Wybuchł mi czujnik recyrkulacji spalin, co jest???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
panowie nie mam już siły. Od początku. Oma X20XEV, gaz II gen BRC. Tydzień temu szczeliła mi uszczelka pod głowicą. Dałem omę mechaniorom, niby wszystko ok, ale raz poraz zapalała się kontrolka kompa. Auto czasami ciężko odpalało, i niekiedy było słychać podczas kręcenia stuk, tak jak by coś waliło pod maską.(jeden stuk pojedyńczy). Zczytałem błedy i były 19 (19 - Czujnik położenia i prędkości obrotowej - błędny sygnał) oraz 71-(71 - Czujnik temperatury powietrza - zbyt wysokie napięcie) . Błędy wykasowałem, dwa dni miałem spokój.Auto chodziło dobrze, check nie palił się. Wczoraj znów wyskoczył błąd 19, a dziś jadę sobie spokojnie, po chwili było słychać buum spod maski, auto zgasło. Myśle sobie, rozrząd...
Po oględzinach rozrząd okazał się być cały, więc odpalam auto, i są problemy z odpaleniem. Raz odpala, raz nie. Zczytałem błędy, i wysokoczył 92 (092 - Uszkodzony czujnik położenia wałków rozrządu XEV ). Pod maską zauważyłem, że jedna z kostek od czujnika recyrkulacji spalin dynda sobie. Jest porostu oderwana (dosłownie) z obudowy. To był pewnie ten wybuch. O co tu chodzi dodam jeszcze, że mechanior mówił, że podłączył z tyłu silnika jakiś przewód od podciśnienia, bo był luźny.
Jesienią było słychać przy odpaleniu recyrkulator spalin (ten co jest z przodu pod zderzakiem). Trwało to może ok 1 miesiąc, potem przestało. Przed oddaniem auta mechaniorom nie miałem żadnych błędów prócz 37 oraz 38- gratis do instalacji gazowej
POMOCY!!!!
  
 
Na moje oko to gaz Ci eksploduje co jakiś czas, albo....
sprawny masz katalizator?
Prędzej stawiam na gaz
  
 
hmm!

a na benzynie tez nie odpala...?
jesli juz odpali to rowno wkreca sie na obroty ?

po robieniu uszczelki, sciaganiu glowicy tez mialem podobnie...
ciezko palil, strzelal z gazu i nierowno chodzil nawet na benzynce...

sie okazalo ze jak zakladalem stare kable to jedna fajka pekla[ze starosci chyba] i zaczelo przebijac pradem...
silnik nierowno chodzil...wiec gaz strzelal...
od 4 dni mam nowe kable WN i sieczki NGK ...
dzieki bogu wszystko ok...

sprawdz to zani wywalisz kupe kasy na mechanika...

savvy
  
 
odpalam tylko na benzynie. Jak odpale na benie, i zapali się check, to silnik trzyma obroty, ale drga nieco bardziej od standardu. Jak odpalam na benzynie i check nie zapala się to silnik chodzi ok. Bez drgań (nadmiernych)
Przewody zmieniałem jakiś czas temu. Świece mają max 5tys km nakulane.

To co jest u mnie to nie są strzały w kolektor dolotowy!!! Umnie póki co tego nie ma i nie było. Wystrzelił czujnik na recyrkulacji spalin.(jest on z drugiej strony silnika, blisko zbiorniczka od płyny do wspomagania )
Chyba że się myle, i to był strzał.

[ wiadomość edytowana przez: czacha dnia 2006-03-17 17:03:08 ]
  
 
Cytat:
2006-03-17 12:42:50, czacha pisze:
(...) Wczoraj znów wyskoczył błąd 19, a dziś jadę sobie spokojnie, po chwili było słychać buum spod maski, auto zgasło. (...) Pod maską zauważyłem, że jedna z kostek od czujnika recyrkulacji spalin dynda sobie. Jest porostu oderwana (dosłownie) z obudowy.(...) Jesienią było słychać przy odpaleniu recyrkulator spalin (ten co jest z przodu pod zderzakiem). Trwało to może ok 1 miesiąc, potem przestało.


Co masz na myśli pisząc recyrkulator spalin? Bo to co "słychać z prozodu pod zderzakiem" to pompa powietrza dodatkowego.
Czy ten wybuch był zaraz po uruchomieniu silnika (tak do 2-3 minut), jeszcze na benzynie czy już na gazie?

pozdr, Robert
  
 
może pomyliłem nazwy. To coś pod zderzakiem jest chyba połaczone z tym czymś co mi wystrzeliło. Z tego co sie orientuje, to jest zawór recyrkulacji spalin. Mieści się to z prawej strony silnika, nad kolektorem wydechowym, zaraz obok zbiorniczka od płynu do wspomagania. Do tego czegoś idzie mały przewód ciśnieniowy, oraz jedna duża rura o średnicy ok 2cm.
Strzał był wtrakcie trasy, silnik nagrzany, był już ok 1godz na gazie. Jechałem spokojnie, obr ok 2tyś

zauważyłem, że czasami na zimnym silniku też zapala się check. Wystarczy wyłączyć silnik, i odpalić ponownie, i już się nie pali. Nie bardzo to rozumiem. Jeśli jest walniety jakiś czujnik, to kontrolka powinna świecić się cały czas, czy jestem w błędzie??

[ wiadomość edytowana przez: czacha dnia 2006-03-18 22:04:41 ]