Moja nowa zabawka :)

Po dlugim mysleniu, dlugim poszukiwaniu i wkoncu dlugiej jezdzie jest, wymazona czarna Omega z ladnym silnikiem , ogolnie o niej to rocznik 2002 dokladnie marzec, silnik 3,2l no i oczywiscie z bogatym wyposazeniem, ale zobaczcie sami :































[ wiadomość edytowana przez: Brutal dnia 2006-03-23 12:45:21 ]

Cudeńko... mam nadzieje ze alu juz tez sa upatrzone

Ładna sztuka, gratulacje!

Nie rozumiem czym się tu tak podniecacie
Silnik 3,2 i w dodatku w automacie. Wiecie ile to hla ? Pewnie ze 30 litrów na setke. A kolor Taki jakis czarny, bez wyrazu, zupełnie jak wózek przedsiębiorcy pogrzebowego albo jakiegos dresa. Środek jasny więc Krzyś nie będzie mógł w gumiakach i kufajce jeździć. Będzie to wszystko musiał na szpadlu w obejściu zostawić i na bosaka jeździć
A nawigacja? Po co to komu? Ja we swojej wsi to wszędzie dojadę, bez jakiegoś głupiego wyświetlacza.

Ogólnie rzecz biorąc nie trafiona inwestycja

Kuba....paliłeś coś ??

Brutal - gdby do tego obicia drzwi i deska były od B to byłoby miodzio

Cytat:

2006-03-23 13:24:23, Vino pisze: Zazdrosniki Mi sie wyswietlacz podoba....

A mnie Lotus



Pożartować nie mozna?
Brutal i tak wie o co chodzi


[ wiadomość edytowana przez: kuba dnia 2006-03-23 13:36:55 ]

Piękna Ta piękność mógłbym w niej zamieszkać . Brawo!!!

Witam

Ja tam nie jestem zwolennikiem aftomatów i sedanów jak również stylistycznie kanciastość wnętrza w „C” nigdy mnie nie ujmowała, ale wczoraj miałem okazję zakosztować jazdy demonstracyjnej w wykonaniu Brutala i wszystkie powyższe mankamenty odłożyłbym ad akta aby taką ślicznotkę już mieć. Po prostu miodzie

Brutal rezerwuję pierwsze ścigi ze mną.
razem z Evą .

Tuż to kwintesencja piękności