MotoNews.pl
  

Przerywa podczas prezyspieszania co jest?? puzio 306 xsi

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witaski witaski!!
Mam kolejny problem w moim puziu 306 2.0 silnik. W momencie gdy przyspieszam to moj puzio dziwnie sie zachowuje, objawy sa takie ze przerywa, idzie tak jak by chcial a nie moze. Mialem przypadek ze ppojechalem sobie w plener i mi zgasl i nie chcial odpalic tzn odpalal na sekunde ale zaraz potem gasl. Ruszalem wtedy wtykiem od cewki (bo to sie chyba tak nazywa, to cos czarnego do czego sa poczepione fajki) wyczyscilem i jest oki tzn bylo teraz mi od czas do czas zgasnie ale cholernie przerywa!! Pomozcie bo ja juz nie mam sily do tego samochodu. Pozdrawaim
  
 
Na poczatek sprawdz swiece. Skoro pierwszy raz jak poruszales kable przy cewce to pomoglo to od tego miejsca trzeba rozpoczac poszukiwania.
1. Byc moze masz juz swiece do wymiany. Nawet jesli wygladaja super i jak nowe to jesli sa to zwykle swiece to po 30 tys. nadaja sie juz tylko do wymiany. Jesli wieloelektrodowe to okolo 50-60 tys. Jesli platynowane to 90-100 tys. Tak wiec jesli przyszedl czas na wymiane swiec to od tego zacznij.
Jesli masz instalacje gazowa tym bardziej zacznij od zmiany swiec.
2. Jesli swiece sa w miare nowe to sprawdz przerwy na swiecach oraz stopien ich wypalenia (porzadnie je wyczysc i ponownie ustaw przerwy na elektrodach).
3. Jesli niedawno wymieniales swiece byc moze jest to sprawa zlego doboru wartosci cieplnej swiecy. Sprawdz czy napewno masz prawidlowe swiece. Mozna to ustalic np. na stronach www.iskra-kielce.pl

Jesli juz to zrobiles to teraz przyjzyj sie cewce. Tam gdzie wkrecasz ja srubami do pokrywy zaworow (jesli masz takie rozwiazanie jak w 406) to jest ucieczka masy na silnik. Tam potrafi sie zebrac straszny syf i zakloca przeplyw pradu. Auto slabo wtedy ciagnie, iskra jest marnej jakosci. Przeczysc te elementy drobnym papierem sciernym (pokrywe zaworow w miejscu stykow tez) i posmaruj (jesli masz) smarem miedziowym (z opilkami miedzi). Musi sprawic cuda!

Jesli juz to wszystko zrobiles i nadal objawy pozostaja to poszukaj teraz masy silnika. Jest to latwe do zrobienia. Idz po przewodach od klemy ujemnej akumulatora. Jeden z przewodow (gruby) musi byc przykrecony do silnika. Jak juz znajdziesz to polaczenie to rozkrec je i porzadnie wyczysc papierem sciernym i analogicznie jak wczesniej polepsz styki smarem miedziowym.

Te czynnosci powinny wystarczyc, zebys znow sie cieszyl porzadnie pracujacym silnikiem.
Zlej jakosci iskra na swiecy moze byc powodem utraty ponad 30% mocy i przy tym strasznego wzrostu zuzycia paliwa.
Doceniajmy moc elektryki w samochodzie

Gdyby to nie dalo rezultatu to bedziemy szukac dalej przyczyny. Ale z reguly "diabel tkwi w sczczegolach" i moim zdaniem to bedzie rozwiazanie Twojego problemu.

POWODZENIA
  
 
Jeszcze jedno mi sie skojarzylo co to moze byc.
Sprawdz przewod podcisnieniowego regulatora kata wyprzedzenia zaplonu.
Wystarczy, ze bedzie gdzies pekniety (a to czesta usterka) i auto bedzie zle reagowalo na gwaltowne przyspieszenie.
Tzn. Jesli bedziesz jezdzil delikatnie i powoli rozpedzal auto to bedzie sie wydawalo, ze wszystko jest wporzadku.
Ale jak gwaltownie nacisniesz pedal gazu auto bedzie sie dusic i wogole nie bedzie chcialo dynamicznie przyspieszac.

Gdzie znalezc ten przewod?
Przjjzyj sie kolektorowi dolotowemu. Z niego powinna odchodzic rurka o srednicy okolo 1 cm. Z tego co kojarze w Peugeotach idzie ona w okolice przepustnicy (ale nie koniecznie). Sprawdz bardzo dokladnie ta rurke.

Bo to moze byc tylko ta rurka lub elektryka przy swiecach.

Powodzenia

[ wiadomość edytowana przez: bartstep dnia 2006-04-27 16:09:45 ]
  
 
Sluchaj dzieki serdeczne za rady dotyczace mojego problemu. Ide do garazu i sprawdze po koleji. Mam tylko jedno pytanie odnosnie kata. Co to jest?? W wielu wypowiedziach slyszalem to okreslenie i probowalem szukac ale nie znalazlem odpowiedzi. Bede wdzieczny za odpowiedz!! A kupilem nowa cewke. A jeszcze jedna zecz mialem przewod wysokiego napiecia troszkie przetarty czy to moglo byc powodem tych dziwnych zachowan?? Dzieki jeszcze raz i pozdrawiam!!
  
 
padnieta lambda tez moze dawac taki efekt... ale ja to juz tylko na warsztacie sprawdzisz.
  
 
nie no ja to sie poddaje, zamykam sie w szafie i sprzedaje tego puzia..... Wymienilem cewke przeczyscilem to wszystko tak jak sugerowales, nie sprawdzilem tylko tego kata( wyprzedzenie zaplonu) bo nie wiedzialem gdzie tego szukac!! I jest tak samo w mamoencie gdy dostaje w pizde to szrpie jak przy przestawionym rozrzadzie lub tak jak by paliwo nie dochodzilo. Nie wiem co jest nie mam zielonego pojecia, sam chyba nie dam rady, chyba podskocze do znajomego elektronika. A jeszcze jedno przy a raczej na listwie wtryskiwaczy jest cos w rodzaju filtra ( nie wiem co to ) generalnie wyciagnolem to i jak sie w to dmucha to powietrze z tego nie leci a powinno z drogiej strony, tak mi sie wydaje przy najmniej. Jest to koloru srebrnego i wchodzi w takie wyzlobienie na listwie
((http://www.allegro.pl/item99480773_citroen_xantia_silnik_1_6_88ps.html))
Macie tutaj zdjecie podobnego silnika jak moj macie tez znaczek citroena na pokrywie zaworow nizej jest wlot powietrza a jeszcze nizej jest pimpek srebrne cos z rureczka do gory co to jest i u mnie to jest zapchane (tak mi sie wydaje) czy to moze byc powod
  
 
Kat- katalizator.
Pozdr
  
 
Kąt wyprzedzenia zapłonu sprawdza się lampą stroboskopową
A wynosi 10-12 stopni (silnik XU10J2C/L/Z)
Reszta 2.0 ma sterowane kompem (GTI-6 i S16)

Może być jaszcze jakaś przyczyna w układzie paliwowym ale skoro się polepszyło po zruszeniu cewki............
  
 
z uporem maniaka powtorze. LAMBDA do sprawdzenia.
  
 
Noo kat ----> tak jak myslalem ze o katalizator chodzi, ehh wlasnie wrocilem z hamowania mojego puzia i wcale nie jest lepiej, biore hajs w kiermane i jade juutro do znajomka do warsztatu wpadnie do niego jego kumpel pan elektryczny i sie wszystko wyjasni co i jak, ja nie bede jezdzil kurde popsutym autem. Oczywiscie napisze co i jak jesli cos wyjdzie na badaniach . Pozdrawiam wszystkich serdecznie a jutro jeszcze tylko odma do czyszczenia.
  
 
Bylem u pana elektrycznego, i kodem blyskowem wyszedl mi kod 12, 27, 33, 11, 44 i w auto dacie sa to kody czujunika polozenia przepustnicy i czujnik spalania stukowego. Wsio kosztuje 230 zl tylko teraz nie nie wiem czy to sie da naprawic czy kupic nowe. Okaze sie wszytko
  
 
witam,
czy na pewno miales kod 44 po kodzie 11.. bo kod 11 to zakonczenie diagnostyki..

a kod 33 to blad przeplywomierza, MAP-a. moze wystarczy wyciagnac i przeczyscic przeplywomierz, a w przypadku MAP-a to jak pisal kolega nizej sprawdz koniecznie przewod podcisnieniowy z kolektora dolotowego.

pozdrawiam


---------------------------
106'96 Sketch czyli 954/45.... z malym wgniotem na drzwiach.. ehh
  
 
to bylo tak 12 27 33 44 11 chyba bo ja nie pamietam ten pan elektryczny wie, a jesli chodzi o kolektor dolotowy to sluchaj przedstawia sie to tak ze jest ten przewod jak go wyciagne go z tego metaolwego pimpka ktory jest na listwie wtryskiwaczy to z niego wali powietrze ale jak go podlaczam pod ten metalowy pimpek to silnik mi sie ksztusi i mi kiepsko pracuje, przewod jest caly, w momencie jak wyciagnolem pimpek i dmucham w niego to nic z drogiej strony nie leci nie wiem czy to ma tak byc. Zdjecie tego czegos jest w linku ktory jest nizej w moim poscie. A sciagnolem caly kolektor dolotowy, wyczyscilem przepustnice i w przepustnicy jest czerwone wystajace cos od przeplywomierza, to jest chyba czujnik ktory tez wyczyscilem wd 40 jak czyscilem przpustnice, a jesli chodzi o sam przplywomierz to go nie wyciagalem. A jesli chodzi o sama iskre na swiecach to jest tsak mnie popiescilo ze mam az palce popuchniete Po tym czyszczeniu nie jest lepiej no moze troche ale nie i dczuwa sie tego tak bardzo z reszta ja juz sam nie wiem wydaje mi sie ze jestem na dobrym tropie tzn jestesmy Pozdrawiam
  
 
Ten pimpek na listwie to zapewne regulator ciśnienia paliwa w kolektorze wtryskowym paliwa. I ma być szczelny bo tam jest membrana. Wartość ciśnienia paliwa może się zmieniać o 0.5 atm w zależności od obciążenia silnika. Dlatego na membranę idzie sygnał o wartości podciśnienia z kolektora ssącego. I jak depniesz nagle na gaz to podnosisz nagle ciśn. paliwa na wtryskach i to bez udziału kompa. I dlatego należy płynnie wręcz delikatnie obchodzić się z gazem jeśli chcemy jeżdzić ekonomicznie. Wiem, popsułem koledze humor bo emerycka jazda to żadna przyjemność ale tak to działa.
Tak więc przewodem co idzie do pimpka powinno wciągać powietrze do kolektora ssącego. Kolektor ssący jest pomiędzy przepustnicą a cylindrami. Kolektor dolotowy od wlotu powietrza do przepustnicy.
  
 
Ale jaja wzioloem wczoraj rozkrecilem przepustnice, rozebrtalem ja na czesci piewrwesze, wyciagnolem z niej wszystkie czujniki jakie tylko mogly tam byc, zostal sam metal wziolem sprezarke benzyne wlalem do srodka sczoteczke i zaczolem czyscic i dmuchac, po zakonczonym zabiegu z przepustnica zrobielm to z czujnikami, wsio zlozylem wyregulowalem obroty i dziala, chodzi dobrze ciagnie jak oszalaly nie przerywa. Okazalo sie ze w przepustnicy sa dwa kanaly doprawadzajace powitrze do silniczka krokowego jeden z nich byl zapieprzony. Wydaje mi sie ze to wasnie bylo przyczyna moich problemow!! Tylko jeszcze teraz czemu w takim razie kodem blyskowym wyszlo ze to jest czujnik polozenia przepustnicy lub spalania stukowego?? Pozdrawiam