Zawory-1.6EFI klekot po zmianie oleju?

Witam a wiec wczoraj zmienilem olej i filtr oraz uszczelke pod miska.Silniczek zalalem olejem mineralnym (jakis do forda specjalny) ,zalalem mineralnym bo niedawno kupilem autko i nie wiem co w nim bylo wczesniej a ma juz 190 tyś km zrobione, no i po tej wymianie po odpaleniu silniczek pracowal glosniej znaczy taki klekocik metaliczny , dzis jadac samochodem odczulem tak jakby brak mocy i wogule, malo dynamiczny byl, postanowilem wrucicdo domu i jak wracalem to nagle silniczek zaczol glosniej klekotac wiec go zgasilem ,jak sie okazalo wywalilo uszczelke pod miska i w silniku zostala tylko litra oleju ;/ a teraz pytania?
1.co moglo spowodowac zepsucie,badz wydmuczanie uszczelki? uszczelke wyjolem i popekana jest ,skladalem na silicon!
2.czy w 1.6EFI jest hydrauliczna regulacja zaworów? i czy zmiana oleju mogla spowodowac glosniejsza ich prace?
3.kontrolka cisnienia oleju sie nie zapalila jak zawory zaczely glosniej stkac , czy moglo sie cos skopac?

Z góry dzieki za wszystkie wskazówki i podpowiedzi!!

Poprzedni właściciel wlał ci jakiś aurorepair czy inny tego typu szuwaks, aby ukryć niedomagania zużytego silnika.

Tyż stawiałbym na zapchane kanały olejowe.

No i po sprawie zakupiłem nowa fordowska uszczelke która była 2 razy drozsza aleefekt lepszy autko jezdzi bez problemu i nawet zaworki nie klekocza tak ze wszystko zakonczylo sie pomylsnie