jak sprawdzić, czy lecą bąble w chłodnicy...jedno co pewne to to, że strasznie z niej paruje ( para wydobywa się miejsca wlewu do chłodnicy). A gdzie dokładnie się znajduje ten czujnik podający temperaturę?Czy można go samemu ajkoś otworzyć i przeczyścić?



Jeśli poszła uszczelka głowicy to bulgotanie spalin można wziąść za gotowanie i parę bo to się miesza. Tylko że bąble lecą od razu na wet na zimnym silniku. Najprostszy sposób to pomiar ciśnienia sprężania w cylindrach. od razu zobaczysz wynik jeśli to jest to.

Gdy mi walnęła uszczelka to dodatkowo zamarzał mi parownik od LPG i nie przechodził płyn.

Wentylator chłodnicy można sprawdzić łącząc kabelkiem przewody zdjęte z włącznika na chłodnicy. Gdy je zepniesz na krótko to powinnien się włączyć went.
  
 
Mam nową porcję informacji...i od razu dziękuję wszystkim za bezinteresowną pomoc Odpaliłem w garażu na jałowym hyundaya..."Rury" wychodzące z chłodnicy długi czas się nie nagrzewały. później zaczęły się nagrzewać od tej drugiej strony (nie od strony chłodnicy). Długi czas ta dolna rura była ciepła, wręcz gorąca przy silniku, a przy chłodnicy po prostu lodowata. Pochodził dłużej i obie się konkretnie nagrzały. Myślę, że to dobrze. Zaczął najpierw dymić przewód idący od parownika (z int. gazowej) do rur, które wychodzą z chłodnicy (tych mniejszych). Następnie zauważyłem, że chłodnica jest gorąca (już na moje oko za gorąca) pod wiatrakiem i zaczyna się z niej dymić. Temperatura na wskaźniku wskazywała na to, że jest optymalnie nagrzany. Wskazówka stała w miejscu, silnik się nie gotował, ale ten dym z chłodnicy. Nie powinno tak parować!!!Dolna rura już gorąca pzy chłodnicy a wiatrak ani rusz. Ktoś podpowiedział, by zewrzeć włącznik i sprawdzić, czy wiatrak jest OK. Nie wiem, czy dobrze zrobiłem, ale zwarłem śrubokrętem i się nie ruszył. Podejrzewam, że mógł wiatrak pójść. Na zakończenie dodam, że po wyłączeniu silnika standardowo pobierany był płyn chłodnizy ze zbiorniczka.Co o tym myślicie?
  
 
Jak po wyłączeniu silnik wychładzając się pobierał płyn ze zbiorniczka to uszczelka pod głowicą ok. Wygląda na to że masz trafiony wiatrak albo układ właczania. Musisz się pobawić w elektryka chyba. Sprawdź przekaźniki i bezpieczniki najpierw, potem sam wentylator, jak wszystko będzie ok i kable też ok to wygląda na to że czujka. Sprawdź jeszcze jak to wygląda podczas jazdy- nagrzej silnik i pojeździj troche, tylko tak raczej bez postojów (a juz na pewno bez dłuższych)- jak nie będzie się przegrzewał to już na pewno wszystko ok poza wentylatorem
I jak sprawdzasz cokolwiek to pilnuj żeby absolutnie nie przegrzać silnika
  
 
A w jaki sposób mogę sprawdzić przekaźniki? Sa tam w tej czarnej puszce ze 4 różne...Wygląda na to, że to sam wiatrak,bo zwierałem końcówki wiatraka i nawet nie drgnął. Napiawia się je,czy lepiej kupić nowy?
  
 
Na tym pudełku masz narysowae co jest co- przekaźnik od wentylatora to FAN.
Spróbuj podłączyć napięcie do samego wentylatora i jak nie będzie banglał to już wiadomo że nie przekaźnik.
Czy da się naprawić tego nie wiem
  
 
silnik od wentylatora jest raczej nierozbieralny. miałem taki sam przypadek, spróbuj podłączyć na krótko a następnie poruszaj kablami przy silniczku-jeżeli wtedy ruszu to masz szanse wymieniając kable przy samej obudowie silnika. ale jeśli nie poszukaj zastępczego. do mojej lantry bez wielkich przerubek podszedł wiatrak od poloneza - hula jak złoto.
a co nagrzewania się silnika wymieniłem termostat i jest ok.
po wymianie zagrzał się jeszcze dwa razy, lecz odpowietrzyłem układ po swojemu (WYMIANA BYŁA W ASO) i wszystko gra
pozdro