Poduszki (gniazda) amorów przednich - osobno, czy parami?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam wywaloną jedną - od strony kierowcy, tzn. z jednej strony tej gumy jest tak jakby wypchnięta blacha z pod spodu. No i powiedzieli mi, że jak wymieniać to obie, tak jak z amorami (mimo, że druga wygląda na dobrą.
Jak to jest tak naprawdę i czy orientujecie się czy cena 70 zeta za sztukę + 50 za wymianę jednej strony jest w miarę normalna?
  
 
Ja wymieniałem to niedawno - tzn mechanik i tylko z jednej strony wlasnie.Cene biorą jak za wymianę amortyzatora a cene tej "poduszki" znajdź u siebie z sklepch.
Tutajmasz wszystko opisane dokladniej.
  
 
Nieprawda chcieli z ciebie zedrzeć kske można wymieniać osobno nie wpływa to na trakcję czy też na geometię wiem bo sam miałem taki przypadek i w zaprzyjaźnionym warsztacie przed wymianą uszkodzonego elementu zrobiliśmy na próbę geometie i po wymianie różnicy nie było.
PS. Ale wymieniaj jak najszybciej bo może ci amor przez maskę wystrzelić heheh
  
 
Ja dziś wymieniałem te górne mocowania amorków i kicha bo mam wyje..ne to do czego przykreca sie poduszke z łożyskiem i znowu ten sam wydatek
  
 
Chyba mnie k....wica strzeli z tymi warsztatami....
Teraz coś pieprzą, ze jak będą wymieniać te mocowania i przegub to na 90% pójdą końcówki drążków, bo podobno praktycznie nie da się ich rozkręcić tak coby później po skręceniu było ok. Normalnie jaja sobie robią.
  
 
Cytat:
2006-05-11 09:24:53, Walus pisze:
Chyba mnie k....wica strzeli z tymi warsztatami.... Teraz coś pieprzą, ze jak będą wymieniać te mocowania i przegub to na 90% pójdą końcówki drążków, bo podobno praktycznie nie da się ich rozkręcić tak coby później po skręceniu było ok. Normalnie jaja sobie robią.


Zmień wrsztat!
  
 
Cytat:
2006-05-11 09:24:53, Walus pisze:
Chyba mnie k....wica strzeli z tymi warsztatami.... Teraz coś pieprzą, ze jak będą wymieniać te mocowania i przegub to na 90% pójdą końcówki drążków, bo podobno praktycznie nie da się ich rozkręcić tak coby później po skręceniu było ok. Normalnie jaja sobie robią.



Chcesz końcówki ?
  
 
Cytat:
2006-05-11 09:28:05, Zoltar pisze:
Chcesz końcówki ?



Wiesz co... Chrzanię to. Nie mam luzów, sami stwierdzili, że są ok, więc jak coś będa brzęczeć że trzeba wymienić to po prostu zrobię dym i tyle.
Ale tak z ciekawości to po ile możesz mieć?


[ wiadomość edytowana przez: Walus dnia 2006-05-11 09:35:42 ]
  
 
Cytat:
2006-05-11 09:31:01, Walus pisze:
Wiesz co... Chrzanię to. Nie mam luzów, sami stwierdzili, że są ok, więc jak coś będa brzęczeć że trzeba wymienić to po prostu zrobię dym i tyle. Ale tak z ciekawości to po ile możesz mieć? [ wiadomość edytowana przez: Walus dnia 2006-05-11 09:35:42 ]



Każ im odkręcić całe drążki od maglownicy.