Ostra zima weryfikuje plyny chlodzace

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Spotkal sie juz ktos z problemem zamarzania plynu chladzacego?
Wczoraj jeszcze sprawdzalem przy temp -15 i bylo ok dzisiaj w nocy u mnie bylo okolo -20 i kurde plyn niemal zamarzl - a dokladniej byl to taki konkretny skahe z przewaga lodu
Kiedys widzialem w gazecie test plynow, pisza ze nie zamarza do -32 a wytrzymuja wiele mniej...
Teraz sie zastanawiam jak to bedzie z niedzieli na poniedzialek gdzie ma byc nazimniej...

[ wiadomość edytowana przez: JanekE30 dnia 2006-01-22 13:00:55 ]
  
 
po prostu nie trzymam fur outside, takim glutem razdwa rozwalisz pompę
  
 
wiem, odrazu pomyslalem o tym ale tak sie sklada ze chwilowo nie jezdze
  
 
Janek a co masz wlane w silniku??
  
 
a dokladnie nie wiem, jakis plyn chodzacy ktory przy -20 sie poddaje
  
 
niom ja nawet jak bym chciał sprawdzic to tego nie zrobie...przymarzła mi maska
  
 
Ja bym trochę tego płynu spuścił i dolał jakiegoś koncentratu,żeby krzepł on w niższej temeraturze.U mnie w 750 płyn od wspomy zrobił się tak gęsty że pompa chuczy,a wlew paliwa ostatnio otwierałem(i wyrwałem klape)śrubokrętem bo przymarzł a musiałem dać jej pić bo jechała na oparkach
  
 
haha mi tez przymarzla maska musialem polac woda goraca tam gdzie sa szczeliny i z przodu chlusnelem walnelem w przod maski 2 razy i sie otworzyla kurde wieczor jest a juz jest -22 :/ juz widze ten plynw nocy (spuscic sie nie dalo byl juz wczesniej w takim stanie ze... oby nie pekl blok (
  
 
nawet jak masz pół na poł z płynem to i tak sie nic nie stanie bloku nie zniszczy napewno sprawdzone
  
 
Cytat:
2006-01-23 00:40:57, hz10 pisze:
nawet jak masz pół na poł z płynem to i tak sie nic nie stanie bloku nie zniszczy napewno sprawdzone


Ale w m50 można zajechać pompę.

pozdr.

Mariusz
e34 520 24v
  
 
Cytat:
2006-01-23 08:45:33, mariusz_nie_827 pisze:
Ale w m50 można zajechać pompę. pozdr. Mariusz e34 520 24v

można ale pod warunkiem że jeszcze orginalna bo podruba ma łopatki metalowe
  
 
U mnie podróba ma łopatki plastikowe
  
 
ja mam płyn TEXACO i mi nie zamarzł, a kosztował mnie około 8zł za litr. Cena uśredniona bo kupowałem 2x5l+2x1litr. pzdr

PS: A sprawdzałem po nocy gdy było -29st
  
 
Witam
Podłącze się do tego tematu żeby nie zaczynać nowego.
Na początku tych mrozów moja beemka paliła bez problemów 525 24v 90rok, automat), w niedziele juz nie chciała. Całą noc ładowałem akumulator ale w poniedziałek rano znów nic.
Czy po dłuzszym czasie odłączenia akumulatora coś się dzieje/kasuje w komputerze pokładowym?? Ma to jakiś związek z tym że nie moge odpalić??
Jakieś rady, porady czy wypróbowane sposoby na odpalenie na mrozie??
Nie jest to mój pierwszy samochód ani moja pierwsza zima, ale nie miałem takich problemów nigdy.
Pozdrawiam
  
 
dlatego ja przy odłoczeniu aku od samochodu podpinam mały aku zelowy do podtrzymania pamieci i sterowania centralnym
pozdrawiam
  
 
Cytat:
2006-01-23 18:38:14, rudy102 pisze:
dlatego ja przy odłoczeniu aku od samochodu podpinam mały aku zelowy do podtrzymania pamieci i sterowania centralnym pozdrawiam

a że niby co to daje
  
 
Cytat:
2006-01-23 19:21:04, hz10 pisze:
a że niby co to daje



no nie musi kodowac stacji radiowych w pamieci radia i ustawiac zegarka na bc ;]
  
 
Cytat:
Czy po dłuzszym czasie odłączenia akumulatora coś się dzieje/kasuje w komputerze pokładowym?? Ma to jakiś związek z tym że nie moge odpalić??
Jakieś rady, porady czy wypróbowane sposoby na odpalenie na mrozie??



Kasuje się, ale nie ma to wpływu na zapalanie, a komp sam dostraja się w czasie jazdy.

Może miałeś wodę w paliwie(to wtedy czekasz do ciepełka), a może sto innych przyczyn.
Jak będzie temp. w plusie wlej do benzyny jakiś dodatek, albo denaturat.

Puki co użyj samostartu.
  
 
hmmm
faktycznie dziwne moje e-36 320 garazowane w nieocieplonym garazu 220tys i w te mrozy bez problemu odpalała nawet jak postała od soboty do wtorku...
byc moze bylo troche wody w paliwie no i niestety do wiosny trzeba bedzie czekac...

pozdrawiam
  
 
no co wy ocipieliscie - denaturat. Jak mozna lac produkty sporzywcze do samochodu. Niech was reka boska broni lepiej wypic