MotoNews.pl
  

Jak z 1300 zrobić 1600???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam krótkie pytanie: jak w temacie, zacząłem się nad tym zastanawiać gdyż brakuje mi mocy.... tak sobie pomyślałem że wartoby było zacząć od małego rozwiertu no i właśnie proszę o rady związane z tym tematem:
1. Co muszę wymienić (wał, korby??)
2. Od czego wstawić wymienione elementy??
3. Jakie mogą być koszty (części+szlify bez robocizny bo składam motor sam)
4. Jakich się mogę spodziewać efektów??
Dzięki za wszystkie podpowiedzi pozdrawiam Kornat.
  
 
o ile pamiętam z wiosennego zlotu w Sulejowie, to Grzegorz 2107 sporo wiedział na ten temat
  
 
A więc czekamy na podpowiedź Grzegorza 2107
  
 
poszukaj, był taki watek, ze sporo o tym było mówione.
  
 
Witam!
Temat przewijał się już wiele razy, ale ja z natury jestem gadatliwy...
Pracę zleciłem facetowi, który nie powiedział mi niestety co do silnika wstawił ( ma swoje tajemnice za które każe sobie płacić-jednak jest jeszcze kilku innych zawodników formuły ester , choćby Godula, którzy nie mają powodu ukrywać swoich doświadczeń-ludzie z Krakowa mieli w swoim czasie zadanie nawiązanie kontaktu z Godulą i wywiezienie od niego takich informacji (Paweł!)
Co wiem:
Wał o skoku 80mm , nie musi być łady, ale wg. niektórych może być od fiata 1600 DOHC (chyba). Ritmo?
Korby muszą być krótsze, ale nie mam pewności, czy pasują od fiata , a jeśli pasują to na pewno wymagają dodatkowo planowania bloku ( tak jak u mnie)
Tłoki mogą zostać takie jak w 2105, lub szlif na 1700 z tłokami od nivy.
Facet , który mi to robił żądał cen , których dzisiaj bym już nie zapłacił: Korbowody i wał kosztowały mnie ok. 1000PLN ( twierdził, ze są polerowane , a wał jest wyważony dynamicznie).
W ostateczności mogę Ci podać jego adres , chociaż niechętnie, bo go nie lubię i wcale nie mam zamiaru dawać mu więcej zarobić .
Poza tym partacz i zdzierca!
Moje 1600 chodziło pięknie , ale b. krótko! Przejechałem jakieś 4000km do stopienia tłoków. Powodem był błąd montażu-przeciągnięty gwint śruby mocującej głowicę, co zaskutkowało wypaleniem uszczelki i remontem silnika. Fachowiec podczas przykręcania głowicy powinien czuć, ze śruba nie trzyma jak należy, pewnie silnik składali jego uczniowie...

Zrobienie samego dołu silnika powinno dać odczuwalny efekt proporcjonalny do wzrostu pojemności, po doprężeniu do ok. 10-10,5:1 ( u mnie ok 11:1, ale nie polecam bo tylko E98 można lać i LPG) możliwe jest jak sądzę bez zmian w głowicy jakieś 90KM.
Zawodnik Artur Skwarzyński z którym niedawno rozmawiałem telefonicznie powiedział, że 1600 na ulicę bez problemu z trwałością może mieć ok. 120KM. Po dodatkowym tuningu głowicy ( wałek,kolektory, zawory ) i wydechu.
Mój silnik był mierzony na hamowni podwoziowej i niestety pomiar wykazał jedynie 93KM i 145Nm...Jestem przekonany, że byłoby lepiej o kilka koników, gdyby nie uszkodzenie gaźnika (którego nie zauważyłem przed pomiarem). Mam nadzieję, ze osiągnę planowany efekt dopiero po zamontowanu poziomych gaźników.

Moje próby trakcyjne 1600 (kiedy silnik był w najlepszej formie ) dawały ok. 11,5s do setki na gazie i trochę wolniej na benzynie-mikser) Vmax ok. 170-175 km/h-raczej nie mam gdzie tego mierzyć...
Moje obecne 1700 nie może złapać równowagi... wydaje się słabsze niż 1600????Chociaż mechanik twierdził, że jego próby trakcyjne dawały czas do setki 9,6s, a elastyczność 60-100 na IV biegu 8,8s , a 80-120 na V 11,6s. W istocie nie było to całkiem prawdziwe
  
 
Dzięki za obszerną wypowiedź!! Niestety za dużo tu znaków zapytania, ja muszę wiedzieć konkretnie od czego wał i korby coby się nie narobić zupełnie niepotrzebnie, może jeszcze ktoś z klubowiczy coś podpowie, a jak nie to będę szukał gdzieś może po mechaniorach jeszcze raz wielkie dzięki Grzegorz2107 za pomoc!!!
  
 
Spróbuj może napisac do Goduli. mi zawsze uprzejmie odpowiadał.
Poza tym pomysł pogadania z szefem jakiejś szlifierni wałów i bloków może pomóc. Wszyscy przecież widzieli tysiące różnych części i potrafią coś doradzić jeśli sa chętni do rozmowy...
  
 
Cytat:
2004-03-18 17:11:21, kornat pisze:
Dzięki za obszerną wypowiedź!! Niestety za dużo tu znaków zapytania, ja muszę wiedzieć konkretnie od czego wał i korby coby się nie narobić zupełnie niepotrzebnie, może jeszcze ktoś z klubowiczy coś podpowie, a jak nie to będę szukał gdzieś może po mechaniorach jeszcze raz wielkie dzięki Grzegorz2107 za pomoc!!!


Kornat, z tego co wiem od Fleszera to Węgrzy biorą po prostu wały od 1500 (skok 80mm) i to jest najprostsze rozwiązanie, nie bawią się w kombinacje z wałami od jakichś Ritmo czy innych.. Korbowody natomiast muszą być krótsze o 7 mm. I tu jest problem, albo skraca się korbowody (ale tu jest ryzyko pęknięcia), albo można (podobno) zastosowac korby od Fiata 1,6 DOHC - z tym że niestety nie wiem z jakiego dokładnie modelu bo było kilka 1,6 DOHC. Co do rozwiertu w Twoim przypadku nie widzą sensu bo silnik 1,3 ma tłoki o srednicy 79 mm, co przy skoku 80 mm daje ładny stosunek skoku i średnicy w kwadrat. A pojemność masz 1,6. Pewnie, można rozwiercać do 82 mm, wówczas osiągniesz 1,7 ale już nie masz np, marginesu na kolejny ewentualny szlif - pozostaje Ci wówczas tulejowanie. Ponieważ też rozpatruję taką modyfikację swojego silnika 1,2 (chociaż narazie tylko teoretycznie ) to szukam informacji o korbowodach 1,6 DOHC. Mam nadzieję że Fleszer (jak już się skontaktuje z Węgrami o co go prosiłem) i Mrozek z FSOAK podadzą mi więcej informacji,. Jak tylko będę coś wiedział to dam Ci znać.
Oczywiście przy skróconych korbowodach trzeba się liczyć z szybszym zużyciem panewek korbowych i szybszą owalizacją cylindrów ze względu na fakt że korbowód pracuje pod znacznie większym kątem.
Pozdrawiam
Andrzej
  
 
Dzięki trochę mi to rozjaśniło sprawę
Cytat:
andrzej_krakow pisze: 2004-03-18 17:35:33
Co do rozwiertu w Twoim przypadku nie widzą sensu bo silnik 1,3 ma tłoki o srednicy 79 mm, co przy skoku 80 mm daje ładny stosunek skoku i średnicy w kwadrat. A pojemność masz 1,6.


Czyli mam rozumieć, że należy zostawić tłoki od 1300, tylko poszukać owych korb od fiata 1600 DOHC, spoko jak Fleszer się czegoś interesującego dowie to poproszę o info dzięki pozdrówki Kornat.
  
 
I co koledzy klubowicze koniec pomysłów????
  
 
Witam jedyne co ja mam do powiedzenia w tym wątku to tylko tyle że ja mam też 1300 (samarke) silnik fabryczny A CHCIALBYM MIEĆ WIECEJ mocy mam również nadzieje że ktoś poda tu jakieś konkrety to po cichu podpatrze i szwagrowi dam robote jak będe wiedział co potrzebne albo może wiecie czy ktoś coś takiego kompletuje to wyłożył bym kase i nieszukał bym ?
panoni
ps podniołem sie pod post komuś sory
  
 
Eeeee myslę,że nie ale ja żasdnego nie mam.
Jesl;i masz Kornat ofdrobinę czasu w sobotnie wieczory i znasz angielski możesz wejść na undernet czat (info co do rejestracji znajdziesz na węgierskiej ) i mieć info od węgrów z pierwszej ręki . A wchodzą tam nawet ludzie jeżdzący w rajdach VFTS ami i chętnie dzielą się wiadomościam
Polecam
Paweł
  
 
Dzięki Paweł na Ciebie zawsze można liczyć (na innych też )może faktycznie da się tam uzyskać jakieś info, mam nadzieję, że w tym wątku wypowie się jeszcze Fleszer ostatnimi czasy to chyba właśnie On najwięcej modyfikował swoją Ladną tak więc powinien być na bieżąco
  
 
Malo czasu mam.
GENERALNIE - temat przewijal sie z 7 razy na tym forum.
Szlif- jak slzif- w kraku 100 cylindry- 100 wal(ale i za 60 dych zaklad znajdziesz- tylko po co? trzeba to zrobic profesjonalnie!)
A wal jak kupisz to nie ludz sie ze jeszcze wytrzyma tylko szlifnij- szkoda roboty jak padnie!
Korby - DOHC- wszystkie TC DOHC 1600(wg wegra) lepiej przymierzyc.
Tloki kup takie na jaki szlif szlifierz Ci kaze - najlepiej gorzyce, jak nie to berty wegierskie(nie puchna ponoc- ja mam berty wlasnie, do tego wasko spasowane i jest git- raz mi sie zagrzala na max lada(max=ponad norme) i nic sie nie zatarlo czy tez przyczymalo- jest GITES-choc wegrzy mowia ze to hlam - ale w zamian proponuja MAHLE jak masz kase to bierz i nie zastanawiaj sie!
Moze berty na eksport robia lepsze jak na wewnetrzny rynek wegierski.
Pierscienie PRIMO - chyba ze mahle komplet.
Kartka i olowek, strzykawka i olej - i LICZ stary stopien sprezania- nie wiem ile masz glowice zdjeta - ale tloki(z tego co wynika z rozmowy z wegrami) po uzyciu korb z fiata(badz kutych z lady) bedziesz mial na zero z blokiem.
Zeby nie bylo to co z Bastkiem- moze 98 oktanow nie wystarczyc- a 95 przy short rodzie to raczej zapomnij(tloki na rowno z blokiem-pomysl na starych korbach to nawet wystaja) a a jeszcze masz zdaje sie glowice planowana - podejzewam ze moglbys zostawic zwykle korby i po prostu nadmiar tloka(na polowie "kola") zdjac szlifem - wtedy masz zajebiscie doprezony silnik- tloki "wchodza" ci w glowice!- ale do konca nie jestem przekonany czy mozna tak zrobic ze starymi korbami- PATRZ PROTECHNIC strona internetowa- na zdjecia tam sa tloki szlifowane na polowie kola tloka(kolo jak patrzysz od gory na tloka)
Tak silnik bedziesz mial zajebiscie doprezony- bedzie mial moc superowa - ale zapomnij o duzym przebiegu, do tego mozesz powycinac zamach i wywazyc- ponoc 1 kg zdjety z kola to tak jak bys zdjol 10 kg z karoseri- a slyszalem ze nie masz juz co wyjac chyba ze to nie ty, tylko ktos inny tto mowil.
Do tego sproboj znalezc 2 gazniki(dellorto, weber,solex, mikuni...)
Albo wstaw jakis wiekszy co ma 2 mechaniczne przepustnice.
(polonez ford)
Tloki nie pamietam ile, pierscienie w sklepie cos okolo 70 zeta.
poczytaj na wegierskiej- po angielsku- MODS z menu wybierz a pozniej SHORT RODE.
Co sie mozesz spodziewac? duze wydatki na paliwo
Zajebisty moment obrotowy!!!- gosc mowil ze na non stopie short rodem ruszal z 2 biegu, i z 3 osobami na pokladzie rwal gumy na 2 a nawet chyba na 3 o ile dobrze pamietam! Wszystko to jest napisane- poza tym ze przez pierwsze 400 km lubi wpierdalac(sory) olej!
zshiguli.hu -always help
To jest kompedium!
NA szybkiego to mi przychodzi do glowy!
  
 
Fleszer nic się nie chwali
Ale ja wiem ,że wreszcie chyba się dogadał z wszyskimi problemami typu "dostrojenie" weberów i autko HULA!!!!
Oj - ciekawie nam się w Kraku zapowiada ten rok - fleszera VFTS , mkee (też się nie lubi chwalić- silniczek i blacha po remoncie .
Coś mi się zdaj ,że będziemy mieć dwie "mocne" mocne ładzianki na spocikach
Aha - Kornat - ostatni komplet tłoków z Gorzyc za 90 złotych i to pewnie jeszcze cena do zbicia jest do nabyciaq w sklepie AUTOŁAD w Suchedniowie i gośc wysyła przesyłki bez problemu (ale do 1,5 qięc nie wiem czy da się to u Ciebie wykorzystać w celu zwiększenia pojemności)
Namiary na sklep mas na klubowejw dziale POLECAMY - jesli może Ci się to przydać
Pozdr
Paweł
  
 
Dzięki wielkie Krzysztof za cenne rady, teraz wiem zdecydowanie o wiele więcej muszę to wszystko spokojnie przeanalizować i poszukać części i tu pytanie: wał korbowy ma być od 1500?? jak dobrze rozumiem? tłoki powinienem znaleźć muszę tylko skalkulować wszystkie koszty i najprawdopodobniej w wakacje (przerwa w startach) zabrać się do roboty. Co do paliwa i spalania to już się przyzwyczaiłem teraz tankuje tylko 98 a spalanie oscyluje w granicach 15-16 litrów na 100/km ,koło zamachowe mam już "zebrane" a auto odchudziłem chyba maksymalnie wyrzuciłem wszystko co miałem zbędnego teraz tylko jeszcze mam zamiar wstawić zamiast tylnych bocznych szyby z pleksi gaźnik mam Abarthowski dwugardzielowy z dwiema mechanicznymi przepustnicami otwierającymi się jednocześnie ale pomimo tego mocy mi brakuje nie wiem ile mam zjechaną głowicę ale jest to do sprawdzenia raz jeszcze dzięki za porady Tobie i Pawłowi!!!!
pozdro Kornat
  
 
wal 2103- 1500ccm
Ale kurna ty czasem nie masz na pasku?Co prawda wspominales ze przstawiales lancuch-aa juz nie wiem nie wiem jak to jest z walami- ale co sie martwisz- na wegrzech sa short rody na pasku- wiec musi pasowac

Ja juz kurna od zimy sie bawie z autem, i dopiero niedawno doszedlem do porozumienia z silnikiem(i tio chyba nei do konca) - no ale mechanikiem nie jestem- metoda prob i bledow w wiekszosci

Gaznik masz chyba wystarczajacy - pomysl o wiekszych zaworach-chyba ze juz sa

  
 
Mam jak najbardziej pasek rozrządu i to właśnie pasek przestawiałem, ale teraz dałeś mi do myślenia z tym łańcuchem muszę to przeanalizować zawory niestety mam "seryjne" - wymiarem
  
 
Odkopuje temat!!!!!

Fleszer, szukałem na forum twojej wypowiedzi, albo nie twojej, o korbah do short roda. Wiem, ze niedawno napisałeś komuś, że można zastosować cos innego niż te z 1600 DOHC fiata. Kurcze nie pamiętam czy to ty pisałeś czy ktoś inny.

Ludzie - dajcie jakieś szczegóły, bo mnie to gryzie. W ogole zastanawiam się czy robić short roda czy standardowy remoncik.

Reszte szczegółów znam, ale te korby mnie załamują.
  
 
Cytat:
2004-08-04 22:46:19, Leszek_Gdynia pisze:

W ogole zastanawiam się czy robić short roda czy standardowy remoncik.

Reszte szczegółów znam, ale te korby mnie załamują.



Tylko 1600!!!
Ale w sprawie korb się wypowiem jak rozbiorę swój silnik...Za nic nie chciał mi ten macher powiedzieć co to za korby!!!