MotoNews.pl
  

Oma 3.2 czy to TC ingeruje ????

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam __Mam pytanko ? Oma 3.2 V6 automat.
Fele 17 225/45/17 oryginalne

Zauwazylem ze przy ruszaniu z miejsca np. start w lewo < ze skrzyzowania> z miejsca przy mocniejszym wcisnieciu gazu czuc jakby takie lekkie drgania < lub cos w przeniesienu napedu, ktory przenosi delikatne "drgania" > na tylnym kole.
Ciezko mi jest to opisac, ale czuc takie delikatne wibracje, lub cos w tym rodzaju.Przy starcie na wprost niezauwazylem tego problemu.

Nie probowalem tego robic na wylaczonym TC, wiec moze to ten system antyposlizgowy dziala w ten sposob ????

Ale czemu zauwazam to przy ruszaniu skrecajac ?? Przeciez to tylny naped a nie przodni????

Czuc wtedy chyba jak obciaza bardziej jedno tylne kolo i wtedy sie to dzieje @ "" chyba ze to Tc , albo ma tak byc.

Staralem sie jak najbardziej opisowo to przedstawic,

Jak jest u was ??? Bo moze to jest TC, który wkracza zeby zapobiec poslizgowi.
Dodam jeszcze ze nie pisze o starcie z noga w podloge !!! Tylko Mocniejszym wcisnieciu zeby szybciej wyskoczyc ze skrzyzowania.

Pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: Robert_Grez dnia 2006-10-05 21:24:22 ]

[ wiadomość edytowana przez: Robert_Grez dnia 2006-10-05 21:26:03 ]

[ wiadomość edytowana przez: Robert_Grez dnia 2006-10-05 21:26:35 ]
  
 
Cytat:
2006-10-05 21:19:53, Robert_Grez pisze:
Oma 3.2 V6 automat.


Manuali jesli niewiesz nie bylo fabrycznych
  
 
Nierozumie twojej odpowiedzi.

Przeciez nie twierdze ze sa z manualna skrzynia, a watek dotyczy calkiem innego problemu, wiec po co pisac nie na temat.
  
 
Wyłącz TC i spróbuj.
  
 
jak sie zalancza TC to zaczyna mrugac kontrolka pod zegarami, jesli nie mruga to masz cos nie tak i musisz szukac gdzie indziej
  
 
Tyle ze ja nie deptalem az tak mocno zeby rwac przyczepność, ze startu to nigdy tak nie probowalem zwijac gumy, autem jezdze jakies 3 m-c i nie zrwacalem uwagi czu miga ???

Ale tak jak pisalem wczesniesz troche mocniej gaz i czuc tak jakby kolo z tylu sie " sam nie wiem : NIE CIAGNELO CALKIEM PLYNNIE- to chyba najlepsze okreslenie" uczucie jakby lekkie slizagnie przy jednym kole. -=wystepuje przy starcie np w lewo < na wprost jest OK >

Ciezko to precyzyjnie opisac, biegi chodza bardzo ladnie i plynnie.
  
 
Mam ten sam problem,
jezdze juz tak od roku... 2,5TD, brak TC
pomoglo troche zmiana opon, ale problem pozostal...
nie mam pojecia co to moze byc... moze dyfer?

aha... tez automat

[ wiadomość edytowana przez: Szymek_J dnia 2006-10-05 22:50:42 ]
  
 
Cytat:
Manuali jesli niewiesz nie bylo fabrycznych



a policyjne? tylko manual.

Drżenie możesz mieć przy słabych amorach, koło podskakuje.
Nie wiem jak 3.2 działa TC, jest zupełnie inne ECU.
Może być i tak że płynnie zmiejsza moc silnika, a nie wyłącza wtryskiwacze jak jest w 2.5 i 3.0
  
 
Cytat:
Tyle ze ja nie deptalem az tak mocno zeby rwac przyczepność, ze startu to nigdy tak nie probowalem zwijac gumy, autem jezdze jakies 3 m-c i nie zrwacalem uwagi czu miga ???



Nie chce sie wtracac - sprawdz najpierw czy w tym momencie miga Ci ta kontrolka od TC. Jezeli tak to nie musisz sie raczej martwic i sprobuj jak to wyglada na wylaczonym TC. Mnie tez sie na poczatku wydawalo, ze za mocno nie wciskam, a samochod szczegolnie przy wychodzeniu z zakretu, gdy chcialem (niby lekko) przyspieszyc momentalnie "zrywal asfalt". Pamietaj, ze na zakretach lub przy szybkim ruszaniu ze skreconymi kolami o wiele latwiej jest "zamielic" kolem, ktore ma w tym momencie slabsza przyczepnosc. Jezeli dziala TC (nie wiem jak to wyglada w "C" ale w "B" to nie jest szczyt osiagniec techniki bo b.pozno reaguje) to mozesz miec na poczatku dziwne wrazenia.
Dodatkowo wez pod uwage fakt ze nie jezdzisz sam. z silnikiem 1,0 o mocy 55PS tylko bestia 3,2l, ktora ma chyba 218PS i na pewno tylny naped
Dla wprawionych kierowcow jazda takim samochodem (bez TC) to nie lada frajda.
  
 
Mam tak samo w 2.5V6. Wiec to chyba standardowy objaw. Co wiecej wyczuwalny wyrazniej na zimnym silniku. Dragania moga pochodzic od mech. roznicowego.
  
 
A ja tak nie mam. Wiec chyba nie jest to standardowy objaw.
Jak dziala TC to czuc ze auto "nie idzie" ale nic nie szarpie, no moze tyle o ile jak sie gwaltownie zdejmuje noge z gazu ale zadnych drgan to ja nie mam.
  
 
A u mnie jak skrece mocno to jest takie cos:
Trykk, pisk, i caly tyl podskakuje i skrzynia cala lata w przod i tyl. Moze to dlatego ze mam dyfer zespawany .
A tak powaznie to wylacz TC na prakingu daj pelna pare i niech sie troszke oponki zadymia, jak w tym czasie sie nic nie urwie to jest oki . Jak mi cos nie pasuje to walsnie tak robie
Pozdrawiam
  
 
ja po ostatniej zimie wykończyłem 2 mosty jeden się tak fajnie zepsuł że miałem blokade dyferencjału i był śnieg jak się fajnie jeździło ale to tylko 2,0 i na asfalcie już nie tak fajnie wszytko latało podskakiwało straszne.

Cytat:
A tak powaznie to wylacz TC na prakingu daj pelna pare i niech sie troszke oponki zadymia, jak w tym czasie sie nic nie urwie to jest oki . Jak mi cos nie pasuje to walsnie tak robie

dobry sposób jak się ma coś zepsuć to niech sie zepsuje albo urwie.
  
 
Robert.nic się złego nie dzieje,przy szybszym skręcaniu np. w lewo zawija śię lekko opona przedniego prawego koła (dostaje poślizgu poprzecznego).przy skręcaniu w prawo-odwrotnie ,lewa opona.