MotoNews.pl
  

(S) Daewoo i Forda

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam na prosbę znajomego wstawiam jego 2 auta 1 to Ford Puma
2 autko to Daewoo Leganza
  
 
Maniuś - ta Lega to golizna z golizn
Stalowe felgi, brak "drewna", że o klimatronicu i innych rzeczach nie wspomnę....
Ale jak stan jest perfect to cena atrakcyjna.
  
 
Cytat:
2007-07-12 20:39:56, DeeJay pisze:
Maniuś - ta Lega to golizna z golizn Stalowe felgi, brak "drewna", że o klimatronicu i innych rzeczach nie wspomnę.... Ale jak stan jest perfect to cena atrakcyjna.

Co do blachy jestem pewien ze jest perfekt jedynie co miał zrobić przy niej to zwieszenie
  
 
taaa Michał...niby golizna....ale jaka OKAZJA !!

....no bo kto (oprócz Daewoo ) potrafi wyciągnąć z motoru 0,2/16v....135 kucyków ??!! (pacz...Opis)

  
 
ooo
  
 
W tej leganzie nie ma nawet guzika AC?
  
 
Cytat:
2007-07-12 20:39:56, DeeJay pisze:
Maniuś - ta Lega to golizna z golizn Stalowe felgi, brak "drewna", że o klimatronicu i innych rzeczach nie wspomnę.... Ale jak stan jest perfect to cena atrakcyjna.


No z tą golizną to pojechałeś ....
Tak jakby lega miała milion opcji wyposażenia, a były tylko 2 - SX i CDX.
CDX w stosunku do SXa miał aż:
- klimatronic (który ze względu na koreańską oszczędność jest wyjątkowo awaryjny)
- "drewno" z "wysokiej" jakości plastiku - IMHO wolę jak plastik jest plastikiem a nie udaje czegoś lepszego, bo to wiochą zalatuje
- degresywne wspomaganie, które powoduje że przekładnia kierownicza tej wersji rzadko wytrzymuje więcej niż 120-150 kkm
- TCS, czyli taka udawana stabilizacja toru jazdy, która działa tylko przy ruszaniu na śliskim.
Więc jak to w starym DU - dodatkowe wyposażenie lubi się sp.... i nie wiem, czy wielu jeszcze posiadaczy esperaków nie wolałoby mieć sprawnych szyb na korbę niż użerać się z wiecznie p....lącymi się przyciskami.
No i 13 tys. za 9 letnią legę to cena marzenie. Swoją za tyle chętnie oddam - też SX, bezwypadkowa, autentyczny przebieg itp ... Bądźmy realistami - więcej niż dychę ani ja, ani ten gość nie dostanie .....
Rozumiem DJ, że jesteś zachwycony legą, ale popatrz prawdzie w oczy - to stare, koreańskie auto, które udawało auto klasy wyższej, a tak naprawdę jego atutem miała być CENA, więc oszczędzano ile wlezie, garściami korzystając z rozwiązań Matiza, Lanosa i Nubiry.
DU projektowało równocześnie 3 "nowe" auta, więc księgowi musieli mocno trzymać łapy na kasie, żeby te projekty w ogóle zeszły z taśmy produkcyjnej.
  
 
Cytat:
2007-07-13 06:53:26, piotr_ek pisze:
W tej leganzie nie ma nawet guzika AC?


A antena to jakieś druciarstwo
  
 
Cytat:
2007-07-13 08:52:15, n0ras pisze:
klimatronic (który ze względu na koreańską oszczędność jest wyjątkowo awaryjny)



Z ciekawości to co mu się robiło?
  
 
Cytat:
2007-07-13 10:08:53, piotr_ek pisze:
Z ciekawości to co mu się robiło?


To co zwykle z koreńską elektryką-elektroniką.Zimne lutowanie,gównianej jakości styki itp
Kiedyś dostałem koreańskąmikrofalówkę marki daewoo .Po tygodniu trafiła na naprawę gwarancyjną-wpis-poprawienie połączeń lutowanych,po mieisącu taka sama usterka i taki sam wpis.Kuchenka jest z 1999 roku i od tamtej pory działa do dzisiaj
  
 
Cytat:
2007-07-13 10:37:26, JaRabbit pisze:
Kuchenka jest z 1999 roku i od tamtej pory działa do dzisiaj



Polecam ARTYKUŁ jak się pracuje po Koreańsku. Plan produkcji i sprzedaży wykonany - teraz plan będzie wykonywał serwis
  
 
nOras - nie dogadamy się.
Szyby działają u mnie rewelacyjnie, klimatronik ( tfu tfu ) też.
Nie podniecam się Legą, ale staram się być obiektywny - bo mam porównanie do wielu innych aut.
Jedyna racja co do maglownic - moja padła po 85 tysiącach - oraz do marnej jakości niektórych materiałów ( ale też bez przesady co do porównania z Espero )
  
 
Cytat:
2007-07-13 11:15:19, DeeJay pisze:
nOras - nie dogadamy się. Szyby działają u mnie rewelacyjnie, klimatronik ( tfu tfu ) też. Nie podniecam się Legą, ale staram się być obiektywny - bo mam porównanie do wielu innych aut. Jedyna racja co do maglownic - moja padła po 85 tysiącach - oraz do marnej jakości niektórych materiałów ( ale też bez przesady co do porównania z Espero )


No to gdzie ten obiektywizm, jak przyznajesz, że materiały marnej jakości ? I padające maglownice ?? BTW - nie wierzę, że padła przy 85 kkm ... licznik może i wskazywał 85, ale reszta auta pewnie miała pow. 120 kkm.....
No i nie powiesz chyba, że to jest ciche auto ....
  
 
Cytat:
2007-07-13 12:10:19, n0ras pisze:
... licznik może i wskazywał 85, ale reszta auta pewnie miała pow. 120 kkm.....



Uuuuuaaaaaa, ale profanacja didżejowej legi!!!



  
 
Cytat:
2007-07-13 12:21:28, pyrekcb pisze:
Uuuuuaaaaaa, ale profanacja didżejowej legi!!!


Ciekawe czy parkuje ją w jakiejś kapliczce
A przebiegu to mogę być pewny:
a) w nowym aucie
b) aucie z dużej firmy, gdzie nie ma nikogo kto by miał interes w kręceniu licznika.
Wszyscy inni są podejrzani, jak to powiedział miłościwie nam panujący premier.
  
 
Przebieg jest autentyczny i mam to gdzieś czy dajesz wiarę czy nie. Nie chce mi się też pisać skąd to wiem.
W kapliczce jej nie trzymam.
Chcesz to sprzedaj swojego sx'a i kup sobie świetnie wykonaną vectrę czy coś innego w tym guście - Twoja sprawa, ja porównałem kilka aut przed wyborem i zakupem auta i tak wybrałem. Dlatego to moje zdanie i oczywiście masz prawo się z nim nie zgodzić. Tylko te teksty o przebiegu mojego auta pozostaw dla siebie, bo odbieram to jako frustracje osoby która jeździ zarżniętym do granic autem w którym nic nie działa i boli go, że ktoś inny z takim samm autem nie ma problemów.
Lega faktycznie nie jest cicha.
  
 
Cytat:
2007-07-13 12:31:57, n0ras pisze:
b) aucie z dużej firmy, gdzie nie ma nikogo kto by miał interes w kręceniu licznika.



Jak nikt? Przykręcisz 100 km i masz 8l paliwa dla siebie
No i ja jeszcze jestem pewien przebiegu swojej zlomguny.
  
 
Cytat:
2007-07-13 12:40:56, DeeJay pisze:
Przebieg jest autentyczny i mam to gdzieś czy dajesz wiarę czy nie. Nie chce mi się też pisać skąd to wiem.



Hmm ... to pad maglownicy (jakby nie było dość istotnego elementu) przy 85 kkm w "luksusowym" aucie nie świadczy za dobrze o jego jakości, nieprawdaż ??
120 kkm by tą ocenę troszkę poprawiało, choć owszem, że nie rewolucyjnie ....

Cytat:
W kapliczce jej nie trzymam. Chcesz to sprzedaj swojego sx'a i kup sobie świetnie wykonaną vectrę czy coś innego w tym guście -



"Nie odbierajmy życia zbyt poważnie". Jak mi znajdziesz kupca, który da mi za to auto cenę, która pozwoli mi kupić lepsze podobnej wielkości auto, nie będę zastanawiał się ani pół sekundy.


Cytat:
Tylko te teksty o przebiegu mojego auta pozostaw dla siebie, bo odbieram to jako frustracje osoby która jeździ zarżniętym do granic autem w którym nic nie działa i boli go, że ktoś inny z takim samm autem nie ma problemów.



Sfrustrowany (a szczególnie posiadanym blachosmrodem) nie jestem. Działa w nim wszystko, co zaimplementował producent i działa tak, jak przewidział. A przewidział tak jak mu księgowy pozwolił. Co do zarżnięcia do granic - szef serwisu w ASO czesto mi się dziwi, że chcę robić coś, co on ledwo zauważa. Choć owszem, wiem że skrzynię mam do uszczelnienia, bo się pocić zaczęła.

Cytat:
Lega faktycznie nie jest cicha.



To jakież ona ma zalety?
Bo z Twoich wypowiedzi widzę, że potwierdzasz w zasadzie większość moich zarzutów:
- marnej jakości materiały
- głośność wewnątrz (a więc niedostatki komfortu)
- częstość występowania kosztownych awarii (sławetny magiel)

Bo jedynym argumentem za jest CENA.
A co do obiektywizmu - popatrz jak się postrzeganie DU zmieniło kolberowi, od kiedy nubę zastąpił mercedes. Jestem przekonany, że jak zmienisz legę na lepsze auto dostrzeżesz jej niedoróbki.
  
 
Legę kupiłem od prywatnej osoby która właśnie była wqrwiona na to że w aucie z przebiegiem 8x tysięcy zaczęła się pocić magiel i że skraplacz klimy powiedział papa. Dodatkowo auto czekał niedługo duży przegląd i wymiana hamulców z tyłu....
Kupiłem wtedy takie auto za groszę i poniosłem koszty :
- 900 PLN za nową maglownicę z końcówkami ( po znajomości ), wymianą i ustawieniem zbieżności ( starą sprzedałem za 300 PLN ),
- 650 PLN wymiana skraplacza i nabicie klimy
- 350 PLN hamulce z tyłu
- 150 PLN nieplanowana wymiana mechanizmu wycieraczek
- X PLN - wymiana olejów, świec, płynu chłodniczego itd.

Budżet którym dysponowałem wtedy i był przeznaczony na Legę z krajową ceną pozwolił na założenie nowej instalacji gazowej, kupna od razu nowych alusów i nowych opon zimowych. I jeszcze trochę zostało.

I wiesz co ? NIC od tamtej pory się nie działo z autem, a zrobiłem ponad 20 kk głównie po mieście. Auto nigdzie nawet się nie poci, nic nie trzeszczy w środku. I auto które może mi zaoferować więcej od Legi kosztuje około 90 kzł ( texty "kup se 10 letnie audi darujcie sobie )
Wiem, że są lepsze auta - tego nie neguję !!! Tylko gadanie, że Vectra czy inne tego typu auto zaoferuje coś więcej od Legi to nieporozumienie...
Następne lepsze będzie po prostu nowe.
  
 
Cytat:
2007-07-13 13:37:12, DeeJay pisze:
I auto które może mi zaoferować więcej od Legi kosztuje około 90 kzł



Chyba kosztowało 7 lat temu chciałeś napisać.

Cytat:
Wiem, że są lepsze auta - tego nie neguję !!! Tylko gadanie, że Vectra czy inne tego typu auto zaoferuje coś więcej od Legi to nieporozumienie.



Weź... bo pomyślę, że jedyne auta dorastające do leganzy to mercedesy s-klasy.