Skrzynia biegów-ciężko z biegami po rozgrzaniu

Powróżyć, Panie, powróżyć.

O ciężkich biegach - zwłaszcza 2-ce na zimnej skrzyni było nie raz. Więc powinienem na wstępie zjeby dostać, ale...

U mnie sytuacja jest odwrotna i nasila się z każdym kilosem.

Na zimno po odpaleniu jest miodzio i biegi jak w masło wchodzą, a po rozgrzaniu (czyli jazda nonstop aż do mniej więcej otwarcia termostatu) jedynkę i dwójkę trzeba mocno na 2-3razy prosić o zajęcie miejsca.

Problemem może być też linka sprzęgła, która skrzypi niemiłosiernie i dzięki której sprzęgło mam (jak to określił jeden z Vets) jak w Starze powojennym. A zapas leży w bagażniku i czeka na odwilż. Tylko co ona ma wspólnego z temperaturą?Po za tym że podwyższa moją temperaturę przy machaniu nogą?

Jakies inne wróżby? Tylko nie straszyć mnie tu remontem skrzyni To ma być coś ze świata młotka i przecinaka


[ wiadomość edytowana przez: Solltys dnia 2006-01-16 12:56:16 ]

Może docisk stracił sprężystość i po nocy - to jak Cię mogę, ale jak depniesz kilka razy, to nie dociska jak należy?

Mario - wybrać się do Ciebie jest niebezpiecznie.A to z powodu tego że do mojej zepsutej części przykręcone są inne zepsute części i tak dalej i tak dalej i jak sądzę ciężko by mi było się zatrzymać w wymianach co jest niebezpieczne i bez sensu dla mojej kieszeni. Zamierzam definitywnie wymienić wszytkie części hurtowo i za jednym zamachem niedługo. Ale coś roczniki 93/94 słabe pojemności mają


[ wiadomość edytowana przez: Solltys dnia 2006-01-17 11:12:56 ]

Cytat:

2006-01-16 12:54:14, Solltys pisze: Na zimno po odpaleniu jest miodzio i biegi jak w masło wchodzą, a po rozgrzaniu (czyli jazda nonstop aż do mniej więcej otwarcia termostatu) jedynkę i dwójkę trzeba mocno na 2-3razy prosić o zajęcie miejsca. [ wiadomość edytowana przez: Solltys dnia 2006-01-16 12:56:16 ]

A to dziwne.
Przeważnie jest odwrotnie

Pozdrowionka

witam
a ja raczej stawialbym na docisk choc i linka moze byc winna a czy jak byly wieksze mrozy to nie bylo czasem troche lepiej ?