Jak zdjąc podsufitke?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, zaczelo mi kapac na glowe....nie wiem czy cos z uszczelka przedniej szyby..czy juz moze blacha nie wytrzymuje i gdzies skorodowala w takim stopniu ze przepuszcza wode...tak czy inaczej chcialbym zdjac podsufitke i ogladnac co tam sie dzieje...czy jest to w jakis latwy sposob mozliwe?
dzieki
  
 
Podsufitka trzymana jest z przodu przez zegarek, po bokach przez wszystkie maskownice slupkow i na koncu przez 2 kolki.

Najwiecej zabawy obawiam sie, ze bedzie ze zdjeciem oslony przedniego slupka, chociaz nigdy go nie zdejmowalem. Potem moze okazac sie konieczne dokupienie roznych nietypowych kolkow, kotore czesto niszcza sie podczas takich operacji...

Generalnie zdjac sie da, trzeba tylko wszystko spokojnie odczepiac i powinno sie udac
  
 
a mi z tylu sie odksztalcila i jest szpara miedzy dachem a podsufitka, kolki trzymaja da sie cos z tym zroibc ? bylem u tapicera i powiedzial ze to nie ma sensu kleic bo pousci. Wy tez tak macie?
  
 
Gdybys poczytal archiwum to bys wiedzial, ze wiekszosc tak ma.

Moim zdaniem rozwiazaniem tego problemu jest tylko klej. Tylko jakis dobry
  
 
Cytat:
2006-04-14 06:35:59, papciak pisze:
Witam, zaczelo mi kapac na glowe....nie wiem czy cos z uszczelka przedniej szyby..czy juz moze blacha nie wytrzymuje i gdzies skorodowala w takim stopniu ze przepuszcza wode...tak czy inaczej chcialbym zdjac podsufitke i ogladnac co tam sie dzieje...czy jest to w jakis latwy sposob mozliwe? dzieki



Witam.
Mi też kapało.
Przykleiłem pasek czrnej izolacij tak żeby zachodziła na uszczelkę i dach.Od 2 lat nic nie kapie.Wizualnie też niezle,mało widoczne.
  
 
Cytat:
2006-04-14 09:25:27, QLogic pisze:
Podsufitka trzymana jest z przodu przez zegarek, po bokach przez wszystkie maskownice slupkow i na koncu przez 2 kolki. Najwiecej zabawy obawiam sie, ze bedzie ze zdjeciem oslony przedniego slupka, chociaz nigdy go nie zdejmowalem. Potem moze okazac sie konieczne dokupienie roznych nietypowych kolkow, kotore czesto niszcza sie podczas takich operacji... Generalnie zdjac sie da, trzeba tylko wszystko spokojnie odczepiac i powinno sie udac

nie bedzie problemu..slupki sa mocowane na takie fikusne zatrzaski tam samo jak listwy podsufitowe..cala zabawe nalezy zaczac od odkrecenia uchwytow dla pasazerow przy podsufitce a potem delikatnie i z czuciem ale zdecydowanie odczepiac po kolei plastiki...

ale w tej konkretnej sytuacji zdejmowanie podsufitki w ogole wydaje sie bezcelowe