Zawiesza się na obrotach...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, chciałbym podpytac co może byc powodem zawieszania się na obrotach przy rozgrzanym silniku??? Poprostu jak jest ciepły silnik to zostaje mi na obrotach ok 1000-1200 obr/min. i nie chce zejść poniżej...
Wystarczy go zgasic i odpalic ponownie i wszystko wraca do normy
Krokowy niedawno wymieniałem więc nie sadze ze już padł....czy cos jeszcze ma wpływ na wolne obroty???? pozdrawiam

ps. to jest mkVII 1.6 16V

[ wiadomość edytowana przez: Kilero dnia 2006-03-09 14:51:43 ]
  
 
Nitk nie miał podobnej przypadlości??
  
 
Może jednak krokowy??
Miałem dokładnie to samo - wystarczyło zgasić i wszystko OK.
Jak chcesz, to gdzieś mam mój stary krokowy, możesze spróbowac sobie go założyć i zobaczyć, czy będzie tak samo... Ale to jest jednak stary krokowy...
  
 
Cytat:
2006-03-10 08:29:14, Kielek pisze:
Może jednak krokowy?? Miałem dokładnie to samo - wystarczyło zgasić i wszystko OK. Jak chcesz, to gdzieś mam mój stary krokowy, możesze spróbowac sobie go założyć i zobaczyć, czy będzie tak samo... Ale to jest jednak stary krokowy...



No nie wiem czy jest sens zakładac stary.....skoro miałes dokładnie to samo...
Ja się zastanawiałem nad przepływomierzem ale to chyba nie tw objawy...
  
 
Odlacz przeplywomierz i sprawdz co bedzie sie dzialo.
Odlaczenie przeplywomierza to tylko odpiecie go.
  
 
Cytat:
2006-03-10 10:33:06, Brzoza-junior pisze:
Odlacz przeplywomierz i sprawdz co bedzie sie dzialo. Odlaczenie przeplywomierza to tylko odpiecie go.

tzn potencjometr przepływomierza
  
 
Cytat:
2006-03-10 10:33:06, Brzoza-junior pisze:
Odlacz przeplywomierz i sprawdz co bedzie sie dzialo. Odlaczenie przeplywomierza to tylko odpiecie go.



Odłączyłem i kompletnie nic się nie dzieje...Czy to coś oznacza??
  
 
Cytat:
2006-03-10 14:50:29, Kilero pisze:
Odłączyłem i kompletnie nic się nie dzieje...Czy to coś oznacza??


Nic sie nie dziej znaczy ze wszystko jest oki??
Czy moze to oznacza ze nadal jest zle.
Jezli jest zle z podlaczonym przeplywem to wniosek jest oczywisty - cos nie tak z przeplywem.
  
 
Cytat:
2006-03-10 08:29:14, Kielek pisze:
Może jednak krokowy?? Miałem dokładnie to samo - wystarczyło zgasić i wszystko OK. Jak chcesz, to gdzieś mam mój stary krokowy, możesze spróbowac sobie go założyć i zobaczyć, czy będzie tak samo... Ale to jest jednak stary krokowy...



Miałeś racje Kiełku....Wymieniłem krokowy i wszystko wróciło do normy. Dziekuję za podpowiedź. Pozdrawiam