Docieranie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak długo po remoncie silnika trzeba jeździć spokojnie? Bo nie wiem czy robić remont czy zmienić samochód....
  
 
ok 6 godzin spokojnej jazdy. remont się opłaca zależy co robisz, jak tylko pierścienie uszczelniacze i zawory to ja to zrobiłem za 350 zł więc nad zmiana bym się zastanawiał
  
 
Chce rozłożyć silnik do ostatniej śrubki, powymieniać co się da na nowe, tak samo skrzynia. No i cynkowanie rurek itp.
  
 
hmn kilka godz naprawde spokojnej jazdy najlepiej na pozstoju obserwujac wskażniki temp i cisnienia oleju pozniej juz normalanie ale bez szarży max4000 obr do ok 1000km pózniej wymiana oleju na nowy i pozostała regulacja typu dokrecanie głowicy sprawdzenie reszty i juz mozna smigac normalnie tak jak sie jezdzi codziennie pełne dotarcie to cos ok 10 000km wiec jeszcze w tym czasie trzeba by nieciagac przyczep kampingowych itp.

co do remontu zrobienie porzadnego remontu kapitalnego to koszty ogromne rzedu 2500-4000zl wiec trzeba by to wziąść pod uwage ale taki silniczek powinien teorytycznie pochodzic 500 000km ale podstawa b. dobry warszat to niejest tak ze ktos sobie złozy z nowych czesci i cacy tu trzeba brac pod uwage wybor czesci trzeba by brac min orginalne producenta ewentualnie szukac jeszcze jakis lepszych tłoki musza byc idealnie posegregowane (tak jak to robi fabryka)nie jak sklepy sprzedaja na szt prosto z tasmy jak schodzi szlify przez profesjonalne firmy znajace sie na robocie i dotego wszystkiego czesto robia szlif walu a nierobia szlifu pod panewki wałka rozrzadu itp
Robienie powierzchowne ok 2000zl uwarzam za bezsensowne taki silnik i tak nienarobi setek tys km po 100 000 bedzie juz jak z przed remontu lepiej juz wymienic same pierscionki uszczeniacze i co tam bedzie jeszcze potrzebne i smigac dalej
do tego wszystko zalezy jaki to silnik jak jakis RS (kiedy to zabiegamy o kazdy kW) co ma naprawde smigac to tak ale do 1.6 czy inne to sie nie oplaca wkladac pieniedzy jest tyle tego z rozbitych aut ze tanio kupic przeszczepic i bedzie git i potaniosci a roznicy w mocach znacznej i tak niebedzie przy takich silnikach wiec tak jest naj-ekonomiczniej

o takie jest moje zdanie na ten temat
  
 
Robie rs'a , a dalem mechanikowi (przyjaciel) 5 tys i poprosilem zeby zrobil porzadek z silnikiem, tylko nie chce mi się jeździć przez 1,5 tys na kilku obr/min.... Moze jest jakieś inne wyjscie ?
  
 
Cytat:
2006-03-31 17:26:41, bonio pisze:
Robie rs'a , a dalem mechanikowi (przyjaciel) 5 tys i poprosilem zeby zrobil porzadek z silnikiem, tylko nie chce mi się jeździć przez 1,5 tys na kilku obr/min.... Moze jest jakieś inne wyjscie ?


nie no niema co przesadzac z tym docieraniem wystarczy naprawde kilka godz docierania i uwagi na silnik pozniej juz normalka do 4000 mozna smialo ciagac a 1500km to spokojnie w miesiac i spoko i oczywscie nie cale 1500 musi chodzic delikatnie potrosze po trosze mozna coraz ostrzej.
pozatym RS jak bedzie porzadnie zrobiony to cacy a za 5000zeta to mozna naprawde co nieco zrobic i jeszcze cos tam zmodiwikowac aby wyciagnac z niego ze 180KM
tylko po 1tys gruntowny przeglad olej jakic castrol magnatec
  
 
Książki i doświadczenie moje mówi że docierać powinno się autko przez ok. 1000km jazda bez maksymalnej predkości przyspieszać nie gwałtownie a najlepiej "kręcić" auto do obrotów momentu obrotowego w przypadku 1,6 16V to jest 3000tyś. po tym okresie wymienić olej i już mozna jeździć "normalnie"