Odchudzenie koła zamachowego w Fiacie 127 lub FSO1500

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Tak jak w temacie. Chodzi mi o silnik 900 ccm ze 127. Czy mógłby mi ktoś coś napisać na ten temat?? A najlepiej jakieś rysunki. Z góry dzięki.
  
 
Strongi a może jakieś inne łozysko oporowe podpasowac??? Albo przerobic ta dźwigienke i wtedy po stoczeniu łożysko by dochodziło do docisku.
  
 
No nie mówcie że nikt nie ma w Dużym Fiacie splanowanego koła zamchowego?????????????
  
 
Sęk w tym że nikt nie ma z tego co mi wiadomo....
nikt sie nie bawi w tuning mechaniczny jednostki 1500. Ja będe dopiero odchudzał kolo zamachowe, ale nie wiem czy robi sie to tak jak w maluchu czyli do wieńca...
  
 
Witam!
Tez zastanawialem sie nad kolem ale od CC900. Niestety jest tak skonstrowane ze nie da sie tak jak w maluchu zdjac troche odwaznika (czy jak to tam zwal) jedyna mozliwosc to zdjecie materialu od strony tarczy sprzeglowej. ale ... tam jest gładź od tarczy, mocowanie docisku..
Inna możliwość to wyciecie dziur na wylot ale musialo by to byc bardzo dokladnie wyliczone - problemy z wywazeniem.

Nie wiem jak jest w DF jak jest tak jak w maluchu czyli duzy odwaznik (ten pierscien) i koło jest płaskie a nie tak jak w CC ( gdzie ma postać jakaby to opisać... talerz taki jadalny odwrocony czescia na ktora sie naklada w strone silnika ) to bym zdjal na maxa - lzejsze kolo - mniejsza bezwladnosc lepsze przyspieszenia...

Przegladalem tez fora centomanii, ale oni chyba nie dlubia w mechanice swoich pojazdow...
a moze ktos zadzwoni do ktoregos z naszych krajowych tunerow?? sie niesmialo zapytam.

  
 
Ja mam odchudzone kolo do 127 903ccm ktore kupilem razem z drugim silnikiem. Niestety nie przygladalem sie dokladnie jak wyglada. Na pewno musi byc wywazone wiec bez fachowca sie nie obejdzie, kiedys slyszalem ze ktos u Goduli zaplacil 90 zl wiec chyba nie warto samemu, mozna znalezc tanszego tunera
BTW. wie ktos gdzie w Krakowie mozna wywazyc wal z kolem?, w Tarnowie szlifierz nie robi takiej uslugi...
  
 
Niestety w dużym fiacie jest tak samo porąbane koło jak w 900 i dlatego pytam. Ja mam taką koncepcję że może to trzeba jakoś wytoczyć od strony silnika i wtedy wywarzyć. Bo jak się splanuje od strony docisku to będzie lipa bo się zmieni odległość docisku od łożyska. Niestety nie ma tu takiego ciężaru jak w maluchu. A to by uprościło całą sprawę. A co do firm tuningowych to nie sądzę żeby coś zdradzili, ale spróbować można.
  
 
wg mnie albo czeba zebrać jakoś od srodka /tzn zostawić część zewn koła - ograniczyć promień zebrania/, albo rzeczywiście dziury porobić. gadałem kiedyś z kolesiem, który w maluchu (silnik 650) zastosował ten patent i potem sam statycznie z wałem wyważył...
  
 
Ja mam splanowane koło w 900 ale szczerze mówiąc to cholera go wie jak to jest zrobione(kupiłem silnik już z takim kołem).Jak informacja ta jest pilna to jutro wiade na kanał i obejrze co i jak.Może jak zdobęde w niedługim czasie aparat to cykne jakieś foto.
  
 
Art, nie wiedziałem, że masz 900
  
 
Heh, od niedawna
  
 
Art: a masz cos jeszcze zrobione w tym silniku? Jaki masz gaznik? Jaki walek? Wszelkie informacje mnie interesuja bo wlasnie skladam taki silnik do sportu (do 127). Pozdrawiam.
  
 
Strongi ma racje trzeba planować od strony silnika.
Nie wiem jak wygląda koło od serji cieniasa ale u mnie wygląda to tak:
Robisz planowanie sposobem "wwieercania się w koło" tzn(podaje wymiary jak to u mnie wygląda) wwiercasz się w nie od strony silnika,zaczynasz 1,7 cm od czubka wieńca co jest około 3mm dalej niż kończy się sam wieniec wprasowany w talerz (jest widoczna róznica).W tym że krawędź gdzie zaczyna się zebranie wieńca nie jest pod kątem 90% tzn. piomowa a pod kątem ok. 45% takie zejście-spływ jakby.Srednica tego zejścia wynosi 0,8 cm.
Głębokośc wybrania wynosi u mnie 0,85 cm.
jeżeli chodzi o długość wybrania to u mnie wynosi ona 4,5 cm(licząc razem z zejściami).Drugie zejście a raczej już wejście od strony środka koła jest troche dłuższe coś ponad 1 cm.
wywiercanie sie w koło kończy sie jakiś 1 cm przed takimi 4 dziurkami równomiernie rozłożonymi na kole co daje jakieś 3 cm od wewnątrz koła.
Zaznaczam że większość wymiaró nie jest idealnie dokładna co do 1mm, wyjatek to głębokośc wżeru którą mierzyłem suwmiarką.
  
 
A jako że cos chrzani się edytowanie postów i nie moge tego dopisać do porzedniego postu z tego co wiem te koło robił Chojnaś także powinno być ok.
  
 
schematy staczanych kół zamachowych do f126p i DF'a
były w książce Szczecińskiego "Poprawa ekonomi i dynamiki sam. osob. " czy jakoś tam
jej skany są gdzieś na sieci
do DF'a były 2 wersje na ulice i do sportu
  
 
Znalazłem książkę Szczecińskiego w sieci i nie ma tam schematów kół zamachowych. Może jest jakaś okrojona.

Art czy mógłbyś zrobić chociaż jakiś rysunek schematyczny jeśli nie dasz rady zrobić zdjęcia?? Bo tak średnio skumałem ten opis. Jest trochę zawiły.
  
 
Cytat:
Znalazłem książkę Szczecińskiego w sieci i nie ma tam schematów kół zamachowych. Może jest jakaś okrojona.



Jest okrojona. W oryginale był rysunek.

K.Y.
  
 
Postaram się pożyczyć aparat i zrobić foto.
Strasznie wychodzą mi rysunki techniczne, ale ok postaram się na dziś zrobić.
Uproszcze moją pewnie niezrozumiałą wypocine
wwiercanie=wżeranie się w materiał
Planujesz koło mniejszym ograniczonym promieniem tzn. zostawiasz w spokoju wieniec i tą częśc którą styka się koło z silnikiem, bo to musi zostać nieplanowane.Reszte planujesz tylko u kolesi którzy mogą/mają sprzęt aby jakby wytoczyć w tym kole taki wżer


[ wiadomość edytowana przez: Art126 dnia 2003-10-24 10:48:08 ]
  
 
zna ktos link do skanu ksiazki szczecinskiego? bo nie moge tego znalezc, chociaz gdybym znal jego imie to moze by bylo latwiej
  
 
Może ktoś udostępnić mój "rysunek techniczny" wszystkim użytkownikom ?