126p problem z biegami

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam


problem tyczy sie biegu 3 i wstecznego

3 whodzi ciezko albo wogule nie chce wejsc
R czasami wejdzie np: po 5min prob

co jest?

myslałem ze to przez lizak wymieniłem dobrze załozyłem
ale problem został jest tylko troche lepiej z 3
  
 
Sprawdz poduchy pod skrzynka a jak jeszcze nie to to mozesz sie pobawic lewarkiem w srodku budy- ja na ostatnim kjs`ie przesunalem lekko do tylu lewarek i biegi wchodzily jak w Maybach`uuu
  
 
albo morzesz wziać żabke do rur i poprubować łącznik skrzyni biegów ten lizak poprzeginać albo masz poduszki rozwqalone pod skrzynią lub poprostu sie poluzowały.ale poduszki jak są @#$%%^^to będziesz czuł ze sie cała skrzynka lekko cofa.

[ wiadomość edytowana przez: lukaszc dnia 2005-12-09 10:32:50 ]
[ powód edycji: nie używamy brzydkich słów OSTRZEŻENIE !!!! ]
  
 
jak poduszki były by wyje.... to by naku...... skrzynia o bude przy ruszaniu? dobrze mowie?

co do regulaci to czytałem o tym

ale to jest regulacia przod tył czyli według ksiazki dla biegu 1i3, 2i4

nic nie pisza o 3 i wstecznym



a jak macie lewarek idealnie na srodku H
bo umnie jest odchylony na prawo czyli na wprost wbijam 3 albo 4

[ wiadomość edytowana przez: lukaszc dnia 2005-12-08 19:57:46 ]
[ powód edycji: nie klniemy na forum ]
  
 
no to masz normalnie lewarek! odkrec tapicerke i zobacz do tunelu na pierscien orientujacy drazek zmiany biegow, moze ma jakies luzy, albo wyskoczyl. byl niedawno z tym problem na forum! 3m sie
  
 
To ja się podepnę pod wątek.

Problem jest taki:
Na zimnym silniku wchodzi jak w masło ale jak się tylko trochę zagrzeje nie da się wbic biegu (tak jakby nie wysprzęglał) próbowałem podciągnąc sprzęgło. W efekcie sprzęgło się już ślizga a biegi nadal nie wchodzą.

Wymienione wszystko (tzn. pedał sprzęgła, łapa sprzęgła, linka, sprężyna, poduszki, łożysko oporowe, docisk, tarcza sprzęgła). Sprawdzałem skok jałowy sprzęgła (jest OK) poduszki ustawione na środku otworu we wsporniku, lizak dokręcony na fest.


Co to może byc??
  
 
nie da się wbić biegu tzn. nie chce wogóle lewarek wejść czy zgrzyta jak próbujesz??
  
 
Nie chce wogóle wejśc na swoje miejsce i nic nie zgrzyta (jedynie od czasu do czasu gdy próbuje wbic na siłę)

Objaw jakby była przeunięta skrzynia.

Zawsze ustawiałem ją jak najniżej się dało i było OK, a teraz nie bangla. Jak ustawiłem ją na środku wpornika jest tak samo jak przed zmianą. Wczoraj próbowałem wyregulowac sam lewarek i też ani jak go przesunąłem do przodu ani do tyłu nic nie pomogło. Poprostu jak się zagrzeje nie wchodzą biegi. ZA MIĘKKIE PODUSZKI?? czy co??
  
 
a nie są to czasami te widełki
Kurcze dziwna sprawa...
  
 
kupujesz, kupujesz a za to mialbys juz uzywana sprawna skrzynie
  
 
Piszesz ze dowaliłes lizak do maxa...
moze tu tkwi problem?? samokontrujace sruby nowki musza byc i nie do maxa tylko tak zeby lizak mial mozliwosc sie przesuwac, ale nie mial luzow poprzecznych... czasem nawet jak do maxa dokrecisz to i tak lizak moze miec luzy bo wytrze sie juz- wtedy trza by zastosowac podkladkina wymiar...
a jesli dowaliłes do maxa tak ze poprzecznych luzow nie ma aleza to lizak jest na sztywno z drazkiem skrzyni i dzwigni zmiany biegow to wtedy masz objawy ze biegi nie chca wchodzic...
pozdro
  
 
Problem jest prawie rozwiązany.
Okazało się, że nowy docisk padł (po ...... 60km ) i jakaś dziwna tarcza sprzęgła (objawy jakby nity puściły).
Żeby go wysprzęglic trzeba było sobie brechą pomagac.
Jak dzisiaj wyjmę silnik to dokładnie opiszę problem.

P.S
Lizak miła luz w pionie, także mógł swobodnie pracowac.
Vojtaz skrzynie niedawno zakupiłem od Pat'a

Dzięki za pomoc
  
 
Cytat:
2006-02-21 08:42:32, Chudy89 pisze:
Problem jest prawie rozwiązany. Okazało się, że nowy docisk padł (po ...... 60km ) i jakaś dziwna tarcza sprzęgła (objawy jakby nity puściły). Żeby go wysprzęglic trzeba było sobie brechą pomagac. Jak dzisiaj wyjmę silnik to dokładnie opiszę problem. P.S Lizak miła luz w pionie, także mógł swobodnie pracowac. Vojtaz skrzynie niedawno zakupiłem od Pat'a Dzięki za pomoc



niedawno? oj ja nawet niepamietam kiedy to bylo...