MotoNews.pl
  

Instrukcija konserwoania progów i dzrzwi

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
własnie dzis rano odebrałem auto od syna wzioł na 2 dni i zakonserwował drzwi od spodu... i progi bardzo ładnie wyszło... jakimś epoksydem...
wrzuce jutro zdjecia i instrukcje... żeby niebyło syn robi mi to juz od 4 lat konserwujac je co 2 lata... jak dotad zero rdzi....

  
 
Jeżdżę 5-cio letnim lanosem nigdy niczym nie konserwowanym i też zero rdzy.
  
 
Cytat:
2007-09-27 15:59:13, piotr_ek pisze:
Jeżdżę 5-cio letnim lanosem nigdy niczym nie konserwowanym i też zero rdzy.



no tak ale moj ma 11 i nie trzymałem go w grażu
  
 
Właśnie widzisz różnicę między złomero, a większością innych aut z tego okresu. W salonie pięknie wyglądało i zachęcało ceną, a po latach bez specjalnych zabiegów których pozostałe marki nie wymagają zostanie z niego rdzewiak z uszkodzoną elektryką, popękanymi plastikami i tapicerką siedzeń. Motorek na szczęście będzie w stanie idealnym.
  
 
Cytat:
2007-09-27 16:07:25, piotr_ek pisze:
Właśnie widzisz różnicę między złomero, a większością innych aut z tego okresu. W salonie pięknie wyglądało i zachęcało ceną, a po latach bez specjalnych zabiegów których pozostałe marki nie wymagają zostanie z niego rdzewiak z uszkodzoną elektryką, popękanymi plastikami i tapicerką siedzeń. Motorek na szczęście będzie w stanie idealnym.



misiek nic nie mówie .... żona ma renówke 2001 chwyta juz nadkola...

sasiad jest taxi manem ma merca okularnika co rok go konserwuje zeby sie jeszcze trzymał

moja kolezanka z pracy ma mondeo 2002 dokładnie to samo misiek...

i taka jest róznica ze wszystrko rdzewieje... jak sie nie konserwuje...

zreszta co ci bede do łba wbijał...
  
 
Ustosunkuję się po kolei:
Cytat:
2007-09-27 16:10:20, greenberg pisze:
misiek nic nie mówie .... żona ma renówke 2001 chwyta juz nadkola...



Dziwne w reno

Cytat:
sasiad jest taxi manem ma merca okularnika co rok go konserwuje zeby sie jeszcze trzymał



To oddzielny gatunek ludzi. Ich auta potrafią z silnikami 2.0 palić 5l/100 km.

Cytat:
moja kolezanka z pracy ma mondeo 2002 dokładnie to samo



Te typy tak miały. Dopiero po liftingu im się polepszyło

Cytat:
taka jest róznica ze wszystrko rdzewieje... jak sie nie konserwuje...



A no wszystko... tylko ważne kiedy. Mnie 6-cio letne złomero rdzewiało już zdrowo, a 8 letnia złomguna ma jeden... słownie JEDEN wykwit rudej na klapie bagażnika. I bez żadnych zbędnych konserwacji jest. W 8 letnim złomero gonienie się z rudą traci sens!
  
 
Cytat:
2007-09-27 16:26:58, piotr_ek pisze:
Ustosunkuję się po kolei: A no wszystko... tylko ważne kiedy. Mnie 6-cio letne złomero rdzewiało już zdrowo, a 8 letnia złomguna ma jeden... słownie JEDEN wykwit rudej na klapie bagażnika. I bez żadnych zbędnych konserwacji jest. W 8 letnim złomero gonienie się z rudą traci sens!




a widzisz moje 11 letnie espero miało pierwsza rdze po odprysku od kamienia na nosku jak miało 7 lat...

widocznie nie dbałes przez te pierwsze 6 miesiecy
  
 
ps... wersja po liftingowa tez o dziwo rdzewieje...

jezdziłem firmowa mazdą i firmowym mondeo ...a teraz firmowa corrolą...
jak narazie tylko corrola sie opiera...


  
 
Cytat:
2007-09-27 16:30:30, greenberg pisze:
a widzisz moje 11 letnie espero miało pierwsza rdze po odprysku od kamienia na nosku jak miało 7 lat...



A ja nigdy żadnego odprysku na "nosku" w złomero nie miałem

Cytat:
widocznie nie dbałes przez te pierwsze 6 miesiecy



O dziecko mogę dbać, a nie o kawał złomu na 4-rech kołach, który z zasady przez 6 czy 8 lat nie powinien rdzewieć.
A skoro tak porównujesz tą rdze do rdzy w mondeło czy mazdzie to powiedz gdzie i w jakich ilościach te auta mają rdze? Bo złomero po 8-miu latach ma ją standardowo wszędzie od dołu do listew.
  
 
Cytat:
2007-09-27 16:40:09, piotr_ek pisze:
O dziecko mogę dbać, a nie o kawał złomu na 4-rech kołach, który z zasady przez 6 czy 8 lat nie powinien rdzewieć. A skoro tak porównujesz tą rdze do rdzy w mondeło czy mazdzie to powiedz gdzie i w jakich ilościach te auta mają rdze? Bo złomero po 8-miu latach ma ją standardowo wszędzie od dołu do listew.




wpadnij kiedys do mnie pokaze ci jak wyglada 11 latek bez rdzy... to ze twoje miało nie znaczy ze kazde ma...

mazda 626 brało rdze na klapie bagażnika i uszczelka tylnej szyby... zrobili w ramach gwarancji jak sie leasing skonczył czyli po 4 latach chwuciło błotniki

mondeo po leasingowe sprzedane z podrdzewiałymi progami i rdza przy tylnej lampie oraz przy zamku bagażnika lakier sie zaczoł wybulwiać... , pierwsza rdza pojawiła sie jeszcze na gwarancji ( wersja kombi)
  
 
Ale Ty wymieniasz już względnie stare auta które nie były konserwowane. Nie mówię, że na nich nie będzie rdzy, ale właśnie w 2 czy 3 miejscach jak sam podajesz. Złomero moje rdzewiało:
- 4-ro drzwi w wiadomym miejscu
- progi w różnych miejscach
- ranty 4-rech błotników w różnych miejscach
- podwozie
- bak
- nawet durne mocowania amortyzatorów pod maską - ale to chyba standard, bo w lanosie też tam jest ruda.
Teraz napisz szczerze które 8-mio letnie auto ma tyle rdzy w standardzie?
W złomgunie mam rdzę wielkości paznokcia na klapie bagażnika i w tym roku nie mam zamiaru nic z tym robić, a za rok jak mnie najdzie to za 200 czy 300 zł fundnę sobie lakierowanie klapy bagażnika i tyle. Do złomero bym musiał dołożyć ze 2 tys zł z gwarancją, że za rok wyjdzie ruda. Może nie w tym miejscu to napewno gdzieś w pobliżu.
  
 
Cytat:
2007-09-27 17:05:36, piotr_ek pisze:
Ale Ty wymieniasz już względnie stare auta które nie były konserwowane. Nie mówię, że na nich nie będzie rdzy, ale właśnie w 2 czy 3 miejscach jak sam podajesz. Złomero moje rdzewiało: - 4-ro drzwi w wiadomym miejscu - progi w różnych miejscach - ranty 4-rech błotników w różnych miejscach - podwozie - bak - nawet durne mocowania amortyzatorów pod maską - ale to chyba standard, bo w lanosie też tam jest ruda. Teraz napisz szczerze które 8-mio letnie auto ma tyle rdzy w standardzie? W złomgunie mam rdzę wielkości paznokcia na klapie bagażnika i w tym roku nie mam zamiaru nic z tym robić, a za rok jak mnie najdzie to za 200 czy 300 zł fundnę sobie lakierowanie klapy bagażnika i tyle. Do złomero bym musiał dołożyć ze 2 tys zł z gwarancją, że za rok wyjdzie ruda. Może nie w tym miejscu to napewno gdzieś w pobliżu.



szczerze ??? TWOJE
  
 
Cytat:
2007-09-27 17:09:49, greenberg pisze:
szczerze ??? TWOJE



Co TWOJE??? Co szczerze???
  
 
Cytat:
2007-09-27 17:05:36, piotr_ek pisze:
Teraz napisz szczerze które 8-mio letnie auto ma tyle rdzy w standardzie?




ANO TAM...
  
 
Powiedz co jarasz, żebym na przyszłośc uważał, bo trzeźwym od 4-rech dni i ni cholery nie mogę zrozumieć co masz na myśli w swoich postach?
  
 
Cytat:
2007-09-27 15:49:52, greenberg pisze:
własnie dzis rano odebrałem auto od syna wzioł na 2 dni i zakonserwował drzwi od spodu... i progi bardzo ładnie wyszło... jakimś epoksydem... wrzuce jutro zdjecia i instrukcje... żeby niebyło syn robi mi to juz od 4 lat konserwujac je co 2 lata... jak dotad zero rdzi....


To po co dziś trujesz??

Cholera, mam wrażenie że mamy doczynienia z kolejnym dzieckiem neostrady...

-----------------
czasem tu zaglądam
  
 
napisz przynajmniej czym syn konserwował i może jakieś foto wrzuć z efektem konserwacji np dołu drzwi
  
 
Cytat:
2007-09-27 19:28:23, Adam4302 pisze:
Cholera, mam wrażenie że mamy doczynienia z kolejnym dzieckiem neostrady...



Raczej dziadkiem i już niekoniecznie neostrady.
  
 
w moim egzemplażu z 1997 kupiony w lutym 1998 rdza atakuje punktowo(dosłownie) drzwi pasarzera i kierowcy i niestety oba tylne nadkola
Progi idealne zero rdzy
w podwoziu widac troche rdzy-bardziej taki nalot-na tylnej belce zawieszenia i krawedziach blach w miejscach gdzie fabryczna konserwacja była obdrapana przez podnosnik
na krawedziach baku delikatny nalot
i to wszystko
zeszłej zimy 'konserwowałem" cały spód i profile zamkniete zwykłym olejem silnikowym superol cc cos ze 5 zł za litr na cały wóz poszło ze 4 l
w profile psiknałem po wytarganiu zaslepek i właczników oswietlenia w progach
Przed zima napewno zrobie to jeszcze raz-koszt niewielki
Aha na nadwoziu - na lakierze oprócz wyzej wspomnianych miejsc nie ma nawet babelka-chociaz mój esperak nie ma łatwego zycia czasami
faktem jest jednak ze jak zauwaze jakis odprysk to zaraz zamaluje delikatnie(zaprawką z pedzelkiem) i nie widac nawet
  
 
Cytat:
2007-09-27 21:44:07, pawel12356 pisze:
w moim egzemplażu z 1997 kupiony w lutym 1998 rdza atakuje punktowo(dosłownie) drzwi pasarzera i kierowcy i niestety oba tylne nadkola Progi idealne zero rdzy w podwoziu widac troche rdzy-bardziej taki nalot-na tylnej belce zawieszenia i krawedziach blach w miejscach gdzie fabryczna konserwacja była obdrapana przez podnosnik na krawedziach baku delikatny nalot i to wszystko zeszłej zimy 'konserwowałem" cały spód i profile zamkniete zwykłym olejem silnikowym superol cc cos ze 5 zł za litr na cały wóz poszło ze 4 l w profile psiknałem po wytarganiu zaslepek i właczników oswietlenia w progach Przed zima napewno zrobie to jeszcze raz-koszt niewielki Aha na nadwoziu - na lakierze oprócz wyzej wspomnianych miejsc nie ma nawet babelka-chociaz mój esperak nie ma łatwego zycia czasami faktem jest jednak ze jak zauwaze jakis odprysk to zaraz zamaluje delikatnie(zaprawką z pedzelkiem) i nie widac nawet



a moje espero rdzewieje wszedzie..samochod mam od nowosci wiec nie ma mowy o tym ze byl zle naprawionym przystankiem autobusowym..drzewieje dach na laczeniu z uszczelka szyby przedniej..krawedz tylnej klapy nadkola..okolice klamek i listew przyszybowych..o spodach drzwi to w oole nie mowie

samochod garazowany

coz..pod tym wzgledem espero jest tragiczne