MotoNews.pl
  

POMPA HAMULCOWA

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Podczas jazdy słychać lekkie piszczenie,a kręcąc ręką kołami wyczuwam lekki opór.Przy wymianie klocków nie mogąc popuścić odpowietrzników,wepchnąłem tłoczki śrubokrętem(świadczyłoby to że tłoczki nie blokują).JA raczej podejżewam że pompa chamulcowa ma wewnętrzne przecieki.A co wy na ten temat sądzicie
  
 
ja bym jednak sprawdzil tloczki. H amulcowe
moze byc tak, ze raz maja opor, raz nie....
a klocek ktorys sie nie rozlazi???


[ wiadomość edytowana przez: sheriffnt dnia 2004-05-13 00:38:23 ]
  
 
to że tłoczki śrubokrętem wcisnołeś to raczej normale bo to się musi cofać bo jak nie to by ci blokowały h-ce gorzej jak by się nie chciały cofnąć
  
 
Witam
Cytat:
2004-05-12 21:26:35, uve2107 pisze:
Podczas jazdy słychać lekkie piszczenie,a kręcąc ręką kołami wyczuwam lekki opór.Przy wymianie klocków nie mogąc popuścić odpowietrzników,wepchnąłem tłoczki śrubokrętem(świadczyłoby to że tłoczki nie blokują).JA raczej podejżewam że pompa chamulcowa ma wewnętrzne przecieki.A co wy na ten temat sądzicie


Przy wpychaniu tłoczków, nie wykeca się odpowietrzników!!!!!, płyn się cofa do zbiorniczka wyrównawczego,, sprawdź czy tarcza nie bije, i czy prawidłowo założyłeś spręzynki, które odciągają klocki od tarczy
  
 
Na twoim miejscu sprawdził bym w jakim stanie są tarcze czy czasami nie trzeba wymienić i czy czasem z któregoś z klocków nie odeszła okładzina która może troche blokować tarcze.
Pozdrowienia
  
 
To napewno nie będzie pompa a raczej klocki lub cylinderki.Sprawdz czy gumowe osłonki cylinderków masz całe czy niesą popękane,nawet gdy są całe to warto zobaczyć jak wygląda cylinder pod osłonką.Luz między tarczą a klockami uzyskiwany jest dzięki sprężystości pierścieni uszczelniających cylinder ,dlatego
najmniejsze zanieczyszczenie cylindra wpływa na odbijanie klocków od tarczy.
Moja rada jest taka-wyciąg klocki,zdejmij osłonkę cylindra a następnie wypchnij cylinderek maxymalnie przy pomocy pedału chamulca bacząc aby nie wypadł (najlepiej druga osoba ktura będzie naciskać hamulec a samemu obserwować cylinder)następnie czystą szmatką wyczyścić powierzchnię cylindra, a na koniec posmarować cieniutką warstwą smaru powierzchnię cylinderka.
Poskładać i po problemie z zapiekaniem cylinderków.
  
 
Wielkie dzięki za odpowiedzi.W sobotę -jak pogoda pozwoli to sprawdzę.
  
 
Mam pytanie - leje mi się płym niedzy pompą a serwem - jest tam jakaś uszczelka, bo ja nie sięgam za daleko pamięcią i nie pamiętam. Dociągalem całość śrubami, ale dalej leci jak czort
  
 
Jest uszczelka. Mechanik to wymienił od ręki za 20 zł i pomogło. Pompa sucha.
  
 
Może i w Samarze jest - bo z tego co wiem to w klasyku nie ma
  
 
Z tego co pamietam, to jak wymienialem pompe, to miedzy pompa a serwem zadnej uszczelki nie bylo
 
 
Dokładnie to jest uszczelka w środku w pompie jako pierwsza od strony serwa.Pomiędzy pompą i serwem nie ma uszczelki. Może niedokładnie napisałem. Przepraszam
  
 
mam pytanko sciaga mnie w lewo przy hamowaniu, zmienilem cylinderki z obu stron bo juz byly stare ale nic nie pomoglo, podejrzewam ze jedna sekcja w pompie jest slabsza, pomyslalem wiec sobie ze zamienie przewody przy pompie miejscami zeby sie przekonac czy bedzie sciagalo w druga strone, czy taka operacja ma sens??? czy trzeba odpowietrzac hamulce po tym??
  
 
Cytat:
2005-08-26 20:48:44, red8 pisze:
mam pytanko sciaga mnie w lewo przy hamowaniu, zmienilem cylinderki z obu stron bo juz byly stare ale nic nie pomoglo, podejrzewam ze jedna sekcja w pompie jest slabsza, pomyslalem wiec sobie ze zamienie przewody przy pompie miejscami zeby sie przekonac czy bedzie sciagalo w druga strone, czy taka operacja ma sens??? czy trzeba odpowietrzac hamulce po tym??


u mnie tez to bylo .poszedlem do mechaika przeczyścił zapieczone cylinderki , hamowanie sie poprawilo ale zauwazylem ze tez mnie sciaga na jedna ze stron.powiedzial ze to bedzie przewod doprowadzajacy hippol do cylinderkow mam sparcialy.za niego sie zabiore i zobacze czy jest poprawa.
  
 
Cytat:
2005-08-27 16:46:40, adam_p1 pisze:
u mnie tez to bylo .poszedlem do mechaika przeczyścił zapieczone cylinderki , hamowanie sie poprawilo ale zauwazylem ze tez mnie sciaga na jedna ze stron.powiedzial ze to bedzie przewod doprowadzajacy hippol do cylinderkow mam sparcialy.za niego sie zabiore i zobacze czy jest poprawa.



Rany Julek! A skąd tam hippol?
  
 
Cytat:
2005-08-27 16:46:40, adam_p1 pisze:
u mnie tez to bylo .poszedlem do mechaika przeczyścił zapieczone cylinderki , hamowanie sie poprawilo ale zauwazylem ze tez mnie sciaga na jedna ze stron.powiedzial ze to bedzie przewod doprowadzajacy hippol do cylinderkow mam sparcialy.za niego sie zabiore i zobacze czy jest poprawa.


u mnie cylinderki sa nowe, chyba masz na mysli przewod elastyczny?? a skad hippol u mnie te przewody wygladaja ok ale w sumie juz nic innego nie pozostaje, wiem ze lubia one czesto puchnac od srodka i wtedy wlasnie sciaga.. co do pompy to cos mi sie ubzduralo ze sa oddzielne sekcje na prawo i lewo z przodu ale sprawdzilem i sa oddzielne ale na przod i tyl wiec pompa odpada, daj znac co z tym wymysliles
  
 
Red8 - ja miałem tak, ze tez sciagało na jedną stronę. Myslałem, ze to przewody wied wymeiniłem, ale dalej bylo tak samo. Na lewy przód dawało malutkie ciśnienie. Odkreciłem przewod auminiowy od pompy i pompowałem - co sie okazało to z prawej dziury sikało na wysokość otwartej maski, a lewej ledwo płyn wylatywał. Po jakimś czasie okazało sie, ze cieknie mi płyn hamulcowy z pompy, wiec wymeiniłem i teraz jest ok. Także to może być pompa hamulcowa, ale przewody jezeli są sparciałe nalezy wymienić w pierwszej kolejności.
  
 
Cytat:
2005-08-29 18:36:23, Leszek_Gdynia pisze:
Red8 - ja miałem tak, ze tez sciagało na jedną stronę. Myslałem, ze to przewody wied wymeiniłem, ale dalej bylo tak samo. Na lewy przód dawało malutkie ciśnienie. Odkreciłem przewod auminiowy od pompy i pompowałem - co sie okazało to z prawej dziury sikało na wysokość otwartej maski, a lewej ledwo płyn wylatywał. Po jakimś czasie okazało sie, ze cieknie mi płyn hamulcowy z pompy, wiec wymeiniłem i teraz jest ok. Także to może być pompa hamulcowa, ale przewody jezeli są sparciałe nalezy wymienić w pierwszej kolejności.


u mnie przewody wygladaja ok, sparciale nie sa, zastanawiam sie tylko wlasnie jak to mozliwe bylo u Ciebie bo z tego co gadalem z mechanikiem i czytalem rowniez to na oba kola na przod jest ta sama sekcja w pompie wiec jak mozliwe ze sa rozne cisnienia... widocznie w ladzie mozliwe moze i u mnie jest to samo tylko moja pompa sucha jak pieprz, a patrzyles wtedy czy wszystkie cylidnerki wychodza do konca przy mniejszym cisnieniu??

[ wiadomość edytowana przez: red8 dnia 2005-08-30 01:35:10 ]
  
 
Witam - czy pompa hamulcowa do klasyka jest do montowania odrazu? Tj, czy jak kupie sobie nowa to moge zalozyc i bedzie dziala(powinna) odrazu nalezycie ? Czy trzeba ja poddac jakiejs regulacji ?
Bo przymierzam sie do zmiany - lacznie z serwem(moze ktos z was juz to robil?) bo wydaje mi sie ze ciagnie mi lewizne (powietrze lewe) wlasnie przez serwo i hamulce tez mam jakies nijakie.
Czy jest to trudne do wykonania? i czy nalezy cos ustawiac - tj pompe , cisnienie na niej etc ???
Ktos z was/wasz mechanik to robil ?
  
 
kupujesz - wstawiasz - pomykasz

Czyli sam montaz