Dziwny odglos ma ktos z was tak??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Hej mam pytanie czy któryś z kolegów mial albo ma i na dodatek wie od czego to moze byc?? Mianowicie dodając gazu ale tak pedał do deski odrazu, autko wydaje dziwny dźwięk przypominający wycie motoru i dławi sie troszeczkę do pewnego momentu. Kiedys zauwazylem ze mialem tak jak źle był zamknięty filtr powietrza i owe powietrze gdzieś w jakis sposob dostawalo sie do srodka. Ale teraz mam wszystko pozamykane szczelnie i znow zaczelo wystepowac. Bardziej jest to odczuwalne na lpg ale i na benzynie tez sie zdaza. Prosze o jakies powazne sugestie
  
 
to jest gluchy dzwiek czy metaliczny..jak metaliczny to sprawdz oslone katalizatora a jak gluch to sprawdz czy rezonator jest dobrze prykrecony
  
 
U mnie występowało dławienie się do 3 k/rpm, powyżej wyglądało że jest ok. Miałem również problemy z odpalaniem czasami, wyglądało to tak jakby była nie właściwa mieszanka. Okazało się, ze to samoregulatory. Tyle tylko, że występował przy tym metaliczny dźwięk, jakby coś pukało.
  
 
gdzie jest ten rezonator i co to jes?? dzwiek jakby dochodzi z prawej strony ale moze to byc zludne wrazenie. a te samoregulatory to niby co to jest??
  
 
Samoregulatory zaworów. Kasują luz zaworów. A odgłos dochodzi z prawej strony jak stoisz przodem do silnika, czy jest to prawa strona samochodu?
A jaki masz przebieg, bo jak ok. 170 kkm jak ja , to może to.


[ wiadomość edytowana przez: draco_pl dnia 2006-02-06 21:18:16 ]
  
 
wiesz co to jest glos przytlumiony nie metaliczny, tylko bardziej tak jakby powitrze wirowalo w jakims zamknietym pudle i samochod sie raczej nie dlawi a zachowuje tak jakby wahy nie bylo tylko szlo powietrze ale do pewnego czasu potem idzie jak burza. bylem teraz na dole przy nim czy tez rezonator to taka plastikowa rurka troche poskrecana odchodzaca od tylu filtru powietrza na koncu zaslepiona?? Czy jej nie przymocowanie moze powodowac taki odglos?? Dzwiek dochodzi z prawej strony jak siedzisz na fotelu kierowcy
  
 
O ile dobrze zrozumiałem, chodzi Ci o rurę , która idzie od filtra w kierunku refletora? Tam w błotniku jest plastikowa puszka, zobacz czy nie spadła do środka błotnika, czasami jej się to zdarza. Powinieneś mić jeszcze plastikową puszkę przy podszybi po lewej stronie stojąc przodem do silnika, Może tam coś się podziało.
  
 
Zerknij tu: porady Maciek GT Na samym dole strony masz zdjęcia rezonatora w komorze silnika
  
 
Cytat:
2006-02-06 22:03:55, draco_pl pisze:
O ile dobrze zrozumiałem, chodzi Ci o rurę , która idzie od filtra w kierunku refletora? Tam w błotniku jest plastikowa puszka, zobacz czy nie spadła do środka błotnika, czasami jej się to zdarza. Powinieneś mić jeszcze plastikową puszkę przy podszybi po lewej stronie stojąc przodem do silnika, Może tam coś się podziało.



W 1.5 nie ma rezonatora w błotniku. Wystepuje tylko w wersji 1.8 i 2.0. Mogę sie mylic ale na 100 % nie ma tego u mnie.
  
 
A u mnie jest 1,5 16V '96
  
 
u mnie tez jest i na 90% w kazdym esperaku tj.1,5 1,8 2,0
Natomiast ja niemam ani niemialem rezonatora za filtrem

Co do samego odgłosu to u mnie dokaldnie taki buczący dżwięk
przy gwałtownym dodawaniu gazu pojawia się po zdjęciu tej
rury która jest tuz przed filtrem(zdjecie 3) tyle ze u mnie
nietowarzyszy temu ani żadne szarpanie,ani nierówne obroty,
ani nic co jest nienormlane
A tu kilka fotek tj.
1.rezonator-widok wewnątrz błotnika
2.Widok wlotu powietrza wewnątrz błotnika
3......
Image Hosted by ImageShack.us">

Image Hosted by ImageShack.us">

Image Hosted by ImageShack.us">

[ wiadomość edytowana przez: tommi3737 dnia 2006-02-06 23:04:15 ]

[ wiadomość edytowana przez: tommi3737 dnia 2006-02-06 23:05:52 ]
  
 
Moment moment zdjecie nr 1 pokazuje to co jest wewnatrz blotnika i to powiino byc w esperaku?? w srodku blotnika??
  
 
jezeli chodzi ci o tą puszke plasitikowa to jest to właśnie rezonator i byc powinno
  
 
Powracajać do tematu łącznika elastycznego lub Bóg wie co, czy ktorys z kolegów moglby sie spotkac i powiedziec co to kur.. moze byc zaczyna mnie to wkurzac a rozni mechaniory mowia inaczej. a wywalic kase bez sensu to nie sztuka