Pomocy- nie wiem co sie dzieje :-(

Tak ja w temacie, a dokładnie chcodzi mi o to że nie mogę ustalić przyczyny usterki mojego Maluszka To znaczy : autko nie było zapalane przez długi okres czasu, potem został wyciągniety cały aparat zapłonowy- wyczyszczony i założony spowrotem, został ustawiony zapłon, przeczyszczone świece no i silnik odpalił bez problemu Wszystko było w porządku ale po dwóch dniach zaczął jakoś dziwnie głośno chodzić no i nie wiem co sie dzieje! Zauwarzyłem ze brakuje śruby przy tłumiku, którą wymieniłem tego samego dnia i nic !!! dalej to samo. Stracił jak by moc jak by sie nie chciał wkręcić na obroty Póżniej zauwarzyłem ze uszczelka od kolektora jest już zużyta- kupiłem odrazu 2 nowe kolektowy wydechowe (są tanie) i uszczelki do kolektorów i tłumika no i NIC !!!!!! dalej to samo

Powiem tylko że nie ruszałem gażnika może to jest przyczyna
Może zapłon jest żle ustawiony

Naprawdę nie wim co jest przyczyną no i w związku z tym prosiłbym o pomoc w tej sprawie !!!!!!

No nie wiem jeszcze nie sprawdzałem

Uszczelka pod głowica odpada. Gdyby padła to objawiłoby sie to "cykaniem" podczas przyspieszania. Zle ustawiony zapłon objawia sie utratą mocy i strzelaniem czy to w gażnik czy też w tłumik-czyli też odpada. Gażnik także pogorsza osiągi ale nie powoduje stukania-myślimy dalej. Ale jest jeszcze kilka innych możliwości. Być może luzy zaworowe, uszkodona klawiatura lub z luzami. Możliwe jest też, że uszkodzone są panewki korbowe i sworzeń. Proponuje jeszcze sprawdzić samą głowicę, może gniazda zaworowe są uszkodzone. Moglibyśmy tak gdybać jeszcze całą noc. Jestem zmęczony i sie poddaje. Powodzenia w poszukiwaniach. Daj znać co wymyśliłeś.
Pozdrawiam. 3maj sie!!

Simon_pg wielkie thex za pomoc i radę no i oczywiście wszyskim kt.órzy sie udzielali może ma ktoś jakieś propozycje ??
Czekam na pomoc w tej sprawie !!!