[uno]"bicie" przedniej osi

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Od pewnego czasu użytkuje owe śmieszne auto (dla tych co je znają - mama kupiła sobie seicento 1.1!) jednak zauważyłem ze auto gibie sie na boki. Owe kolebanie nasuwa mi krzywą tarcze, ale czy na pewno?
Najbardziej czuć przy małej prędkości, gib, gib.. na bok, czuc tez na drążku od biegów..
co mam sprawdzić?
  
 
mama jezdzila po kraweznikach.... moja jezdzi to i twoja tez kiedy sie to "kolebie" jak jedziesz jak hamujesz?
  
 
jak jade.. na luzie przy małej predkości, np 10/20km/h czuc najbardziej, kolebie sie tez bardzo dzwignia biegów. Przy hamowaniu.. kurde nie pamietam, ale chyba nie?

oj mowie ci jak nie urok to sraczka...
  
 
jesli sie kolebie na boki lekko {przod auta jakby myszkuje po drodze lewo-prawo-lewo} to moze byc sporo przyczyn, od krzywej ,niewywazonej felgi poprzez tragiczne zuzyte koncowki kierownicze luzy w zawieszeniu na krzywej polosi lub uszkodzonym przegubie konczac, dzwignia biegow sie kolebie bo buda sie cala trzesie, w uno mk2 lewarek jest o ile wiem{?} polaczony ze skrzynia za pomoca ciegien linek itp i to nie przenosi tak drgan jak stalowy"pret" jak w 128, trzeba posprawdzac po kolei od rzeczy najprostszych czyli na przyklad zalozyc tylne kola na przod i pojezdzic, sprawdzic , jak nie pomaga to dalej w temat wchodzic.


[ wiadomość edytowana przez: Bart128 dnia 2006-03-10 00:28:11 ]
  
 
luzy w zawieszeniu.. wiesz co, jak pokonuje nasze dziury faktycznie słychać głuche stukanie.
  
 
Ksiąze, nie fizolo.... nie filolof........ nie fozlo...... nie filozofuj tylko podjedź do mechanika, niech poszarpie i poogląda to auto, bo tak na odległość i z twojego oddającego powage sytuajci opisu to trudno będzie dojść o co cho
  
 
Cytat:
jak pokonuje nasze dziury faktycznie słychać głuche stukanie.


eee no co Ty na naszych równych drogach??
Ja dodaje na dziurach gazu , wtedy nie słysze głuchego stukania tylko jakiś łmot , ale nauczyłem się że jak pogłosnie radio to jest cicho a powyżej 80km/h to nawet nie czuć tych dziór

a co do bujania , to jak bart napisał , zacznij od felg... możesz mieć bułe na oponie itp skrzywiony wachacz itp
  
 
Dziwi mnie tylko, że auto sie gibie, ale drgania na kierownicy nie czuć
  
 
no i po sprawie, tak jak słusznie napisał bart .. nasze mamy lubią jeżdzić po dziurach.. opona do wyrzucenia, wybrzuszyła sie na bierzniku.
  
 
Cytat:
nasze mamy lubią jeżdzić po dziurach


to taka kobieca przypadłość , która autem męża trafi więcej dziór