Dziwne objawy (wolne obroty i gaśnie) - co to jes

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
Jak zwykle zwracam się do Was, bo zawsze pomożecie jak mechanicy już nie kumają
Mam takie objawy:

1. Rano samochód odpala bez problemu, ale jeśli po chwili zgaśnie (lub go zgaszę) to już nie chce odpalić. Muszę poczekać dobrą chwilę i dopiero próbować.

2. Wolne obroty pływają zarówno na LPG jak i na benzynie - LPG bardziej. Czasem tak pływają, że potrafi mi zgasnąć silnik i co więcej później nie chce odpalić jak w p-cie 1. Ponadto ostatnio holowałem samochód z włączonym silnikiem i w momencie, gdy holowacz ruszał - samochodem szarpnęło - silnik potrafił zgasnąć, zarówno na LPG jak i na benzynie.

3. Czasami w trakcie jazdy zaczyna gasnąć puszczony na luz. Trwa to jakiś czas. Jak już gaśnie to nie mogę go przez dobrą chwilę odpalić, potem jak już mi się uda, muszę trzymać na obrotach, bo zgaśnie.

4. Od wczoraj wolne obroty wzrosły na ok 1300 i już tak mam ciągle.

5. Check engine świeci się b. często.

Dałem do seriwsu, ale nic nie wymyślili. Pomóżcie, plis
  
 
[quote]
2006-03-09 09:57:59, sic-transit pisze:
Witam, Jak zwykle zwracam się do Was, bo zawsze pomożecie jak mechanicy już nie kumają :

Do tego trzeba elektryka a nie mechanika,najbardziej podejrzenie pada na aparat zapł/ceweczka/ lub moduł.
  
 
Podstawowe punkty to Silniczek krokowy, przepustnica, cewka w aparacie zapłonowym, nie chce wspominać o przewodach i świcach w tym przypadku.

Od kiedy masz LPG, kiedy był wyminiany filterek gazu, filtr paliwa?
  
 
LPG jest już parę ładnych lat, chyba z 5. Przepustnica była czyszczona niedawno i faktycznie po tym było lepiej jakiś czas. Filtry były wymieniane o ile pamiętam w miarę niedawno. Przewody też.
  
 
Cytat:
2006-03-09 09:57:59, sic-transit pisze:
... 5. Check engine świeci się b. często.



Jakie błędy wywala komp ??
  
 
Nie wiem, bo mi w serwisie powiedzieli, że jak badali to się nie świeciła a twierdzą, że w Espero nie ma pamięci ostatnich błędów - czy to prawda?
W każdym razie te problemy dzieją się zarówno na LPG jak i na benzynie.
  
 
Cytat:
2006-03-09 11:39:48, sic-transit pisze:
Nie wiem, bo mi w serwisie powiedzieli, że jak badali to się nie świeciła a twierdzą, że w Espero nie ma pamięci ostatnich błędów - czy to prawda? W każdym razie te problemy dzieją się zarówno na LPG jak i na benzynie.



Zmień serwis, bo albo kompletnie nic nie wiedzą, albo Cię zlewają...
  
 
Czy w takim razie błędy można odczytać, nawet po zgaśnięciu kontrolki?
  
 
Można
  
 
Cytat:
2006-03-09 12:16:18, sic-transit pisze:
Czy w takim razie błędy można odczytać, nawet po zgaśnięciu kontrolki?



Można.... dopóki nie odlączysz aku, czyli nie wykonasz resetu kompa.
  
 
To spróbuję sam odczytać.
Macie jeszcze jakies pomysły co by to mogło być, albo co sprawdzić?
Ew. jakieś namiary na dobry serwis w Krakowie?
  
 
Ile masz przejechane na tym parowniku (jaki producent) ?
Czy od 5 lat nie był ruszany (rozbierany, regenerowany).
Jak czesto wymieniasz filtr ?


Czy auto gasnie jak stoisz w miejscu na rozgrzanym silniku ?
A nie zgasło przypadkiem podczs jazdy gdy hamowales silnikiem albo utrzymywales stałą prędkosc jazdy ?

Czy na PB jest tak samo czy tylko na gazie ?
  
 
Cytat:
2006-03-09 13:53:35, sic-transit pisze:
To spróbuję sam odczytać. Macie jeszcze jakies pomysły co by to mogło być, albo co sprawdzić? Ew. jakieś namiary na dobry serwis w Krakowie?



Tak jak radzą przedmówcy najpierw aparat zapłonowy, ceweczka.

U mnie identyczne objawy powodował przewód gumowy ciśnieniowy, gdzieś zaraz z tyłu silnika (przewód odpowietrzający), który się obluzował, i silnik niemiarowo chodził na wolnych obrotach, jak całkiem odpadł to juz za cholerę nie dało się zapalić. i Check engine tez dokuczał.

Pozdrawiam!
  
 
Cytat:
2006-03-09 13:53:35, sic-transit pisze:
To spróbuję sam odczytać. Macie jeszcze jakies pomysły co by to mogło być, albo co sprawdzić? Ew. jakieś namiary na dobry serwis w Krakowie?



Tak jak radzą przedmówcy najpierw aparat zapłonowy, ceweczka.

U mnie identyczne objawy powodował przewód gumowy ciśnieniowy, gdzieś zaraz z tyłu silnika (przewód odpowietrzający), który się obluzował, i silnik niemiarowo chodził na wolnych obrotach, jak całkiem odpadł to juz za cholerę nie dało się zapalić. i Check engine tez dokuczał.

Pozdrawiam!
  
 
Ja tak mialem jak byly te mrozy, jak byl zimny odpalil bez problemow, jak sie zagrzal obrty zaczely szalec wlasnie miedzy 1500 a 300 i dodajac gazu gasl i juz go nie mozna bylo odpalic. Check sie swiecil. U mnie byla cewka aparatu.
  
 
U kumpla w lanosie działo się podobnie,pomogło mu czyszczenie silniczka krokowego (tego w przepustnicy) i reset kompa.A dobry mechanik do espero w Krakowie jest podobno na ul.bieżanowskiej-chwalił mi go kiedyś taksiarz,a jak wiadomo na taxi jest sporo esperaków.Ten mechanik ponoc pracował w aso ale otworzył sobie swoj warsztat właśnie na bieżanowskiej.
  
 
Ale bieżanowska jest wyrąbiście długa - gdzie by to mogło być, albo jak się nazywa nie wiesz?

Pojechałem do Polmozbytu i tam komputer powiedział, że zwalony jest czujnik prędkości oraz cośtam do dopalania tlenku azotu. Po wymianie tego czujnika znowu mam autko Swoją drogą w tym serwisie jest niezły gość - trochę już starszawy - ale widać, że zna się na rzeczy. W każdym razie po różnych kombinatorach z serwisów zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie i błyskawicznie naprawił to czego inni nie potrafili.

Czyli jak widać nie ma regóły - przyczyny mogą być różne. Dzięki za pomoc i rady.
  
 
Cytat:
2006-03-10 13:36:29, sic-transit pisze:
... komputer powiedział, że zwalony jest czujnik prędkości oraz cośtam do dopalania tlenku azotu. Po wymianie tego czujnika znowu mam autko ...



Bo po to jest właśnie kontrolka serwisowa, by można było przynajmniej w przybliżeniu określić usterkę.
  
 
Cytat:
2006-03-10 13:36:29, sic-transit pisze:
Ale bieżanowska jest wyrąbiście długa - gdzie by to mogło być, albo jak się nazywa nie wiesz? Pojechałem do Polmozbytu i tam komputer powiedział, że zwalony jest czujnik prędkości oraz cośtam do dopalania tlenku azotu. Po wymianie tego czujnika znowu mam autko Swoją drogą w tym serwisie jest niezły gość - trochę już starszawy - ale widać, że zna się na rzeczy. W każdym razie po różnych kombinatorach z serwisów zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie i błyskawicznie naprawił to czego inni nie potrafili. Czyli jak widać nie ma regóły - przyczyny mogą być różne. Dzięki za pomoc i rady.


A w którym polmozbycie byłeś?