Dolot powietrza???

a może napisz jaki escort?? który MK i jaki motor... to wiele pomoże..

do puszki filtra dochodzi Ci właśnie ta rura od kolektora i odma.. czyli taka dosyć cienka rurka z lewej strony puszki...

Dzieje sie tyle,zeauto zaciaga cieple powietrze a co za tym idzie jest slabsze.

seba widzialem w profilu ze masz plastik doprowadzajacy powietrze tak jak fabryka dala, nie gasnie Ci na gazie na luzie??

-----------------
-----------------
"eskorty na tym forum wyginą kiedyś jak dinozaury,
ale fanów tego samochodziku nigdy nie braknie... "
(on-driver)

spot małopolski:
"(...) szkoda tylko, że nie było żadnego Escorta."
-----------------

Cytat:

2006-02-28 00:53:25, kielek23 pisze: Witam mam pytanko! Ze skrzynki w ktorej jest filtr powietrza prowadzi gumowa rura do kolektora a czy do tej skrzynki tez powinna prowadzic taka rurka doprowadzajaca powietrze???

Hmm Vince rurka "doprowadzajaca powietrze" do puszki filtra powietrza mi bardziej kojarzy sie wlasnie z rura dolotowa z zewnatrz niz z odma;p

-----------------
-----------------
"eskorty na tym forum wyginą kiedyś jak dinozaury,
ale fanów tego samochodziku nigdy nie braknie... "
(on-driver)

spot małopolski:
"(...) szkoda tylko, że nie było żadnego Escorta."
-----------------

Cytat:

...a czy do tej skrzynki tez powinna prowadzic taka rurka doprowadzajaca powietrze???

Standardowo jest gumowy "wywijas", który idzie od obudowy filtra do szczeliny między maską a grilem. Jak tego niema to się daje spiro i po problemi. Ta część jest wskazana zeby nie mulić tych 105 kucyków w 1,6 EFI

przyznam ze tez o tym myslalem ale balem sie ze nie zda egzaminu a nie chcialem zniszczyc dolotu, pozatym mam gaz bez elektroniki, i jak tylko lapie cieplego powietrza to przy dodaniu gazu na wolnych obrotach sie delikatnie krztusi, a czasem potrafi tez zgasnac, dlatego boje sie ze bedzie przez ta dziure lapac zimnego powietrza :/ chyba zeby zalorzyc cos na wzor grzybka antywybuchowego ;p

narazie mam ten seryjny plastik przekrecony do dolu, tak ze lape mi powietrze spod samochodu, przy skrzyni biegow, chodzi dobrze, jednak trzeba uwarzac na glebokie kałuże, i dlatego chcialem cos wymodzic lepszego...

-----------------
-----------------
"eskorty na tym forum wyginą kiedyś jak dinozaury,
ale fanów tego samochodziku nigdy nie braknie... "
(on-driver)

spot małopolski:
"(...) szkoda tylko, że nie było żadnego Escorta."
-----------------

no i wlasnie o ten postoj mi chodzi, stoje, silnik chodzi na wolnych ladnie rowniutko jak Bóg przykazal, dodaje gazu a temu obroty spadaja i dopiero wchodzi wyzej, czasem wlasnie potrafi zgasnac, denerwujace przy ruszaniu spod swiatel, zamiast ruszyc odrazu to nie mozesz bo obroty spadaja i musisz podratowac sytuacje...
na zimnym silniku jest dobrze, najgorzej na cieplym, czasem moge jezdzic 2 godziny po miescie i ok, czasem nawet sie dobrze nie dogrzeje i mu nie pasuje... ciezko mu dogodzic i wyregulowac, ale jak nie mialem rurki z dolotem to tragedia byla calkiem...

no nic moze sprubuje jednak ta dziure zrobic, mam juz pomysl zeby nie bralo mi cieplego na postoju, jak nie wyjdzie to zaslepie albo kupie rurke fi70

-----------------
-----------------
"eskorty na tym forum wyginą kiedyś jak dinozaury,
ale fanów tego samochodziku nigdy nie braknie... "
(on-driver)

spot małopolski:
"(...) szkoda tylko, że nie było żadnego Escorta."
-----------------

musze powiedziec ze róznica w jezdzie na gazie z dolotem zimnego a ciepłego powietzra jest ogromna! ale ale ale najwiekszy ból jest w tym żę gaśnie jeśli dolot nie jest skierowany odwrotnie do kirunku jazdy! czy jak wyprowadze rurke fi70 bo taka jest chyba od filtra co łapie powietrze pod reflektor to bedzie brało ziemne okej! pytanie brzmi z tą ''opatentowaną'' dziurą na kolanku przy 100km/h wyzrucając na luz bryka nie zgaśnie? a może zrobić coś w rodzaju rozgałeżnika? jedna cześć idzie pod reflektor a druga odwrotnie do kier. jazdy?

Cytat:

2006-02-28 19:37:41, LobsterMan pisze: musze powiedziec ze róznica w jezdzie na gazie z dolotem zimnego a ciepłego powietzra jest ogromna! ale ale ale najwiekszy ból jest w tym żę gaśnie jeśli dolot nie jest skierowany odwrotnie do kirunku jazdy! czy jak wyprowadze rurke fi70 bo taka jest chyba od filtra co łapie powietrze pod reflektor to bedzie brało ziemne okej! pytanie brzmi z tą ''opatentowaną'' dziurą na kolanku przy 100km/h wyzrucając na luz bryka nie zgaśnie? a może zrobić coś w rodzaju rozgałeżnika? jedna cześć idzie pod reflektor a druga odwrotnie do kier. jazdy?

Przy 120 nie gasnie ,a czy wiecej to nie wiem - nie zwrocilem na to uwagi ,ale powyzej 120 chyba na luzie sie nie jezdzi,co??
Ja nie mam problemu z dlawieniem jak stoi goracy i dodam gazu.