MotoNews.pl
  

Gaśnięcie zimnego silnika

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
W moim Essim 95 r. 1.6 zetec 16 V po odpaleniu silnik pracuje ok 1,5 minuty po czym spadają obroty i gasnie. Jest LPG ale nie ma znaczenia czy pracuje na beznynie czy przełacze go na gaz, zwyczajnie gaśnie na zimnym silniku. Po rogrzaniu nie ma problemu. Czyszczony był silniczek krokowy i przepustnica, dodatkowo wymieniony był czujnk temp cieczy chłodzącej. Komputer nie pokazuje usterek. Ktoś z Was ma jakieś pomysły?
  
 
jak bylo baaaardzo zimno, i po nocce na dworze skrobalem szybki to tez mi sie tak zdarzalo, ale wystrczylo po odpaleniu dac mu na chwile lekko gazu, np. na 2 tys obr i po tym mogl chodzic cala wiecznosc

zreszta teraz tez zauwarzam ze po odpalniu jak mu dam leciutko gazu na chwile to wolne obroty sa takie stabliniejsze, bardziej "naturalne", roznica subtelna, ale wyczowalna...

-edit-

aha, zdarzalo mi sie to oczywiscie na benzynce, bo zostawialem zeby sie rozgrzal ciut, a czy na gazie to nie wiem bo przy przelaczaniu na gaz musze dac ciut obrotow zeby nie zgasl, wiec na jedno wychodzi...



[ wiadomość edytowana przez: zenq dnia 2006-03-18 23:36:15 ]
  
 
niestety u mnie nic nie daje przegazowanie... temperatura musi choć trochę wzrosnąć tzn, wskazówka temp. musi wejść w czarne pole i jest wtedy ok, inaczej gaśnie... pomocy!!!
  
 
Sprobuj zresetowac kompa, tzn odłącz akumulator, ja tak zrobiłem bo tez mi przygasał.

Po resecie silnik musi pochodzic co najmniej 3 minuty na wolnych obrotach i ok8 min na co najmniej 1200 obrotach w stanie ciągłym, silnik wtedy sie ustawia tzn komputer zapisuje wartosci wdg. ktorych ustawia prace na wolnych obrotach i ogolnie prace silnika.

Tak jest przynajmniej w ksiazce.