Do oddania w dobre ręce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Do oddania w dobre ręce (najchętniej dla rodziny z dziećmi- JACO, Bogdan, Kisztan, Pyrekcb... i wszyscy pozostali o których zapomniałem) 8-mio tygodniowy labradorek (w 50% oryginał po mamusi mogę na niego dać połowę rodowodu ) koloru czarnego. Jako iż poprzedni człek, który go chciał musiał się ulotnić do UK, szukam dla niego dobrego domciu. Zdjęcia postaram się wkleić po 18-stej jak wrócę z pracy.


[ wiadomość edytowana przez: Chojnak79 dnia 2006-03-29 10:49:17 ]
  
 
Cytat:
2006-03-29 10:29:10, Chojnak79 pisze:
Do oddania w dobre ręce (najchętniej dla rodziny z dziećmi- JACO, Bogdan, Kisztan, Pyrekcb... i wszyscy pozostali o których zapomniałem) 8-mio tygodniowy labradorek (w 50% oryginał po mamusi mogę na niego dać połowę rodowodu ) koloru czarnego. Jako iż poprzedni człek, który go chciał musiał się ulotnić do UK, szukam dla niego dobrego domciu. Zdjęcia postaram się wkleić po 18-stej jak wrócę z pracy. [ wiadomość edytowana przez: Chojnak79 dnia 2006-03-29 10:49:17 ]



Chętnie, ale w mieszkaniu to on się pewnie by męczył...
Zresztą planujemy w najbliższym czasie przeprowadzkę, więc byłby problem (bedziemy czasowo mieszkać nie u siebie).
Dzięki za pamięć!!!
Pozdr. P.
  
 
chętnie bym wziąl ale musiałby mieć pecherz zapewniający nie szczanie przez 10 godzin zanim wrócę z pracy ...
a tak poważnie , to bym chcial , ale niestety nie mogę z ww powodu..
ale jak sie dowiem ze ktos szuka to mu polece pzdr
  
 
Ja dziękuję, mieszkam w bloku.
I jestm przeciwnikiem trzymania psów w blokach.
Zreszta mam juz rybki
  
 
Ja niestety też mieszkam w bloku.
I mam już pięcioletnie zwierzątko płci żeńskiej
  
 
a czy w gre wchodzi wysyłka??
  
 
Cytat:
2006-03-29 16:51:49, marcin21100 pisze:
a czy w gre wchodzi wysyłka??


tjaaaa.... lotnicza
ze śródlądowaniem na Gran Canarii (oczywiście 2-tygodniowym) dla psiaka i opiekuna


[ wiadomość edytowana przez: Chojnak79 dnia 2006-03-29 17:23:04 ]
  
 
Cytat:
2006-03-29 11:10:57, pyrekcb pisze:
Chętnie, ale w mieszkaniu to on się pewnie by męczył... Zresztą planujemy w najbliższym czasie przeprowadzkę, więc byłby problem (bedziemy czasowo mieszkać nie u siebie). Dzięki za pamięć!!! Pozdr. P.


Ta rasa bardzo dobrze czuje się w rodzinie i w mieszkaniu w bloku.
  
 
he he...my chętnie ale mamy już takowego "domownika" na składzie....pełnowymiarowy owczarek niemiecki ....jeszcze jedna psina by się już pewnie nie zmieściła
  
 
Żonie odbiło (a ostrzegałem!) i fundnęła córce na urodziny burdelka miniaturkę (miniaturką był przez miesiąc może)... Cierpliwy byłem i aż pół roku wytrzymałem zanim franca wyleciała z hukiem spowrotem do poprzedniego właściciela (chodowcy), który powiedział, że to bydle jest niedostosowane do życia między ludźmi i poooszedł do kogoś w świat