Wyważenie kół

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Panowie powoli zbliża sie wiosenka więc niektórzy z nas zamiast blasznych felg założy do wspaniałego car-a alu.Więc moje pytanie dotyczy tego czy jest sens ponownie wyważać koła skoro nie sa ściągane opony z felg.
  
 
w sumie kierując się "książkowym: podejściem do tematu to koła powinieneś wyważyć, ale lepiej zrób tak, że załuż bez wyważania i jak coś będzie nie tak to wtedy pojedziesz do warsztatu
  
 
A ja mam problem: po wymianie oponek na letnie już 2 razy zgubiłem ciężarki z tylniego lewego koła???

czy może być jakieś inne wytłumaczenie tego faktu niż to,że były zle założone???

wulkanizator twierdzi, że za ostro wchodzę w zakręty

Ps. geometria-jak najbardziej w porządku!Oponki nówki sztuki!
  
 
Cytat:
2006-03-31 08:36:54, Biedrona pisze:
A ja mam problem: po wymianie oponek na letnie już 2 razy zgubiłem ciężarki z tylniego lewego koła??? czy może być jakieś inne wytłumaczenie tego faktu niż to,że były zle założone??? wulkanizator twierdzi, że za ostro wchodzę w zakręty Ps. geometria-jak najbardziej w porządku!Oponki nówki sztuki!


Wchodzenie w zakręty nie ma tu znaczenia-raczej wg mnie szybkość, ilość dziur na drodze i sposób przyklejenia (nieodtłuszczone powierzchnie lub zbyt duże ciężarki). Sprawdź wyważenie w innym zakładzie.
  
 
Cytat:
2006-03-31 08:45:59, surec pisze:
Wchodzenie w zakręty nie ma tu znaczenia-raczej wg mnie szybkość, ilość dziur na drodze i sposób przyklejenia (nieodtłuszczone powierzchnie lub zbyt duże ciężarki). Sprawdź wyważenie w innym zakładzie.



dzis rano dpadł mi cieżarek przy wejsciu w zakret o idealnej nawierzchni (parking pod pracą)...
  
 
"zasad fizyki pan nie zmienisz...."
A tak serio, to odpadł Ci, bo kiedyś musiał, a mógł odrywać się stopniowo. Na ciężarek działają 3 siły: od momentu obrotowego koła (ciężarek ma prędkość liniową nieco mniejszą od auta), od uderzeń dynamicznych koła o jezdnię i od skręcania. Odpowiedz sobie na pytanie, która z nich jest największa i bedziesz miał przyczynę. Oczywiście mogą się nałożyć wszystkie trzy na raz, ale wg mnie to od skrętu najmniej oddiaływuje.
  
 
Cytat:
2006-03-31 09:33:23, surec pisze:
"zasad fizyki pan nie zmienisz...." A tak serio, to odpadł Ci, bo kiedyś musiał, a mógł odrywać się stopniowo. Na ciężarek działają 3 siły: od momentu obrotowego koła (ciężarek ma prędkość liniową nieco mniejszą od auta), od uderzeń dynamicznych koła o jezdnię i od skręcania. Odpowiedz sobie na pytanie, która z nich jest największa i bedziesz miał przyczynę. Oczywiście mogą się nałożyć wszystkie trzy na raz, ale wg mnie to od skrętu najmniej oddiaływuje.



ok!
  
 
Ja wyważam za każdym razem jak zmieniam opony koszt w sumie nie wysoki 38 zł/4szt a "śpie" spokojnie no i łożyska i gumy nie cierpią.
  
 
Cytat:
2006-03-31 14:23:02, gardenia1 pisze:
Ja wyważam za każdym razem jak zmieniam opony koszt w sumie nie wysoki 38 zł/4szt a "śpie" spokojnie no i łożyska i gumy nie cierpią.



ja rownież wyważam oponki...za kazdym razem...

tylko te koszty to mam mniejsze... wymiana oponek+wywazenie to koszt 35zł


ps. wogole nie wiem jak mozna nie wywazać!!!
  
 
Zakładałem 2 razy bez wyważania, teraz dla świętego spokoju
wyważyłem i na dwóch po 0g. Na pozostałych 5 i 7g.
Czyli mógłbym jeździć dalej.

Mowa tu Panowie o wymianie kół a nie opon.
To chyba jasne, że przy wymianie opon się wyważa
za każdym razem.
  
 
ja sam zalozylem kola letnie i nie wywazalem. poki co jeszcze nic mi nie odpadlo.
  
 
Cytat:
2006-03-31 16:10:30, Skolmi pisze:
Zakładałem 2 razy bez wyważania, teraz dla świętego spokoju wyważyłem i na dwóch po 0g. Na pozostałych 5 i 7g. Czyli mógłbym jeździć dalej. Mowa tu Panowie o wymianie kół a nie opon. To chyba jasne, że przy wymianie opon się wyważa za każdym razem.

Właśnie o tym pisałem ja wyważam za każdym razem jak zmieniam "kapcie" czy to na letnie czy zimowe a dodam że mam je na felgach wie c nie musze wymieniać gum tylko całe kompletne koła.