Co padlo?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
od pewnego czasu mam problemy z obrotami silnika (tak, wiem ze to staly problem...) ale dopiero niedawno bardzo wyraznie zarysowala sie zaleznosc tych problemow od poboru pradu przez auto. na wolnych obrotach jak wszystko gra i wlacze dmuchawe na maksa to traci nawet ze 200-300 obrotow. Problem wiekszy pojawia sie gdy np stoje w korku, auto grzeje sie strasznie (swoja droga chyba mi padl termostat bo to nie jest normalne zeby przy prawie zerowym korku grzala sie fura az na czerwona kreske, zarowno na LPG jak i na bezynie az sie wlaczy wentylator, tkory troche schladza a pozniej sytuacja sie powtarza), wlacza sie dmuchawa i w tym momencie auto prawie ze gasnie, musze trzymac noge na gazie bo inaczej by zdechlo... Sytuacja nieznacznie poprawia sie jak np wylacze swiatla i dmuchawe. Dodam jeszcze ze w zimie mialem (zadko bo zadko ale mialem) znany problem z gasnieciem zimnego auta na dojezdzie do skrzyzowania. Czy trafnie wiec diagnozuje ze silniczek krokowy szlag trafil i musze rozejrzec sie za nowym?

Druga sprawa - cos bardzo irytujaco stuka w okolicach prawego przedniego kola na nieznacznych wybojach. Sytuacja jest o tyle dziwna ze np na wiekszych nierownosciach jak chocby pokonywanie garbow nic nie slychac. Nie slychac tez nic jak auto stoi w miejscu i sie nim buja i kolysze w kazda strone. Wjechalem dzis u sasiada na kanal i mowi ze na pierwszy rzut oka tez wszystko trzyma sie kupy. A problem jak byl tak jest - jadac np taka srednio wyboista polna droga stuka tak ze mam wrazenie ze zaraz pol zawieszenia zgubie... Wiem ze taki opis niewiele daje, ale moze ktos z Was ma jakies pomysly co to moze byc, albo chociaz jak sie dowiedziec co to?
  
 
co do zawieszenia to ja miałem podobnie, ale w sobotę zmieniłem sworznie wachaczy, łączniki stabilizatorów oraz gumy stabilizatora i mam teraz komfort jak w maybachu. Byłem w szoku i nie mogłem uwierzyć że będzie taka różnica w jeździe. Polecam taki remoncik
  
 
Jeśli masz pewność, że zawieszenie jest super sprawne i pomimo to dalej są stuki na nierównościach to powodem tego może być wysłużona przekładnia kierownicza. Na postoju poruszaj kieronicą i wtedy pojawiają się stuki łudząco podobne do tych od niesprawnych elementów zawieszenia.
  
 
co do obrotów to alternator daje za mało prądu,zmierz voltomierzem przy max obciążeniu jak spadnie poniżej 12 to już wiesz-ze to szczotki a co do zawieszenia to to najlepiej jechać na stacje diagnostyczną na wytrzesarke!!!!!! tam dopiero sprawdzisz każdą zużytą część,mi też coś puka z przodu na wybojach i bujanie nic nie da żeby sprawdzić co tam piszczy,ja sie wybieram żeby to sprawdzić.. pozdrawiam
  
 
Jeżeli chodzi o stuki w zawieszeniu to rzeczywiście może być przekładnia (o ile masz wszystko wporządku jak mówisz). Ja miałema podobnie. Najpierw myślałem że to łączniki (okazały się dobre), póżniej że gumy belki stabilizatora (rzeczywiście były do niczego). Po wymianie nadal stukało.Dopiero jak wymieniłem przekładnie problem znikł. Oczywiście przekładnię łatwo sprawdzić na postoju. Poruszasz kierownicą i będzie słychać stuki. Zresztą podczas jazdy można ywczuć duży luz.
Jeżeli chodzi o obroty to miałem kiedyś tak. Po odpaleniu chodził dobrze. Podczas jazdy (w miarę zimny silnik, albo już dobrze nagrzany) gubił obroty. Raz "zdychał" na skrzyżowaniach. Innym razem wchodził na wysokie obroty. Nie było zasady. Pod swiatani trzeba było go przegazowywać żeby nie zgasł. Jak się okazało po wielkich poszukiwaniach padła sonda lambda (mam silnik 1.3 jednopunktowy wtrysk)
  
 
Czy pomimo naciagnietego paska nie masz czestego "skowytu" jak przy luznym pasku?
- jezeli tak to czym predzej wyjmij alternator i zmien lozyska - moga sie zacierac - grozi to totalnym zniszczeniem alternatora
Ten "spadek obrotow" przy wlaczeniu energozernych urzadzen (dmuchawa, swiatla) moze na to wskazywac. Jak wiesz zadna energia nie bierze sie znikad ani nigdzie sie nie podziewa - zmienia tylko swoja postac.
Wiekszy pobor pradu to wieksze obciazenie dla silnika - bo alternator "stawia" wiekszy opor na pasku, jezeli dojda zwiekszone opory w lozyskach moze cos takiego sie dziac (ja tak mialem) Aby to wykluczyc zluzuj pasek i zakrec kolem pasowym alternat. powinno ktrecic sie bez oporow przez chwile. Jezeli natychmiast sie zatrzyma, lub kreci sie z oporami - NATYCHMIAST DO WARSZTATU!!!