Raz pali raz nie

proponuje udac sie do najblizszego diagnosty

Cytat:

2006-03-24 12:03:31, Jeztom pisze: a może jednak rozrusznik? Bo mój krecił jak szalony, ale okazało się że wirnik jest już wytarty miejscami na maxa, i tez czasami zapalałem na dotyk, a czasami za którymś razem. Rozrusznik wymieniony i odgłos krecenia jest całkiem inny, poprostu się nie slizga wirnik. pzdr

a miałes iskre jak nie chciał ci zapalić?/

a ja stawiam na moduł zapłonu,bo mój kumpel miał taki przypadek i poprostu kable przy module zaśniedziały.paliła w kratkę.3 razy zapaliła raz nie mogła bo znikała iskra,trochę żeśmy się wtedy nagłowili nie licząc zakupu nowej cewki zapłonowej.radze sprawdzić zaczym pozbędziesz się stówki z kieszeni

Tez cos doradze. Mialem podobnie w moim BMW 5. Auto raz palilo raz nie...po jakims czasie przestalo zapalac . Pomyslow co do przyczyny bylo kilka.
1. Wada instalacji alarmowej...wykluczone poniewaz auto ma odciecie na pompie.
2. Wymiana baterii w kluczyku z chipem.
3. Uszkodzenie stacyjki...co bylo najbardziej prawdopodobne, poniewaz auto bez problemow zapalalo na krótko (jak ktos chce wiedziec jak to nie ma problema...przydatna rzecz ).

Pojechalem do mechanika, ktory rozkrecil stacyjke i powiedzial ze wszystko gra, ale jak zaczal "isc" po kablach doszedl do jakiegos modulu, ktory z tego co zrozumialem znajduje sie pod podloga pasazera. Okazalo sie ze ktos nie wstawil zaslepki i cale bloto (2 szufelki) wlewalo sie do srodka. Skutek...uszkodzenie, a wlasciwie zgnicie kabli. Koszt wymiany...300zl . Sporo tego bylo.Pozdrawiam.