Zima, zima ...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
sorki za duperelke, ale szlag mnie trafia, jak ten zas.... śnieg pada i pada...
Szkoda mi autka ...
Aż się boję co będzie z podwoziem mojej Omci wiosną...

Omcia to moje pierwsze autko (od listopada), więc nie mam doświadczeń "pozimowych", ale jestem ciekawy doświadczeń właścicieli Omeg.

Chodzi mi o to jaki wpływ na blachy może wywrzeć zima...
  
 
Cytat:
2006-02-14 15:13:49, topaw pisze:
jestem ciekawy doświadczeń właścicieli Omeg. Chodzi mi o to jaki wpływ na blachy może wywrzeć zima...



A jak myślisz?
Bo widzisz w przypadku mojej Omegi ma bardzo dobry wpływ.
Po zimie znikają mi niewielkie ogniska korozji , a te większe znacznie się zmniejszają. Jesienią jak myje auto to sobie zapisuję gdzie widziałem rdzę , bo na wiosnę jej nie znajdę. Jak sądzę jeszcze kilka lat i zniknie wszystko (cała omega).

P.S Nie bierz sobie zbytnio "do serca" tego wywodu - taki optymistyczny akcent w tym ponurym świecie
Pozdrawiam
  
 
No OK,



wiem, ze blachy dostają w d... zimą ,

po prostu mi się serce kraje że Oma cierpi i tak jakoś chciałem sobie odreagować, he he...

  
 
Cytat:
po prostu mi się serce kraje że Oma cierpi i tak jakoś chciałem sobie odreagować, he he...



Heh, chyba ty bardziej cierpisz niz ona.
Trzeba bylo kupic egzemplarz z "terminem waznosci", albo chociaz "obwachac" czy "nie plesnieje", a nie plakac ze swiat jest jaki jest.

Pewno po zimie duzo nie zostanie, sadzac po ilosci soli na drodze.
I to tym sie powinienes przejmowac a nie spadajacym sniegiem.
Ale z drugiej strony ie powinienes sie przejmowac, w koncu ser z dziurkami to przysmak, wiec.....

no offence

Pozdrawiam, z chrupiacym akcentem chrup chrup
Vino
  
 
Cytat:
2006-02-14 17:31:49, Vino pisze:
Pozdrawiam, z chrupiacym akcentem chrup chrup Vino



Ocho, coś się szykuje
Vino wyciągnął czypsy.
To ja lecem do sklepu po browar
  
 
Browar dobra rzecz...

Już mi lżej... (powiedział otwierając kolejną butelkę )
Pozdrawiam.



  
 
Cytat:
Chodzi mi o to jaki wpływ na blachy może wywrzeć zima...



no u mnie nadkole sie przerysowało przy wyjeżdzaniu z garażu (zniosło mi przód przy cofaniu), jak sie człowiek spieszy i nie ma czasu odśnieżyć sobie wyjazdu to potem tak to sie mści.ehhhh.już bym wolał cały bok przerysować i do AC zgłosić.ehhhhhhh. oma oszpecona

pozdrawiam
  
 
a ja podwozie mam spoko a drzwi i błotniki to już teraz masakra a co będzie wiosną najbardziej sie martwię rdzą pod uszczelkami w drzwiach. sypie się tam strasznie
odpowiedż:
remont blacharki
  
 
tak... tak... LOB dla wszystkich...
  
 
Cytat:
2006-02-22 19:23:04, DrA pisze:
tak... tak... LOB dla wszystkich...



[*]
tak...tak...czuję spisek

ide po czipsy
  
 
witam
a moja omesia jak rowniez ja spędzamy zime w Anglii, gdzie śniegu jak do tej pory niema i mam nadzieje nie będzie
Pozdrawiam zaśnieżonych.
ILKU
  
 
A nie rdzewieje Ci od tej mgły?
Bo u nas w polszy takie mgły i wilgoć że mi zżarło blachy do wysokości klamek i żeby nie kłebek druta w około to bym na ramie jeździł

Ostatnio to nawet zauważyłem sprawne i niefabryczne wywietrzniki w progach