Problem z gaznikami dellorto.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Mam problem z poziomymi gaznikami dellorto 40. Otoz auto na sasaniu i na wolnych obrotach jakos chodzi, nierowno ale chodzi, ale jak tylko lekko uchyle przepustnice to zaraz gasnie. Domuslam sie ze to bedzie jakis problem ukladu przejsciowego, ale co tam moze sie zepsuc??? I nie mowie tu o mocnym otwarciu przepustnic tak zeby pompa przyspieszacza siknela paliwem ale lekkiim uchyleniu (zreszta jak moco sie otworzy to tez gasnie). Mam wrazenie ze wtedy za duzo powietrza dostaje. Macie jakies pomysly?
  
 
nikt nie moze mi pomoc???
  
 
mało z nas jezdzi na podwójnych gażnikach, prawie nikt...


wyeliminowałeś złe ustawienie zapłonu, nieszczelności układu ssacego przed gaźnikami, ewentualnie przytkana któąś z dyszy paliwowych?


pozdrawiam


edit: jeszcze przestawiony rozrząd mi do głowyy przychodzi..


[ wiadomość edytowana przez: Poramancza dnia 2006-03-25 19:37:38 ]
  
 
No tak, ale czy w zastosowanych gaźnikach dysze paliwa. powietrza, gardziele oraz dyfuzowy dobrane sa chociaz odrobinę pod twój silnik?? Czy owe gaxniki pracowały juz kiedys w takim silniku a teraz przestały?? Czy zaglądałeś do nich?? Moze gdzieś coś jest przypchane?? No naprawde nie mam pojęcia jak można by CI pomóc;/
  
 
Jaki silnik, jakie gardziele, jakie dysze, gaz/benzyna kiedy zakładane??
Pompki przyspieszające działają ??
Poziom paliwa ??
Synchronizacja ??