Moja 7 sport [nowe felgi]

uwaga pytanie?? co w niej jest takiego że sie chwalisz?? może ja sie nie znam a tam coś fajnego jest?? jakiegoś opisa byś wrzucił

no własnie tez było takie moje pierwsze wrazenie ze auto troche zapuszczone...szczegolnie tył

co do zapuszczenia auta ... hmm jest troszke zimno na mycie ps:tylna klapa to smiec do wywalenia

atrapy nie bylo juz jak Ją kupowalem, nie moglem zdobyc takiej wiec w ta dziure wstawilem lampy.Kowpaki tez nabylem razem z samochodem,chcialem je zdiac ale po ogledzinach felg stwierdzilem ze lepiej bedzie jak zostawie kolpaki.

Cytat:

2006-02-06 00:22:15, baryla_wroclaw pisze: panie przecie tu sie niema czym chwalić

panie, przecie nigdzie nie pisze "chwalę się"...

Cytat:

2006-02-05 22:40:19, Booguc pisze: kiedys pokazalem fotki robione w nocy i niektorzy chcieli zaobzcyc jak wyglada za dnia,wiec zrobilem nowe fotki... i tyle

o nawet tu jest coś o tym napisane

fajny meterial na ciekawe autko. Co prawda MK3 srednio mi sie podoba (po zdjeciu listew a dzwiach wygladalby troszke lzej), ale auto ciekawe. Troche mi ten kolor nie pasuje (zlewa sie z plastikami), lepiej wygladaloby gdyby plastiki byly szare jak to u fiata w tamtych czasach bywalo. O felgach powiedzieli poprzednicy. Popracowalbym tez nad tapicerka (szary skay na bokach foteli ma juz troche dosyc), przydalyby sie jakies kubelki lub chociaz troche bardziej sportowe fotele (nawet inter-grocliny z poldka), ale fotele w "sportowych" wersjach popularnych modeli u fiata zawsze byly kanapowe. Pomysl nad jakims grillem (fajnie wygladalby "plaster miodu", w ostatecznosci nawet siatka) i okraglym znaczkiem fiata w wiencu- ladnie komponowalby sie z halogenami A glosami ze nic ciekawego sie nie przejmuj, ludzie zmienia zdanie jak dopiescisz to auto.

P.S.

z gleba bylbym ostrozny- buda ma juz swoje lata a 127 nie byly najsztywniejszymi autami, wiec bez porzadnego wzmocnienia nadwozia nie zglebialbym tego auta.

Kosa,dziki za kilka slow otuchy wiem ze przede mna jescze duzo pracy nad tym samochodem,niestety nie mam garazu i to jest glowna przyczyna zaniedbania auta.W zawieszenie bede ingegowal dopiero na wiosne jak zrobie podloge bo nie chce zeby sie polamal. Chwilowo nie mam kapusty zeby odnawiac auto,wiekszasc kasy pochlaniaja naprawy nie zwiazane z wizualna strona fiata.

tak czy owak fajnie ze starasz sie utrzymac "7" przy zyciu. Moja rada jest taka- doprowadz auto mechanicznie i blacharsko do ladu w miedzyczasie kompeltujac czesci do nadania mu odpowiedniego wygladu (oraz potrzebne blachy - z doswiadczenia wiem ze czasami pod listwami nie ma dzwi itp kwiatki). Kupujac sukcesywnie rozne ciekawe rzeczy mozna sporo obnizyc koszty takiego remontu. Na koniec zostaw sobie lakier i ewentualne przerobki z nim zwiazane (zaspawanie niepotrzebnych otworow (np po listwach) itp.) majac auto rozebrane do lakieru mzna zajac sie duperelami jak doprowadzenie do ladu plastikow, lamp itp.
Jesli moge cos podpowiedziec- fajnie wygadalyby dodatki z polerowanego aluminium- np spolerowanie orginalnej kierownicy, jakies subtelne nakladki na pedaly. Ozywiloby to nieco bardzo plastikowe wnetrze. Powodzenia w pracach nad "7"

To jest fajna furka do kjsów - niewielkim kosztem mozna cos fajnego z tego zbudowac

pozdro Booguc, nie przejmuj sie ze niektorzy to od razu cos do Ciebie maja - dorosną

fajna bo kompletna i nie zbadziewiona ,dzisiaj juz raczej ciezko znalezc sporta 1.3 w oryginalnym wygladzie.Mam pytanie : jak u ciebie wyglada wydech , ile tlumikow i jak sa rozmieszczone , jaka srednica koncowki?