| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
road_runner Miłośnik FSO Gdynia | 2004-10-10 23:14:10 Przy hydralice stuki na zimno sa raczej normalna sprawa |
zenolop Polonez1.4 16V DOHC Warszawa | 2004-10-10 23:36:20 Nawet "rovery" na zimno stukają (popychacze zaworów). |
KiLeR Miłośnik FSO CC VK/E-36 318p Kozie Boby Zdrój ;) | 2004-10-11 06:55:32 A mozna spytac o co stukaja te tloki? O zaworki? To chyba niezby ciekawa opcja...
Wedlug mnie to hydrailczne popychacze zaworow... i tyle na ten temat... |
![]() Radzio75 Polonez caro + Warszawa | 2004-10-11 09:09:43 mi rzeczywiście stukał tłok ,ale to było w poprzednim poldziu i spoko tylko wyrznął cylinder..... |
road_runner Miłośnik FSO Gdynia | 2004-10-11 09:46:15
O cylindry - to chyba oczywiste. U mnie tez tak jeden ostatnio stukal - dzwiek podobny jak w zimnym roverku. Naszczescie zdazylem go wymienic przed zniszczeniem gladzi. |
![]() MichalSW Miłośnik FSO FSO Polonez Caro Plu ... Kielce | 2004-10-11 13:22:24 W swoim 1.6 gli plus mam takie same objawy. Jak jest zimny to pomiedzy 2-3 tys obr/min slychac jakby taki rezonans, jak podkrece na wyzsze obroty to tego nie slychac, jak spadna ponizej 2 tys to tez cisza. I to wystepuje tylko na zimno. Olej Mobil mineralny, po wymianie jakies 1 tys km. I tez sie zastanawialem czy to aby nie jakas wada ukryta. Moze ktos jeszcze sie zetknal z takim czyms? |
Mokry Miłośnik FSO Poldzo/VW Gragów | 2004-10-11 13:33:23
Tio raczej na panewki wygląda |
![]() MichalSW Miłośnik FSO FSO Polonez Caro Plu ... Kielce | 2004-10-11 15:18:47
Panewki slychac zwykle w silniku jak jest rozgrzany (wiem, bo mialem juz Poloneza z ta przypadloscia). Dzwiek jaki opisuje nie ma charakteru jakiegos silnego dudnienia, walenia tylko raczej cos w rodzaju brzeczenia (jakby sie jaka sruba, plastik lub cos innego poluzowalo). Objaw nie pojawia sie rowniez tylko przy dodawanu gazu lecz wystepuje po prostu w tym zakresie predkosci obrotowych, no chyba ze hamuje silnikiem. Jak rozgrzeje silnik i olej to jest w porzadku. Poprzedni Polonez mial wybite panewki i walilo po rozgrzaniu silnika jak diabli. Jak byl zimny to byl spokoj i wzgledna cisza. Byc moze rzeczywiscie moj problem to po prostu uroda modelu, a halas powoduja popychacze (nierozgrzany olej gorzej przeplywa to popychaczy, stad moze zwiekszone luzy i halas). |
Boola Polonez Caro 1.4 16V ... Kraków | 2004-10-11 16:07:42 mi od jakiegos czsu poldorover tez stuka jak jakis disel czy cos... na zimnym to juz w ogole masakra a po jakims czasie to takie ciche cyk,cyk,cyk,cyk,cyk,cyk,cyk,cyk, |
-DLUGI- Miłośnik FSO Polonez C+ 1.6 GSI Białuń | 2004-10-11 16:41:10
Też tak mam jak temp. z rana jest już niska i jak odpalam to słychać jak by zawory klekotały jak np. "lekki" diesel ale zauważyłem, że prawie we wszystkich modelach GLI bosch tak jest i te objawy cichną stopniowo przy temp. 60-70 stopni. Silnik zalany mam półsyntetykiem i wydaje mi sie, że dopóki olej się nie rozgrzeje to tak klekota lekko. Powyżej temp. 70 stopni już wszystko cichnie i silnik ładnie mruczy [ wiadomość edytowana przez: -DLUGI- dnia 2004-10-11 16:44:41 ] |
![]() atu_1 warszawa | 2004-10-11 16:54:06 Ja mam to samo w GSI,podobno na chydraulicznych zaworach to normalka,także spoko.Słyszałem podobne odgłosy w VW Golfach |
![]() MichalSW Miłośnik FSO FSO Polonez Caro Plu ... Kielce | 2004-10-11 18:54:55
Golf to jeszcze innu temat, temat rzeka jesli chodzi o paski rozrzadu |
Ramzes_II Lancia Kappa Dębica | 2004-10-11 19:40:53
A co w pasku rozrządu w Goferze takiego płynnego jak rzeka ? A sam użytkuje czasem Gofera II 1.3 z 89 r co nie słychac stuków.. Nawet przy -20 stopniach.. Po prostu - ma dobry olej + nowe (1,5 -roczne) popychacze hydrauliczne |
![]() MichalSW Miłośnik FSO FSO Polonez Caro Plu ... Kielce | 2004-10-11 21:15:09
Mala niescislosc: chodzi o Golfa czwartego i jego superanckie rolki napinacza. Dwojka to legenda i zeby kiedys jeszcze ktos zrobil taki samochod. |
Ramzes_II Lancia Kappa Dębica | 2004-10-11 21:24:04
Niom |
![]() MichalSW Miłośnik FSO FSO Polonez Caro Plu ... Kielce | 2004-10-11 21:26:19
Moze nie tyle plastikowe co bieznia jest z jakiegos tworzywa sztucznego co peka z czasem (zwykle przed okresowa wymiana paska i rolek). |
pablo_fso Miłośnik FSO R.I.P. Polonez Atu p ... Wola | 2004-10-18 10:02:09 no to dołaczam do grona stukowiczów, dziś rano pierwszy raz mi sie to stało, zapaliłem bryke wyjeżdzam z garażu a tu stuk puk jak by kto patykiem pod maską rytmicznie stukał .. troche zbaraniałem ale po ok 30 s sie uspokoiło ... nie za bardzo wydaje mi sie to normalne skoro wcześniej tego nie było, ale żyje nadzieją że to nic nie szkodzi |
zenolop Polonez1.4 16V DOHC Warszawa | 2004-10-18 10:35:25
To pewnie taki efekt psychologiczny że jak przeczytałeś to zaraz usłyszałeś (jak Ci się zdaje po raz pierwszy w życiu).. |