Pomocy: Starlet 1.5D nie chce palic

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam
odkad kupilem starletka z garage toyota, nie sprawiala mi ona zadnych problemow tak przez ok pol roku. Nawet w zimne ranki palila za pierwszym razem
...problem pojawil sie wczoraj nad ranem nie chciala zapalic.
przekrecam kluczyk w stacyjce i slysze jak w rozruszniku ? cyklo i tak za drugim i trzecim razem ....az odpalila
znajomy powiedzial ze aku pewnie
wiec trzeba podladowac. ale nie mialem ani plynu ani kluczy by odkrecic i w domu podladowac. odbylo sie wszystko na dworze i dolal znajomy kranowki do aku ehh
dzis rano odlaczylem prostownik i jazda... za pierwszym razem.
Problem powrcil o 13 znowu nie chciala tylko cyklo cos pod maska za 2gim odpalila


wina wody ? ladowania na dworze ?

pozdrawiam
  
 
pierwszy raz słysze żeby do aku lac kranówe??
  
 
Cytat:
2006-02-28 17:36:30, rsuhy pisze:
pierwszy raz słysze żeby do aku lac kranówe??


Przeciez napisal kolega, ze wlal to z koniecznosci , ja zreszta tez juz kiedys wlalem kranowe ale aku byl juz na totalnym wykonczeniu wiec nie bylo znaczenia ...
A ile lat ma ten aku, pewnie to juz jego koniec ....
  
 
A za drugim razem to kręci normalnie ??

Jak tak to będzie coś z rozrusznikiem.... szczotki, automat, bendiks...
  
 
Sprawdz napięcie na aku podczas odpalania silnika. Tylko trzeba sie sprężyć i "chwycić" okiem wynik...
Jeśli napięcie spada poniżej 9-10V to aku nadaje sie juz raczej tylko do wymiany.

Sprawdz czy cos nie rozładowuje aku gdy silnik jest wyłączony (amperomierzem). Pobór max rzędu 50mA.

Pozdrawiam