Komputer Omega A 2.6 (1.5 Motronic)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czesc!
Jak już pisałem, robiliśmy u mnie z SENATOR'em rozrząd, przy okazji poprawiając elektrykę i podłączenie m.in silnika krokowego. I tak - silnik krokowy jest sprawny na 100% (przełożony do SENATORA i działał dobrze), podłączenie też dobrze (za to on ręczy ) a jednak mam problem z obrotami - jak go zapalam rano (na benzynie) uruchomi się, obroty spadają (poniżej 500), odbiją się gdzieś do 700), poźniej chwile "pływają" miedzy 500 - 650 i jakoś tam się stabilizują, ale nie jest to poprawny objaw. Po rozgrzaniu (gaz) chodzi to nieco lepiej (trzyma obroty w granicach 580 - 600), jednak na luzie, po dodaniu gazu założmy do 3000 znów spadną troche poniżej 500 i zaraz wraca to do normy, na beznynie podczas spadku obrotów potrafi nawet zgasnąć i pływanie jest zdecydowanie bardziej wyraźne.. Drogą wykluczenia (krokowiec - ok, podlączenie - SENATOR mówi, że jest dobrze) pozostał komputer - i tu moje pytanie : czy ktoś ma komputer do 2.6 1.5 motronic i może mi go pożyczyć, żebym mógł sprawdzić coo się dzieje?? Najlepiej gdzieś w Trójmieście, lub ewentualnie gdyby ktoś się zgodził na wysłanie / odesłanie to oczywiście zapłacę za to Przy okazji może są jakieś inne pomysły, co to może być, bo nam już się wyczerpały a męczny mnie to na maxa..
Z góry dzięki!
Pozdrawiam
Eryk

[ wiadomość edytowana przez: ericsson dnia 2006-02-23 01:05:05 ]
  
 
Tak Eryk są inne pomysły te o których Ci mówiłem.

Zmień łańcuch bo masz wyciągniety stąd w/g mnie nierówna praca silnika.
  
 
a przepływomierz nie dostał nigdy "strzała" od gazu?
  
 
Piotr - wsumie to ja już sam troche się pogubiłem, ostatnio tak zacząłem wnikliwiej badać czy rzeczywiście jest ten odczuwalny "skok" przy otwierającym się dual ramie - oma po prostu zaczyna lepiej iść i chyba tak ma być, ale czy to jest taka przepaść? Nie wiem,moze przesadziłem / jestem przewrażliwiony (nie jestem w stanie tego stwierdzić na 100%, to moja pierwsza oma i doświadczenia z dual ramem więc wolalbym żeby ktoś, kto się na tym lepiej zna - np. Ty wsiadł, zakręcił do 6000 na paru biegach i to stwierdził) bo SENATOR miał ten łańcuszek w ręku i uznał że jest dobrze, poza tym mierzyliśmy długość napinacza i porównywaliśmy ile "wchodzi" do środka i też było ok, więc jak dla mnie jest wporządku, ale jak pisałem nie jestem tego w stanie jednoznacznie stwierdzić, natomiast zanim zmieniliśmy zasilanie krokowca na "poprawne" - zgodnie ze schematami (bo tam jakiś rzeźnik który zakładał gaz zanim kupiłem to auto zrobił hardcore w wiązce..) nie było problemu "falujących" obrotów, ale też nie było 100% dobrze bo np. na bezynie caly czas chodził w zakresie 500, moze 550 obrotów..

MEGA_3 - przed samym przepływomierzem jest klapka przeciwwybuchowa + taka "guma" (jakby oring) teoretycznie mająca odskakiwać podczas strzałów, bo w praktyce to wyskakuje mi z gum przy kolektorze.. więc podejrzewam, że sam przepływomierz nie jest uszkodzony? Chyba, że jeszcze ktoś może na 1 dzień pożyczyć mi przepływke??

Dzięki za podpowiedzi i czekam na kolejne sugestie..

Pozdr.



[ wiadomość edytowana przez: ericsson dnia 2006-02-23 12:43:58 ]
  
 
Troche odświeże wątek - nikt nie ma takowego komputera żeby pożyczyć potrzebującemu?

Dalsze sugestie również mile widziane..
  
 
Ile chcesz takich komputerów ? Tylko podaj jakie literki ?
  
 
Cytat:
2006-02-26 20:19:41, Mariosomegos pisze:
Ile chcesz takich komputerów ? Tylko podaj jakie literki ?

a jak sadzisz czy w takim przypadku to wina kompa Problem z moja oma