OT podobno Polak Polakowi wilkiem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
macie czas wieczorem rzućcie okiem co stało sie na forum 4x4 i co znaczy solidarność

czytajcie wg kolejności:

1


2


3


4





[ wiadomość edytowana przez: Poramancza dnia 2006-02-27 22:42:13 ]
  
 
Znam temat z forum 4x4 skądinąd i muszę powiedzieć, że jestem pod ogromnym wrażeniem. Coś w nas jest-Polakach, że jak trzeba, to stajemy razem i jesteśmy w stanie przenieść góry. Nigdzie na swiecie nie ma drugiej WOŚP, która co roku bije rekordy zbiórki pieniędzy, nigdzie na świecie w przypadku powodzi całe miasto stanie na wałach sypać do worków piach i ratować innych. Znam to z autopsji i pamiętam, co się działo w 97 roku we Wrocku-powódź zmieniła nie tylko to miasto ale i ludzi w nim mieszkających-wszyscy są sobie o wiele bardziej bliscy. Na samą myśl o tamtych chwilach przechodzą mnie ciarki...to piękne.

Polakom gratulujemy Solidarności
  
 
Robi wrazenie...
  
 
Napisałem do gościa co aukcje internetową założył że u nas też jest temat i jakby coś potzrebowali to niech walą jak do siebie w imieniu The Fiat and The furious TEAM
  
 
Cytat:
2006-02-27 23:30:59, kaza pisze:
Napisałem do gościa co aukcje internetową założył że u nas też jest temat i jakby coś potzrebowali to niech walą jak do siebie w imieniu The Fiat and The furious TEAM



nie smiałem prosic ale liczyłem na to


thx
  
 
poprostu brak słów... po tym co przeczytałem jestem przerażony... pieprzeni rzeźnicy...

dlatego m.in. od 1998 roku chodzę z kolanem nadającym się do operacji... jak mi to powiedział chirurg: "tniemy, tniemy, w końcu ma pan 50% szans na zdrowe kolano"

żeby chorowac w Polsce trza miec końskie zdrowie
  
 
Mechanikom ufac nie mozna za bardzo... trzeba samemu samochod robic... najlepiej samemu piec chleb i robic miesne artykuly... trzeba chyba fakultet z medycyny zrobic i samemu sie leczyc... chore
  
 
no i zeby sie leczyc oprucz zdrowia trzeba miec pieniadze i znajomosci bo teraz to juz nawet chyba same pieniadze nic nie daja!!!!!!!!! a propo tego jednoczenia sie...

my polacy zawsze jak mamy dostac za przeproszeniem w dup.. to sie laczymy zawsze tak bylo i chyba zawsze bedzie... wolnosci nie umielismy uszanowac przyszly zabory w zaborach ciagle jakies zrywy walki itd. przyszla wolnosc potem wojna i znow wszyscy zjednoczeni... potem kolejna i znow... po wojnie wszyscy zjednoczeni bo pod butem ruskow a znow wolnosc przyszla i co strach wyjsc po sciemnieniu na ulice bo mozesz za nic nozem dostac.. i coraz gorzej jest!!kibice na stadjonach sie zabijaja!!teraz znow jak by wojna sie zaczela to nie wazne ze kibic lechi z kibicem arki w jednym okopie obok siebie by siedzieli ..obaj nawet o tym by nie pomysleli zeby sobie krzywde robic.. ale to tylko umiemy w czasie naprawde wielkiego kryzysu sie zjednoczyc !zawsze tak bylo i jest i chyba bedzie...niestety ... jak by tak na codzien nie moglo byc.

[ wiadomość edytowana przez: dominikk dnia 2006-02-28 19:47:14 ]
  
 
Nie wiem Jak wy ale ja jestem poruszony całą tą sytuacją ,niesamowita organizacja i odzew, cały czas śledziłem wątek i trzymałem kciuki, na szczęście wygląda na to ze żona Bociana wraca do zdrowia...
  
 
no i bardzo dobrze... oby wyzdrowiala jak najszybciej

[ wiadomość edytowana przez: dominikk dnia 2006-03-02 18:20:10 ]