Dzisiaj zaczynam obnizanie malca, rady na wage zlota

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
wiem ze obnizanie na zime nie ma sensu ale i tak musze wymienic wachacze, a jak juz bede mial rozkrecone to nie bedzie mi sie chcialo drugi raz...
zakladam amortyzatory krosno sport, wachacze od bisa, dokladnie nie wiem co zrobic z resorem, slyszalem ze odwrocenie piora moze byc skuteczne+jeszcze jedno pioro.

ps wiem ze temat byl ale, potrzebuje miec topic na biezaco w trakcie roboty.
  
 
Witam)) Sorka ale mam takie pytanko: Czym się różnią wachacze z Bisa od normalnych maluchowskich???
  
 
dolnym mocowaniem. juz jest to obrotowe, a nie ze dziurka a w to amortyzator
  
 
odwrocenie ucha resoru po jednej i drugiej stronie oczywiscie, jak chcesz to mozesz zplanowac wsporniki resora o ca. 20mm
na tyl sprezyny o tej samej ilosci zwojow co orginal, jak masz gdzies dobrego kowala to on moze cos takiego zrobic...
  
 
dejta: mam pytanko - gdzie kupiłeś te krosno sport?? bo ja też szukam...
co do odwrócenia pióra, to wtedy maluch się kosmicznie niski staje... raczej na tor po prostu daj go do klepania (ja mam na 13 cm z dodatkową lagą, podstawki nad resorem ściąłem 10mm, ważne, żeby były równo ścięte, bo w przeciwnym wypadku duże obciążenia będą szły na szpilki resora). aha, jeśli chcesz mieć ładną glebę, to wydaje mi się, że lepiej przeklepać go na <13 cm. z tyłu możesz od razu zmienić miseczki i gumy, które są między spręzyną a budą...
  
 
Resora nie obracaj. To daje złe zachowanie podczas jazdy.Jak nie masz kasy to go po prostu wyklep i wzmocnij pierwsze i ostatnie pióro. BROŃ BOŻE NIE dodawaj LAGI. Maluszyna zrobi się tak TRAGICZNIE twardy że będzie bosiło przód. Załóż z przodu SERYJNE amortyzatory tylne. Będą sobie świetnie radzić z resorem sklepanym. A jak masz kasę to polecam przyjechać do Łodzi i zrobić resor na zamówienie progresywny na ulicy Kolumny 456. Przepilotuję Cię przez miasto i pomogę i we wszystkim jak chcesz. A do tego załóż Bilsteiny < to wersja pełny wypas >. Tył zrób tak aby dobrze uchartować sprężyny, o tej samej ilości zwojów co seryjne. Wersja wypas to znów do Łodzi < > i zamów w tym samym miejscu sprężyny o charakterystyce progresywnej czerwone. Natomiast do tego wspaniałe KROSNO Sport.
  
 
na poczatek dzieki za wszystkie rady.
teraz tak, musze jednak zastosowac wersje oszczednosciowa poniewaz musze wydac kase na amorki, kupilem juz wachacze, jeszcze do tego dochodzi 295 zl. oc... dzieki moohu za propozycje ale poki co raczej nie skorzystam bo juz caly sprzet rozkrecilem.
i tu pytanie do sprezyn. mam zamiar uciac jeden zwoj i na spod zalozyc gumy usztywniajace ( juz zakupilem ) co to w ogole jest i jak sie cos takiego zachowuje?
jeszli chodzi o przod to sklepie resor i mam nadzieje ze krosno sport wystarczy, bo jak mowi moohu z dodatkowa laga to bedzie hard core. no i oczywiscie wg, rady widynka splanuje jeszcze podstawki pod resor.

ps do widynka, amorki musze kupowac na zamowienie w takim rzeszowskim sklepie ktory mi juz nie raz zycie uratował o nazwie SZIK na zamowienie bo raczej im to nie schodzi.
  
 
resor na druga strone prawde mowiac nie slyszalem o takim rozwiazaniu ja olecam bez dokladania piora na szczale 12 i do tego nowe balwany pod resor i nie obcinaj ich bo bedzie sie skladal do lotu przy do hamowaniach!!!!
  
 
Cytat:
2003-12-04 00:26:19, kaza pisze:
resor na druga strone prawde mowiac nie slyszalem o takim rozwiazaniu ja olecam bez dokladania piora na szczale 12 i do tego nowe balwany pod resor i nie obcinaj ich bo bedzie sie skladal do lotu przy do hamowaniach!!!!




nie wiem ale nie moge sie zgodzić z tym zeby dawać pełne bałwany , przynajmnie u mnie w aucie było tak ze po obniżeniu id razu było 3mm luzu między bałwankiem a resorem auto było nie do jazdy bo dobijało na każdej nierówności dlatego też obciąłem je o pół centymetra i jest git
  
 
ja miałem miekki resor wiec zostawilem balwany tylko wzmocnilem uchwyty pod nie i otrzymalem bardzo fajna charakterystyke zawiazu przedniego twardy ale pracowal do tego dodam ze caly czas siedzial na tych balwanach, ale to tylko moje zdanie
  
 
Witam) Mam pare pytań. Ja mam resor na 13cm plus dodatkowa laga. Glega fajowa, prowadzenie pozostaia jednak sopro do życzenia. o ile na równym jest fajnie to to co się dzieje na nierównościach to poezja!!!!! koła tracą przyczepnośc na każdym uskoku czy czymś takim. Może to być też wina wyruchanych amorów ( myślicie że zmiana na twardsze sopowoduje że bedzie się lepiej trzymał na wybojach?? Nie bedzie tak latał, bo bedzie wytłumiony przez amor czy coś innego sie bedzie działo??)) Ja sie zastanawiam czy po zimie nie wypieprzyć tej lagi w cholere!!!!!
Wiem że jakbym dzisiaj obniżał to bym tej lagi na bank nie dawał!!
Mam jeszcze pytanko, miałem cały czas odboje scięte o ok 0,5 cm i na każdym wyboju dobijał i podskakiwał i zaczeło sie odrywać mozowanie odbojnika. teraz mam ok 2 cm miejsca między odbojnikiem a resorem, na nie równościach jest dużo lepiej ale przód stał sie "mięciutki jak kaczuszka((
Nie rozumiem jak mozecie jezdzić z resorem opartym na odbijakach, przecież zawias musi pracować a nie leżeć!!!!
  
 
Ja mam resor wygięty w drugą strone
No ale jest masakra bo na nierównościach musze walczyc z kierownicą niewiem czego to jest wina czy resora czy zwrotnic.
A i mam takie pytanie co może być przyczyną ze przy chamowaniu koła robia sie rozbierzne i to bardzo.
A no i juz niedługo zmieniam resor na nowy +dołożone jedno pióro może sie poprawi
  
 
Ja mam resor wyklepany na 18cm z dodatkowym piórem po małych przeróbkach. Postawki pod resor splanowane na maxa. Wszystko jest super!! Prowadzenia na prostych jest idealne, a na niewielkich nierównościach też nie sprawia kłopotu Z naprawde sporymi nierównościami są faktycznie problemy Autko odrywa sie od ziemi i próbuje wystartować W każdym razie na KJS'owe próby zawias jest super!!
  
 
Ja mam resor wyklepany na 6 cm (nie ma tego w profilu), z tyłu sprężyna od Fiata 125 przecięta równiutko na pół (17.5 cm). Z przodu dołożone jedno pióro i nie jest to pióro (jak jest w większości opisów) trzecie, a tym bardziej od Żuka. Bójta sie!
Niech nikt nie próbuje przypadkiem (czy też specjalnie) frezować mocowania resoru! To zmniejsza sztywność boczną, większe siły działają wtedy na cały układ przy skręcie. Lepiej wyklepać resor i ewentualnie nawet podłożyć jakieś dystanse pod mocowania (oczywiście wszystko zmyślnie i dokładnie, a nie jakieś podkładki).
Ktoś tu kiedyś dość mądrze o tym pisał, szkoda że wyszukiwarka nie działa.
  
 
wyszukiwarka już działa. pisał o tym bodajże Yanninya. a możesz rozszerzyć ten temat??
  
 
Chodziło mi o post właśnie tego gościa (Yanninya).
Można by tak raz, a dobrze o tym napisać, żeby nikt już nie pytał bez sensu i nie miał wątpliwości.
  
 
a jak wyglada sprawa zbieznosci po sklepaniu resora..?
  
 
Cytat:
2006-04-04 21:10:29, specWROC pisze:
a jak wyglada sprawa zbieznosci po sklepaniu resora..?


Po każdej ingerencji w zawieszenie, warto zrobić zbierzność
  
 
hehe słyszałem dzisiaj od wuerca jkie mieliście jazzy z tym amorkiem
  
 
Cytat:
2006-04-04 22:45:20, CEHU pisze:
hehe słyszałem dzisiaj od wuerca jkie mieliście jazzy z tym amorkiem


ciekawie było nie powiem jutro zarzuce zdjęciem co zostało z śrubki od amorka)ale nastawiam się na bilszteJny więc za jakiś czas znów będzie ciekawie z tymi amorkami