MotoNews.pl
  

Continetal prosze o szybka odp

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
moze ktos cos powiedziec o tych gumach CONTINENTAL ContiEcoContact EP letnie czy cos warte itp!!
  
 
mam prawie takowe na tylnej osi (Continental ContiEcoContact CP 195/60R14 H).

zachowuja sie podobnie jak bravurisy a sa drozsze.
  
 
czyli jak sie zachowuja wiele to mi nie mowi
  
 
na suchej pow. calkiem spoko, na mokrej maja maly problem z odprowadzaniem wody. do najglosniejszych nie naleza ale najcichsze tez nie sa. ogolnie gumy na 4+ (wypowiadam sie na temat gum z oznaczeniem CP - to ponoc klasa wyzej niz EP)
  
 
Tutaj też troche w tym temacie
KLIK
  
 
wiesz cio ja mam Continental ContiPremiumContact 195/50 R15 z przodu z 5 mm bieznikiem i powiem szczerze to jest ostatecznosc co do glebokosci (na naszych polskich drogach - koleiny) przy wiekszych opadach, a jesli na bezdeszczowe dni to oponka jest oki natomiast na tyle pirelli P7000 sa bardziej zuzyte. i moj essi sie dobrze trzyma na drodze...


ale w momencie wiekszego deszczu to jush szybsza jazda 150km/h odpada pod oponami robi sie poduszka wodna i auto jest juz mniej sterowne,


mysle ze kazda opona jest dla kazdego w zaleznoci czy jezdzi po trasach czy po miescie

gdybym mial kupic nowe teraz na lato to napewno bym wybral te co mam pirelli lub continental w tym samym modelu choc ponoc jednych i drugich podobno juz nie produkuja (jesli sie myle-poprawic mnie)

pozdro
  
 
Ja mam zimowki Continntale i jestem z nich zadowolony - chodz sa glosne - ale tak bywa
  
 
sa śliskie ..do bani
  
 
Kupując używane oponki zwracajcie uwagę oprócz bieżnika na datę produkcji!!!Jeżeli już musicie kupować uzywane to nie starsze niż powiedzmy 5-6 lat.Starsza opona to naprawdę spore ryzyko...może Was nieprzyjemnie zaskoczyć np w upalne lato na gorącym asfalcie ( wiem coś o tym niestety......dobrze że miałem gdzie uciekać)....a zeby było śmieszniej to były właśnie continentalki

[ wiadomość edytowana przez: Henryk dnia 2006-02-17 09:20:08 ]
  
 
Henryk dobrze mowi ...

Ja Continentali nie mialem, ale wiele razy slyszalem ze NIE sa warte swojej ceny.

Chciaz tak samo slyszalem o Kleberach ... w tym roku zalozylem Krisalpy 195/50 w zasadzie z przymusu .... no i kurde są BARDZO DOBRE
  
 
henryku...

opony 5-6 letnie to nadaja sie juz na .... smietnik!!! sa stare ja mam 2 letnie oponki i o takich mowie... jesli miales 5-6 letnie laczki to bylo w sumie do przewidzenia ze tak sie stanie okres tzw uzytecznosci opony to ok 7 latek, wiec te twoje byly juz w okresie starosci, tak wiec jesli ktos chce kupic uzywki to wg mnie max 2-3 letnie by moc jeszcze na nich polatac bezpiecznie
a co do glebokosci bieznika, mierzycie je w pkt TWT czyli w 4-5 miejscach na obwodzie opony?????

pozdro
  
 
Oczywiście że masz rację...im młodsza tym lepiej.Ale nie spotkałem się z 2letnimi używkami w sprzedaży.Przeważnie wiara na zachodzie zmienia ( jeżeli już ) oponki po 3 latach..dlatego załozyłem taki margines bezpieczeństwa.Niestety nasi handlarze są bezwzględni i handlują oponami nawet starszymi niż 10 lat....licząc na naiwność kupujących.Należy zwracać szczególną uwagę na oponki które wyglądają jak nowe a cały swój żywot przejeździły w bagażniku jako rezerwa dożywając sędziwego wieku przy zerowym zużyciu bieżnika.Przed takimi właśnie głównie ostrzegałem kolegów.
  
 
ja mialem continentale ale szybko je zmienilem sa bardzo miekkie i co najgorsze piszcza na najmniejszych zakretach na poczatku myslalem ze to cos z kolem ale to byly opony najlepsze to debica pirelli ale osobiscie NIE polecam continental wszystko tylko nie to jak jusz to Micheline ale to tez zalezy w jakim stanie