Pisk na gazie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jadac samochodem na lpg samochod nagle niedostawal gazu i bylo slychac pisk,przelaczylem go na benzyne i dopiero gdzies po przejechaniu paru kilometrow udalo mi sie go przelaczyc na gaz.
Zajechalem do domu i wybralem sie do gazownika i znowu to samo nie mozna bylo jechac na gazie i pisk wydobywajacy sie spod maski,a po przejechaniu 3 kilometrow znowu zalapal na gazie i wszystko ok.
Przyjechalem do gazownika i chodzil na gazie normalnie,rozkrecil emulator wyregulowal go na takiej malej srubce i powiedzial ze emulator sie rozlegulowal i zadlugo samochod jezdzil na dwuch paliwach nie wiedzialem o co mu chodzi ale pojechalem do domu.
Na drugi dzien znowu sie to jeszcze raz zdazylo i znowu tam pojechalem,gazownik powiedzial ze trudno mu powiedziec co to moze byc i jak cos padnie to wtedy bedzie wiedzial tzreba czekac co sie bedzie dzialo.
Teraz jezdze 2 dni i nic jak narazie sie nie dzieje ale jakos mnie to niepokoji
Instalacja tomaseto al 700 mam przejechane na niej 6000 tys niedawno zalozona co moglo byc przyczyna tego pisku i braku gazu???? silnik byl wtedy cieply bo stalo sie to podczas jazdy
  
 
Może jak zacznie piszczeć, to podnieś maske do góry i polookaj co tam piszczy...
  
 
ale jak jest pisk to na wolnych bez lekiego dodawania gazu nie chodzi zaraz gasnie
  
 
to posadź kogoś i niech pilnuje żeby nie zgasło a ty lookaj