KołoZamachowe

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Co sadzicie o stopczeniu kola zamachowego o kilka mm aby samochodzsik sie szybciej nakrecal
  
 
Myślę, że jak zrobisz sobie szczegółowe obliczenia sił i momentów i z nich wyjdzie ci, że da to korzystny efekt to wal jak w dym na tokarnia
  
 
taki zabieg solo raczej Ci nic nie da......no chyba że by wałki dłubane założyć.......zapytaj eresa on podobno kiedyś odchudzał koło
  
 
kowal w 1.3 też ma odchudzone koło zamachowe
  
 
Takie odchudzone koło zamachowe nic nie da. Tylko tyle że lepiej będzie wchodził na obroty na luzie, natomiast podczas normalnej jazdy będzie w ogóle nie będzie odczuwalne.
  
 
Zmniejszając masę koła, zmniejszamy bezwładność układu copowinno pomóc wkręcać się na obroty...ale dlaczego tylko na luzie? moim zdaniem podczas jazdy również choć jak pisze baggio podczas jazdy wzrost dynamiki zapewne nie będzie odczuwalny.

jeżeli chodzi natomiast o bieg jałowy jako taki to zabieg może wpłynąć negatywnie na "trzymanie" wówczas obrotów, i kulturę pracy jednostki.
  
 
Odchudzenie - stoczenie - koła zamachowego jeśli nie jest prezyzyjnie obliczone ma wady i zalety

WADA : brak płynności obrotów na biegu jałowym na wolnych obrotach będzie falował , lub spadał poniżej 800 obr/min masa kola powoduje sile odsrodkowa obliczona fabrycznie potrzeba do ruszania i utzrymania obrotów silnika na wolnym biegu. to na szczescie mozna nadrobic wzbogacajac mieszanke przy przepustnicy i podnoszac obroty z 1000 - na 1200.

ZALETA: zauwazalna dopiero po przekroceniu 3000 obr , silnik jest żwawszy i szybciej sie wkreca do max obrotów.

Pozdro
RedCar
- wiem bo mam -
  
 
Przy seryjnym silniku bez sensu. Przy kompleksowym grzebaniu ma sens, ale kto realnie tu ma budżet żeby coś sensownego w N/A zrobić?
  
 
Cytat:
2006-03-05 16:59:37, Azrael pisze:
Przy seryjnym silniku bez sensu. Przy kompleksowym grzebaniu ma sens, ale kto realnie tu ma budżet żeby coś sensownego w N/A zrobić?



ach Azrael, ty niedowiarku
jest u nas parę takich projektów, poczytaj choćby wątek :escort powered by... coś tam coś tam
  
 
Ja tak mam że jestem niedowierzący, sceptyczny i marudny.


Mam okazję dłubać przy kilku fajnych projektach ale kurde to kosztuje GÓRY PIENIĘDZY. A tunig N/A jest zwykle droższy niż turbo.
  
 
eee tam, escort to inny samochó niż wszystkie

tu wystarczy trochę spachli, wiaderko maty szklanej, litr żywicy, puszka po piwie jako tłumik końcowy i już mamy za 20KM do przodu
  
 
ROTFL....
  
 
Cytat:
2006-03-04 19:40:29, RedCar pisze:
Odchudzenie - stoczenie - koła zamachowego jeśli nie jest prezyzyjnie obliczone ma wady i zalety WADA : brak płynności obrotów na biegu jałowym na wolnych obrotach będzie falował , lub spadał poniżej 800 obr/min masa kola powoduje sile odsrodkowa obliczona fabrycznie potrzeba do ruszania i utzrymania obrotów silnika na wolnym biegu. to na szczescie mozna nadrobic wzbogacajac mieszanke przy przepustnicy i podnoszac obroty z 1000 - na 1200. ZALETA: zauwazalna dopiero po przekroceniu 3000 obr , silnik jest żwawszy i szybciej sie wkreca do max obrotów. Pozdro RedCar - wiem bo mam -



jak wzbogacić mieszankę przy przepustnicy?? chodzi o tą małą śrubeczkę??