Brak mocy , strzały

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
od jakiegoś czasu mój Essi osłabł , przy jeździe z równą prędkością szarpie tak że nie można jechać jedyna możliwa jazdy to gaz do końca i przyspieszanie bo przy wolnym wciskaniu pedału gazu również występuje szarpanie . Jest również taki objaw że czasem przy wciśnięciu pedału gazu do końca słychać takie "tryyyyyyyyyyyyyyyyy" i słabo przyspiesza czy to jest przestawiony rozrząd??? jest również strzelanie z rury(chyba) bardzo głośne takie "pu"(hmm jak to wytłumaczyć)tak jak w gaźnikowym silniku takie kichanie tylko dużo głośniejsze . Kompa resetowałem i żadnej poprawy. Może to zapchany kat ?? Czytałem różne wątki na forum i nie wiem Pomóżcie
  
 
lpg jest?
zatkany kat objawia sie ze silnik sie nie wkreca na obroty
  
 
fakt zapomniałem napisać że nie posiadam LPG a jeśli chodzi o wkręcanie się na obroty na postoju to w początkowej fazie tak jakby go przytykało i trzęsło wydechem nie wiem taki złudzenie ale to jest przez moment i potem normalnie reaguje na pedał gazu aż do powrotu ok 1000obr i gdy znów wciskam gaz to napoczątku to samo więc może to kat tylko w czasie jazdy wogóle nie ma tej mocy
  
 
Na 100 % nie będzie to błacha awaria i nie proponuję jej lekceważyć. Może to być rozrząd 1, 2 ząbki, ale równie dobrze może to być coś innego, jakiś czujnik... Zakładam że kable WN i świece sprawdzałeś.