Czy warto takie cuś??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Od dłuższego czasu szukam juz sobie nakładek na progi, coby móc jakoś uzupełnić wizję tuningu mojej fury. Myślę ze jesli chodzi o MKVII to w zasadzie jedynym najlepszym rozwiazaniem zeby pozostac w koncepcji obłości autka są progi "łezki".

No i w końcu znalazły sie na allegro takie oto progi:
PROGI

Tak wiec prosze o opinie na ich temat... przyznam szczerze ze cena jest dosc atrakcyjna ...Warto inwestować ??
  
 
laminat - chcesz oryginał to kontaktuj się z Jankiem-RS, zwanym też Janem niezbędnym

P.S.
W tubę nei chcę
  
 
No wiem ze laminat ... ale czy to az tak żle ?? Jakie sa tak na prawde roznice ?? Rozumiem ze jesli chodzi np o zderzaki to oryginalny plastik jest bardziej spreztysty i przyt jakichs drobnych uderzeniach , otarciach , jest szansa ze mu sie nic ne stanie ... ale co w kwestii progów ??
  
 
Dowiesz sie jak przytrzesz o jakiś próg zwalniający
  
 
Laminat ma to do siebie, że jego wierzchnia warstwa przy ugięciu punktowym pęka (bo jest twarda). I nie przezyje tego żaden lakier, czyli powstaną Ci pajączki. Plastik, guma się wygnie ale nie peknie. Jak do tego pomalujesz je lakierem z dodatkim uelastyczniającm, to lakier tez będzie elastyczny i nie popęka.
  
 
Zdajęsobie z tego sprawe ... jednak nakłądki progowe to nie jest chyba az tak czuły punkt auta, jak zderzak, spoiler, dokładka... zresztą wczoraj wlasnie udało mi sie przez przypadek przytrzeć hokejem po krawężniku ... podejrzewam ze jest konkretna rysa od spodu dokladki, ale nic sie jej nie stalo i wyglad sie nie zmienil .. Pytam raczej o trwałość w sensie "żywotności" , ale nie przy uszkodzeniach mechanicznych. Poza tym spodziewam sie ze oryginalne nakłądki będą conajmniej dwa razy doroższe ..a do tego dochodzą koszty malowania i montażu ..
  
 
ja mam progi uniwersalen z lamnatu i jakos zyje!! nieraz przychaczylem i to calkiem niezle i sie nie polamaly jakos!! a na samym srodku samochodu i tak progi sa na rowno z podwoziem samochodu, wiec kilka razy jak sie przywiesilem na wjezdzie do garage to nie obcieralem progami tylko podwoziem!!