MotoNews.pl
  

Regulacja zapłonu w ASO

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Nie wiem co mnie k... podkusiło żeby regulować zapłon ale pomyślałem sobie że skoro przez 10 lat nikt tego nie ustawiał to może w końcu warto przywrócić mu fabryczne parametry.
I tu zaczęły się problemy. Autem nie da się normalnie jeździć, zamulony jest jak mały fiat. Zauważyłem że tuż przed 3000obr. występuje największy spadek momentu (lekkie przyhamowanie)
a potem już jakoś idzie ale to nie jest to.
Po dwóch dniach męczarni powiedziałem dość tego i ruszyłem aparat w prawo o dokładnie 1mm i jak ręką odjął auto zbiera się dobrze i jest ok.
Co tu q..wa jest grane Znak na kole pasowym się przestawił czy może z rozrządem jest coś nie tak i nie chce przy fabrycznych ustawieniach chodzić. Podejrzewam jeszcze że może czujnik MAP podaje złe dane do sterownika.
Może ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem ?

  
 
Cytat:
2006-03-03 21:14:37, wacek99 pisze:
Witam Nie wiem co mnie k... podkusiło żeby regulować zapłon [..] Może ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem ?



faktycznie od czasu do czasu spotykamy sie tutaj z bezsensownymi przykladami nadgorliwosci ktore daja oplakane efekty

skoro dobrze dzialalo to co cie podkusilo? nic nie bylo w telewizji? wygrales czworke w totka? z tego co piszesz to prawdopodobnie po prostu zle ci ustawili ten zaplon i tyle..a ty sobie poprawiles..nic nie kombinuj z map sensorem ani z niczym innym..skoro dobrze dziala to jezdzij i tyle
  
 
Musieli Ci wachmani zapłon nieco opóźnić. Wiedzieli co robić, tylko być może nie wiedział w którą strone kręcić
  
 
Żeby prawidłowo ustawić zapłon w espero przy użyciu stroboskopu trzeba najpierw włożyć zworkę w złącze komputera. Bez zworki komp sam dynamicznie zmienia wyprzedzenie zapłonu i regulowanie ręczne mija się z celem. Możliwe że mechanicy o tym zapomnieli?
  
 
Cytat:
2006-03-04 13:36:00, Robert_S pisze:
[...]Możliwe że mechanicy o tym zapomnieli?



Gdyby nie to że przy tym byłem to pewnie też bym tak pomyślał.
Wszystko odbyło się zgodnie z procedurą regulacji a w ten znak gapiło się dwóch mechaników, więc chyba musieliby się umówić że mi spier... (mało prawdopodobne).
Moje obawy były o tyle uzasadnione że wcześniej zmieniali rozrząd i mogli coś popieprzyć ze znakami.
No nic... tak czy siak prawdopodobnie to oleje.
  
 
Cytat:
2006-03-04 22:03:13, wacek99 pisze:
objawy były o tyle uzasadnione że wcześniej zmieniali rozrząd i mogli coś popieprzyć ze znakami.



Ujawniłeś nowe fakty, które jak najbardziej mogą być odpowiedzialne za brak mocy silnika.
  
 
Z ciekawości, to czy w autach z wtryskiem z lat 90 ustawia się jeszcze bez jakiegokolwiek powodu zapłon?
  
 
A jam mam inne pytanie jak wy chcecie ustawiac zaplon stroboskopem ja w espero nie ma przerywacz a do kola zamochowego niem dotepu bez zdzierania skrzyni (ewentualnie przez otwor do wymiany sprzegla ale tam jest chyba troche za ciasno aby cos zobaczyc)
Po drogie: epero ma zlocze diagnostyczne i tendy sie zaplon reguluje
To tak jakby wchodzic podziemnym wejsciem na strych
  
 
Witam,

Znak jest na kole pasowym, a nie zamachowym.
A jako iz nie mamy systemu "wasated spark" sterownym wiencem zebatym z walu, wiec aby poprawnie ustawic rozdzielacz zaplou (kopulke), nalezy uzyc lampy stroboskopowej.

Jest jeszzcze druga metoda. Chalpnicza Przekrecamy tak dlugo kpulke w strone kabiny az silnik zacznie stukac. Wtedy cofamy o 2-3 stopnie (tak zeby juz nie stukalo) i cieszymy sie dodatkowa moca...

Pozdr
Jadzwin
  
 
Cytat:
2006-03-05 15:56:35, Jadzwin pisze:
Witam, Znak jest na kole pasowym, a nie zamachowym. A jako iz nie mamy systemu "wasated spark" sterownym wiencem zebatym z walu, wiec aby poprawnie ustawic rozdzielacz zaplou (kopulke), nalezy uzyc lampy stroboskopowej. Jest jeszzcze druga metoda. Chalpnicza Przekrecamy tak dlugo kpulke w strone kabiny az silnik zacznie stukac. Wtedy cofamy o 2-3 stopnie (tak zeby juz nie stukalo) i cieszymy sie dodatkowa moca... Pozdr Jadzwin



A jednocześnie doświadczamy dygotania silnika na wolnych obrotach, przygasania przy wysprzęgleniu i trudności z zapalaniem... Zbyt wczesny zapłon nawet jeśli nie powoduje jeszcze spalania stukowego nie jest zatem dobry...
  
 
Nie ma nic za darmo

Pozdr
Jadzwin
  
 
Cytat:
2006-03-05 19:28:21, Robert_S pisze:
A jednocześnie doświadczamy dygotania silnika na wolnych obrotach, przygasania przy wysprzęgleniu i trudności z zapalaniem... Zbyt wczesny zapłon nawet jeśli nie powoduje jeszcze spalania stukowego nie jest zatem dobry...


Kurcze to chyba u mnie poprzedni własciciel coś takiego musiał zmajstrowac bo własnie zdarza mi się gaśnięcie przy wysprzęglaniu, kłopoty z zapalaniem i czasem dygocze na wolych obrotach ale fakt, ma lepsze kopnięcie niz poprzedni esperak
  
 
Hmm, a jednak to aparat zapłonowy u mnie się sypnął i stąd miałem problemy z odpalaniem wiec nie mam chyba ustawionego zbyt wczesnego zapłonu czy jakoś tam
  
 
A ja ustawiałem zapłon metodą chałupniczą i jest OK, mocy ma tyle samo, brak natomiast dziury przy obrotach okolo 3000 obr/min (a była od nowości ) i to jest dla mnie ważne.


  
 
co do klopotów z zapłonem to jesli problem tkwi w aparacie to na 90% są cewki indukcyjne.

Natomias co do przestawiania to po doswiadczeniach z lampą moge powiedzieć że przesuniecie aparatu o 5mm w strone kabiny powoduje wyprzedzenie gdzieś o 3-4st.

najlepszym ustawieniem dla silnika 2.0 jest granica 12-13 stopni wieciej nieradze mi to ze nistuka to jest to niekorzystne stukać zaczyna przy 18.! Generalnie nieradze majstrować bez strobola bo raczje nic dobrego z tego niewyjdzie chyba ze ktoś bedzie miał poprostu szczęście trafić w odpowiedni kont. druga rzecz że dla silnika 1,5 12-13 stopni już niekoniecznie musi być dobrym ustawieniem ... przesuwanie i ta modfikacja została przeznaczona głównie do silnika 2.0 i 1.8 1.5 jest już mniej podatny. jednak 16V to już inne konty otwarcia i czas współotwarcia.
  
 
No i sprawa się rypła, znalazłem prawdziwą przyczynę zmulenia auta.
Okazało się że przez ponad rok czasu jeździłem ze zworką ustawioną na 87 oktanów (a sprawdzałem to k.. 100 razy i się pomyliłem).
Różnica w osiągach jest taka że od kilku dni nie mogę się powstrzymać od ścigania z innymi użytkownikami drogi
(mam nadzieję żę ten stan nie potrwa długo i wszystko będzie jak dawniej)


  
 
O jakiej zworce piszesz? Pierwsze słysze, powiedz gdzie to jest to może i ja przestawie.
  
 
Cytat:
2006-04-19 20:12:08, Gathor pisze:
O jakiej zworce piszesz? Pierwsze słysze, powiedz gdzie to jest to może i ja przestawie.



Jest tu: selektor oktanów