MotoNews.pl
  

Rozrusznik

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy zimny czy ciepły - zawsze to samo. Po przekręceniu kluczyka słychać rozrusznik jak kręci ale nie silnikiem. Po kilkunastu próbach wreście załapuje na koło i kręci silnikiem. Zachowujesię jakby bendix nie dochodził do koła. Zdemontowałem go wszystko przeciściłem, wymieniłem widełki na nowe, zębatka bendixa w stanie dobrym. Po zamontowaniu to samo.
  
 
Elektromagnes bracie
  
 
Kończą się wałeczki lub siadły sprężynki w bendix'ie.
  
 
Bendix.Nie kupuj nowego narazie.Sprobuj go naprawic.Mam to samo.Czasem nie zaskoczy.

[ wiadomość edytowana przez: dziekan111 dnia 2005-11-18 16:25:28 ]
  
 
u mnie był walnięty ten koszyk plastykowy od satelitek. był tylko pęknięty i też miałem takie objawy
  
 
Witam.
Wymiana bendixa i jak ręką odjoł.
  
 
Witam
chcialem podniesc ten post dlatego ze mam ten sam problem biniu napisal ze po wymianie bendixa wszystko wrocilo do normy
hmn ale poniekat mi sie wydaje ze moze byc to wina elektromagnesu dlatego ze jezeli podaje prad na sam Automat to spokojnie reka moge zablokowac bendix nie jest wstanie pokonac takiego oporu (niemam porównania czy oby moze to jest tak zawsze ze automat niejest za silny wsumnie na luzie wyskakuju i kreci b. ładnie ale juz w silniku co drugi raz bendix niedochodzi do kola zamochowego tylko kreci na pusto
  
 
ja tak miałem, półtora dnia rozbierałem i zakładałem tak z 20 razy...
na sucho zaskakiwał a jak założyłem to nie wskakiwał albo wskoczył i za chwile odbił i kręcił jak wiertarka.
Powód był śmieszny---wyczyściłem tą przednią część bendiksa od strony koła zamachowego, koło widełek, takie kułeczko u mnie było czerwone. Wyczyściłem ze smaru i jak ręką odją. Dodam że elektromagnes wymieniłem na new i nic nie pomogło.
  
 
acha... to sie chyba nazywa sprzęgiełko bezwładnościowe
  
 
dzieki ide myc benzynka co prawda troche inny tu jest rozrusznik ale zasada dzialania podobna moze cos da aby tylko nie na kilka dni he he troche trzeba sie nameczyc aby go wyjac
  
 
Cytat:
2006-03-23 16:04:59, organo pisze:
... wsumnie na luzie wyskakuju i kreci b. ładnie ale juz w silniku co drugi raz bendix niedochodzi do kola zamochowego tylko kreci na pusto



Jeżeli bendix nie zazębi się z kołem zamachowym to rozrusznik nie ma prawa kręcić, dopiero po zazębieniu łapią styki w automacie i przekazują prąd na silnik rozrusznika.
  
 
No wlasnie niemasz racji miro bedzie krecil zawsze moze bylo by dobrze gdyby tak byla ale jak narazie nasze rozruszniki sa tak zrobione ze beda krecic
dlatego ze automat jest tak skonstruowany ze ma duza to lerancje styki ktore przewodzą prąd sa zawieszone na takiej sprezynce która je dociska i niemusi ramiona tych stykow niemuszą isc ronomiernie jak bendix bedzie przyblokowany to ten styk pójdzie pod kątem ale spreżyna i tak je docisnie
Robilem juz sporo rozrusznikow i jak narazie zawsze maja podobny tryb dzialania

a dodam ze jak by tak bylo jak pisze to by nylo super bo niemial bym tego problemu co dzis mnialem jak najpier podam prąd na automat to on sie ładnie wbije w kolo zamachowe i pozniej jak podam prąd głowny to juz kreci

na coz ale jest podawane towszystko prawie jednoczesnie
a przyczyna Banalna i zdeka nielogiczna wystarczylo wymyc dokladnie Bendix czyli sprzegiełko bezwładnosciowe
  
 
Dodam jeszcze raz aby bylo czytelnie

Przyczyna w takim przypadku to:
Bendix wystarczylo tylko dokladnie wymyc benzynka i po problemnie ciekawe na jak Długo to starczy za jakis czas dopisze dalszą historie

Dla moderatorów polecam dodac cos do tytułu wątku tak aby wszycy co mą problem taki mogli bez problemu znalesc ten post

i dzieki dla Kleszczak-a jak to sobie mozna pomoc czasami b. skutecznie












he he dzis np. ja pomoglem gosciowi w w-wie stanol FSO polon.
i kiszka zdechl i nie idzie a stal i prosil o pomoc podobno ponad 2h i niemial go kto scholawac
zerknlem pod masce patrze niema iskry zaraz mu sie do aparatu dobralem Przyczyna kabelek od modulu urwany i tak po 3min samochodzik juz cykal
  
 
Widocznie ja mam nietypowy rozrusznik.
  
 
hehe...fajnie jak sie pomoże, to nie jest moja zasługa, wszstko przeczytałem na forum a męczyłem go półtora dnia dlatego że było nas trzech(a wiadomo że jak ktoś pomaga to jeszcze gorzej) i do tego Gin z colą(toniku nie było w sklepie ) a na nast. dzień jak główka przestała boleć sam w spokoju przypomniałem sobie że Wilk( i tu ukłony dla szanownego) kiedyś na forum komuś napisał że sprzęgiełko bezwładnościowe powinno być w miare czyste.
  
 
Cytat:
2006-03-23 18:08:45, Miro pisze:
Widocznie ja mam nietypowy rozrusznik.

ja mam z transita
  
 
hmn ale chyba jednak bez wymiany sie nie obejdzie dzis z rana znowu za pierszym razem niezalapal.