Kubelki

cięzko jest dostac używane a cena za sztuke to około 15o zł

natomiast z tego malucha kliknij są do sprzedania dwa za 450zł






[ wiadomość edytowana przez: lukaszc dnia 2003-04-11 00:47:45 ]

a zastanawiał się ktoś z was nad przerobieniem zwykłego fotela na kubeł? To chyba było by najtańszym rozwiązaniem...

[ wiadomość edytowana przez: Lunatic dnia 2003-04-11 14:53:17 ]

Cze Wam !!!

Wiem ze kubełki to wypasik ale jest jeszcze inne wyjscie z tego problemu mozna sobie szczaic inne foteliki bo maluchowskie siedzenia nie naleza do najwygodniejszych. Mnie niestety narazie niestac na kubleki sami wiecie jak to jest jak sie ma 19lat w polsce i sie jeszcze uczy . Ale dorwalem ladne siedzenia z VW POLO i jak sie wyrzuci kieszen z dzwi wchodza bez problemu a w porownaniu z zwyklymi siedzeniami sa o niebo wygodniejsze. Na zlomie za siedzenie ok. 20zeta.

Ja miałem kiedyś kubeł ( w sumie to dalej leży w piwnicy) za 25 zl ale jest w dość złum stanie (obicia) Ale teraz się szarpnąłem na Bimarco model typowo rajdowy ( to te po 750 zł z homologacją FIa tyle ze je mam bez homologacji za 300 zł ale to są dokładnie te same) Wypas maksymalny trzymają jak cholera i wygodne. W sumie jak się myśli o jakiejś rajdowej jezdzie to kubły są niezbedne najlepiej też prawy wstawić zeby Ci pasdażer nie wpadał na kolana przy zakrętach bo to jest tragedia (oczywiście sytuacja zmienia się diametralnie jeżeli na prawym siedzi jakaś fajna panienka)