| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
czerwony_pony HF MEMBER Hyundai Pony Olesno | 2006-04-13 16:09:27 WITAM.
mam taką przypadłość ze strasznie ostatnio ubywa mi oleju w silniku. od zewnątrz jest wszytko ok silnik czysty nie widać wycieków. z rury też nie ma dymienia. nie wiem co to moze być. jestem pewny ze silnik na pewno mam do roboty. I TU MOJE PYTANIE: LEPIEJ ZROBIĆ KAPITALNY REMONT CZY ZNALEŹĆ JAKIEŚ NOWE "SERCE" DO MOJEGO PONY?? I MNIEJ WIECEJ Z JAKIMI KOSZTAMI SIE TO WIĄŻE?? DZIEKI. |
e-gen HF MEMBER Kamieniec | 2006-04-13 16:44:52 szukaj może nie nowego ale ZDROWEGO serce.
BTW wydaje mi się że równie dobrze pasują do PONEgo silniki 1.3 z Suzuki - ale to tylko przypuszczenie |
_Misio_ HF MEMBER Pony = KUCYK Kraków | 2006-04-13 18:42:23 Remont to pewnie minimum 2500-3000 wiec jak chcesz dłużej pojećdzić to raczej remont, jak krócej lub miał byś możliwość dorwania "znalego" Ci silnika, to bierz nowy silnik.
Pozdrawiam. Misio |
kru_chy HF MEMBER HYUNDAI SCOUPE GT kielce | 2006-04-13 21:40:22 Juz o tym pisalem ..... ja mialem dwa remonty(niby generalne:/ ) I juz wiem ze w moim przypadku tylko nowy silnik moze pomoc i tak zrobilem!!! Blad ze odrazu tak nie postapilem !!!! Juz po swietach odprowadzam samochodzik No i ciekawe co wyjdzie |
accent1 HF MEMBER Hyundai accent Legnica, Lubin | 2006-04-14 00:09:06 Polecam ci najpierw sprawdzić dlaczego znika ten olej - niekoniecznie jest spalany np moze to tylko ciekniący filtr oleju. Ja tak mialem do dziś - skubany ciekł bo mial wadę fabryczną. Zanim się zorienowałem mineły z 2 tygodnie. Olej wyciekał na "osłonę silnika" czy cos w tym rodzaju - ciezko powiedziec co to jest i nie było widac kaluzki. Dopiero jak pojechalem na kanał od mechanika (wymiana opon i oblukanie wahacza) patrze a tam cieknie. Moze tez nie wyciekac ale wylewac sie w samym silniku np ktorys z simeringow sie poci i olej umyka np do ukladu chlodzenia itp.
Jezeli chodzi o remont to odradzam koszty będą astronomiczne. Pamietaj ze auto jest warte niewiele wiecej niz ten remont. Lepiej kupic silnik - ale od uszkodzonego auta np z niemiec, osluchac silnik jak pracuje na rozbitym aucie. Naprawiajac takze nie masz pewnosci ze wyjdzie ci to na lepsze - moze duzo wiecej palic po remoncie. Moga być stuki, kazdy remont silnika oslabia go. Jakby mechanicy byli super to by silnik remonotowany chodzil tak jak nowy a jak wiadomo nigdy tak nie jest. Uważam ze lepiej wymienic na dobry uzywany. Tylko trzeba uwazac zeby nei mial popekanych pierscieni czy zuzytych. I sprawdzic czy wszystkie cylindry pracują. Sprawdzic kompresje itp. Tylko nie nalezy zbytnio wiezyć w wyniki mimo wszystko. Kompresje mierzy sie na lekko rozgrzanym silniku, z dużym przygazowaniem. Mozna spróbować oblukac silnik - po prostu pojechac na hamownie sprawdzic ile fabryka dala - jezeli tyle ile ma być silnik ok. mniej o 10 KM coś nie jest tak. Lepiej nie sprawdzac gdzies na autostradze V-maxu bo jak silnik nie znany to moze sie rozkraczyć - i co w tedy?. Koszt przelozenia silnika to mysle nie wiecej niz 500 zł - jezeli wiecej to zawyzone koszta - mechanik przeklada silnik nie dluzej jak 10 h. 1 h za 50 zł to chyba niezla stawka. A jak robi to dłuzej to dupa jest a nie mechanik. Trzeba im to mowic to spuszczają z ceny. Moj brachol zmieniał silnik w motocyklu i wyszlo mu zdjęcie/załozenie 5h. Facet za to wziął 50 zł(od niego kupował silnik) niby nowy, a sie pozniej okazalo ze dwa cylindry nie pracuja i pluje olejem> Ale wyszlo to po 100 km przejechanych. Dlatego wazna jest umowa kupna silnika (z prawdziwą ceną) i z klauzulą dot. wyzej wymienionego przypadku. Uzywany silnik dostaniesz za okolo 1000-1500 zł. Jestem raczej zielony w sprawach mechaniki wiec prosze nie mieszac mnie z blotem jak cos zle mowie |