DZIWNE ZJAWISKO

NIE UMIEM SZUKAĆ ALBO NIC NIE MA NA TEN TEMAT, NAJWYŻEJ DOSTANE ZJEBKE. SPRAWA WYGLADA TAK, JADĘ JA SOBIE I MAM ZBYT CIEPŁO W AUTKU WIĘC POSTANOWIŁEM ZMNIEJSZYC TEMP. NA CLIMATRONIKU I CO JAK MŁODY! TEMPERATURA NA 100 I Z KOMORY SILNIKA ZAPIERDZIELA PARA, JA PO HEBLACH I POD MACHE, OTWIERAM, NIC NIE WIDAĆ W QRWE PARY, WYŁĄCZYŁEM SILNIK, PATRZĘ A TU CAŁY PŁYN SIĘ WYGOTOWAŁ . KOLEDZY POMOCKI BO KOGO BYM NIE PYTAŁ TO JEST I NIE POTRAFI POWIEDZIEĆ NIC SENSOWNEGO. KILKA TYGODNI TEMU BYŁA WYMIANA ROZRZĄDU, POPA WODY WYM. I ROBIONA GÓRA.

Sprawdż olej w silniku!!! zanim cokolwiek będziesz dalej robił!!

Cytat:

2006-02-24 14:23:21, eron pisze: Moze korek w zbiorniku wyrownawczym juz nie trzyma (np.uszczelka od korka,mechanizm ciśnieniowy), zagotował się płyn, wszystko poszło górą i na gorący silnik - stąd ta para. Pytanie tylko czemu się zagotował - wentylatory? chłodnica? termostat? Jest wiele opcji..

bo jak nie ma podwyzszonego cisnienia w ukladzie (zepsuty korek) to plyn gotuje sie w duz nizeszej temperaturze niz w szczelnym, cisnieniowym ukladze...

witam
A wczesniej płynu ci nie ubywało? Co robili z górą silnika? Uszczelki pod głowicami? Ja robilem obie uszczelki poniewaz z tylu glowic woda wyciekala na blok. Przyczyna - zużyte uszczelki (prawdopodobnie nie ruszane od nowosci) - w tym miejscu najczesciej siadają. Po wymianie jak ręką odjął.
Pozdrawiam
ILKU

Cytat:

2006-03-02 13:57:47, bojk pisze: stawiam na uszczelke pod glowica

kolo! uszczelki wymienione !!!