Wypaliłem się - artykuł Echa dnia

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Przeczytajcie Echo dnia komedant policji sie zmienia.
Jestto dosyć ważna informacja bo był on jedną z nielicznych osób przeciwną 1/4 , zlotom itp.
Fajnie... powód zwolenienia go jako koemdanta - wypalił się...
  
 
PROSZE

Pan się wypalił!

Nieoczekiwane odwołanie komendanta stalowowolskiej policji

Komendant wojewódzki policji nadinspektor Dariusz Biel uznał, że komendant policji w Stalowej Woli inspektor Krzysztof Polak wypalił się i powinien przestać kierować komendą. - To był dla mnie jak grom z jasnego nieba, jak strzał w serce - przyznaje zdruzgotany Polak, który w policji przepracował 22 lata, a na stanowisku komendanta 15 lat.

Sprawa wyszła na wczorajszej sesji powiatowej. Po tym jak Krzysztof Polak złożył sprawozdanie o stanie bezpieczeństwa, jeden z radnych zapytał czy to prawda, że ma być odwołany. - Powiedziałem "prawda". W czwartek zostałem wezwany do komendanta wojewódzkiego. Usłyszałem od niego, że jestem wypalony - przyznał Polak.
Jak nam powiedział Polak, po tym, co usłyszał, zapytał, na czym polega to wypalenie. - Komendant wojewódzki określił wtedy, że jestem mściwy, zadziorny, skłócony z załogą - wspomina Polak.
Czy miało to związek ze sprawami sądowymi? Polak wytoczył sprawę jednej z regionalnych gazet, po tym, jak ta opisała jego zatarg z jednym z pracowników komendy. Polak poczuł się znieważony tekstem. Wyrok, jaki zapadł w piątek, był dla niego korzystny, choć nie jest prawomocny i jeśli się utrzyma, gazeta będzie musiała stalowowolskiego komendanta przeprosić.
Inna sprawa dotyczy tego, że jeden z pracowników komendy w obecności innych policjantów znieważył słowami Polaka na służbie. Polak zwrócił się wówczas do komendanta wojewódzkiego o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego. Komendant wojewódzki takie postępowanie wszczął, ale odstąpił od wymierzenia pracownikowi kary. - To było dla tego pracownika sygnałem, że można napluć mi w twarz i śmiać się ze mnie - ocenia Polak. Skierował sprawę do sądu w Stalowej Woli i już zapadł wyrok, korzystny dla Polaka.
- Teraz wygrali ci, którzy jątrzyli, szkalowali mnie, a ja nie miałem poparcia u swego przełożonego. Sam musiałem bronić morale policjantów - żali się Krzysztof Polak.
Polak zaproponował podkarpackiemu komendantowi, że dobrowolnie odejdzie ze służby za kilka miesięcy. Komendant Biel nie zgodził się na to. - Otrzymałem propozycję przejścia na emeryturę policyjną lub odwołanie ze służby. Wybrałem odwołanie - powiedział nam. - To nie było po ojcowsku, to było potraktowanie mnie jak psa burka - mówi przygnębiony.
Podkarpacki komendant Dariusz Biel poprosił starostę o opinię na temat komendanta Polaka. Ale jaka by ta opinia nie była, nie będzie wiążąca dla Biela.
Jak nam powiedział rzecznik prasowy komendy wojewódzkiej policji podinspektor Wiesław Dybaś, na decyzję komendanta Biela wpływ miało to, że komenda stalowowolska ma najsłabsze wyniki na Podkarpaciu, że z pracą komendanta Polaka wiąże się wiele kontrowersji i że nie zarządza komendą w sposób nowoczesny.



Krzysztof Polak
  
 
Efekty juz są
Stoją na podskarpowej na ograniczeniu do 30 i łapią - dostałem 2 pkt i 50 zł bo jechałem jak wariat 46 km/h....
widziałe mdo 40 a do 30 zasłaniała koparka.
Stoją od 16 i łapia co chwile kogos - maja tempo pracy dzisiaj.
Fotoradary mają ruszyc do konca tygodnia i beda ustawione na 6 km/h wiecej niz dopuszczalna predkosc w nocy.
i wiecej kontroli - znowu suszarki pójda w ruch ehhh
  
 
No to teraz bede musiał 2 uwazać. hehehe
  
 
Śmiesznie to brzmi ale nienajlepiej że chcą się wykazac teraz.
Ale dzieki temu na podskarpowej bez bólu będzie 1/4
  
 
On nie byl taki przeciwny nam. Nasz problem to Gawlas
  
 
Niewiem jak Wy ale ja codzienie widze wiecej misków na mieście.
  
 
zamienil stryjek siekierke na kijek?
  
 
A to ze wiecej glin to nie dlatego

Jak jezdze do stalowej to nigdy nie bylo na trasie tylko gliniarzy. Moze zrobilo sie ladnie i powstawali ze snu zimowego