Elektryka w espero

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jechalem dzisiaj rano i jak dojezdzalem do innego samochodu (bo byl korek) to na luzie nagle zgasl silnik i juz nie udalo sie go uruchomic akumulator mial ok 11,2A. przy przekrecaniu kluczyka w celu uruchomienia silnika gasna kontrolki z deski i piszczy immobliser (mam podpiety jakis dodatkowy) i zaczyna cos walic (odglos jakby seria karabinu maszynowego;p) i podbija wtedy wskazowke od obrotomierza. odlaczalem akumulator i podpinalem pare razy ale nic to nie dalo. wiec zostalo tylko holowanie. no i po przyjezdzie pod dom (ok 5km) akumulator juz mial tylko 7,5A. w trakcie jazdy mialem wlaczone swiatla kierunki i musialem szybke troche otworzyc. co byscie poradzili na taka dziwna sytuacje? i moze polecili jakiegos dobrego elektryka z Wawy (najlepiej okolice Pragi Pd)?
  
 
O bosz, mierzyłeś prąd? Chyba raczej napięcie. Więc nie ampery tylko wolty. Naładuj akumulator z prostownika. Następnie sprawdź ładowanie. Prawdopodobnie alternator ma już dość życia.
  
 
Cytat:
2008-09-10 13:05:33, Wojtas98 pisze:
w trakcie jazdy mialem wlaczone swiatla kierunki



Mam nadzieję, że tylko wtedy kierunki włączałeś jak skręcałeś. A elektryk... jedź na wieś, skoro w starej stolycy (Praga) elektryków nie ma.
  
 
to chyba oczywiste ze sie nie jezdzi na kierunkach;p chyba ze Ty to robisz inaczej. nie chodzi mi o byle jakiego elektryka tylko jakiegos dobrego i tak tez zapytalem. moze po prostu ktos juz robil elektryke w espero i byl u jakiegos dobrego fachowca i moze go polecic.
  
 
Dołączam się do prośby o namiary na DOBREGO i w miare przystępnego cenowo ( najwazniejsze zeby był dobry) w Warszawce.
Od roku bujam się z esperalem i juz wszystko wyeliminowane co sie dało , została elektryka...pan Sławek to samo powiada....wypada zapło z pryczyn niewyjasnionych, samchód zaczął niesamowicie szarpac i czasem gaśnie .

Za namiary byłbym wdzięczny, albo tu, alo PW albo GG


pozdrawiam

PS.Zoltar, kiedy wieś?
  
 
Obstawiam pad alternatora
1) Zgasł jak jechał
2) z akumulatora nie zapalił
3) wyładowany akumulator=dziwne zachowanie alarmu, centralnych zamków i innych elektro-elektronicznych rzeczy w Espero

Podłącz drugi akumulator- sprawdź napięcie
uruchom silnik i ponownie sprawdź napięcie powinno być w okolicach 14,4V
jak będzie takie samo jak przy wyłączonym silniku to masz na 100% walniety alternator (ogólnie obwód ładowania akumulatora)
  
 
Jak gasną kontrolki podczas próby kręcenia rozrusznikiem to wg mnie padł aku tzn. nastąpiła jakaś przerwa w środku. Odkręć korki w aku i podczas próby odpalania jak będą wydobywać się bąbelki to na bank przerwa w aku.
  
 
akumulator zrobił
  
 
podlaczylem wczoraj drugi akumulator, niepodlaczony mial ok 12V, a jak wlaczylem silnik to 14,05V i to bez dodawania gazu przy obr ok 1tys. zresetowalem ECU tak jak opisane w poradach na forum. dzisiaj bez problemu odpalil i troche nim pojezdzilem. zastanawiam sie czy moze miec z tym zwiazek ten dodatkowy immobiliser? chociaz z niego to (jak mowil poprzedni wlasciciel) mialem korzystac po odlaczaniu akumulatora, ale samochod i bez odbezpieczenia go bez problemu zapala.
  
 
wlasnie akumulator jest dobry;p bo teraz dalej na nim jezdze i zadnych problemow nie ma... wiec to musi byc cos innego. a takie dodatkowe pytanie odnosnie immobilisera: czy da rade do espero kupic np taki alarm http://allegro.pl/item436025265_alarm_scyzoryk_syrena_immo_sklep_warszawa.html
albo http://allegro.pl/item428595885_alarm_ster_c_zam_antynap_f_komfort_czujnik_gw7lat.html
z pilotem scyzorykiem, dorobic grot i czy bedzie wszystko dzialalo? bo w kluczyku przeciez jest immobiliser (ewentualnie jak go wyjac nie uszkadzajac?)

[ wiadomość edytowana przez: Wojtas98 dnia 2008-09-15 19:17:51 ]
  
 
Zapytam... Po co?
  
 
bo cos mam z alarmem ze przy wlaczeniu syreny akumulator w jeden dzien sie rozladowywuje... a bardziej mi sie oplaca zmienic caly alarm na nowszy bardziej funkcjonalny niz kupowac sama syrene do tego starego... poza tym jeden kluczyk mam zlamany i dorobiony juz przez poprzedniego wlasciciela wiec bym sobie od razu zrobil i by to dobrze wygladalo przynajmniej. dlatego pytam zeby sie zorientowac
  
 
Cytat:
2008-09-15 20:00:25, Wojtas98 pisze:
bo cos mam z alarmem ze przy wlaczeniu syreny akumulator w jeden dzien sie rozladowywuje... a bardziej mi sie oplaca zmienic caly alarm na nowszy bardziej funkcjonalny niz kupowac sama syrene do tego starego... poza tym jeden kluczyk mam zlamany i dorobiony juz przez poprzedniego wlasciciela wiec bym sobie od razu zrobil i by to dobrze wygladalo przynajmniej. dlatego pytam zeby sie zorientowac



Mimo wszystko sugeruję wymianę syreny. Jeśli jest to wersja z podtrzymaniem, to nawet po wymianie alarmu też będzie rozładowywać akumulator. Przerabiałem już problem z syreną i jest praktycznie jedyna metoda. Syrena z podtrzymaniem to kosz do 50zł, a jak kupisz nowy system to czeka Cię także mocne grzebanie przy samochodzie.
  
 
bo w tym zestawie jest nowa syrena okablowanie i rozne inne rzeczy... i czy przy nowej syrenie i calym nowym alarmie moze dalej rozladowywac? bo zeby syrena nie rozladowywala to musialem ja tylko deaktywowac (przez przekrecenie kluczyka w niej) i bylo juz caly czas ok.
  
 
Ja mam natomiast taki dziwny problem. Przy każdym uruchomieniu samochodu resetuje mi sie zegar nad glową i stacje w radio sie kasują. Troche mnie to denerwuje, bo nie wiem co to jest. Auto posiada oryginalny immobiliser oraz alarm z centralnym zamkiem w pilocie CHEETACH. Byłbych wdzięczny za wstympno diagnoza.
  
 
Jeszcze chcialbym dodac, ze jak dzis odpalalem rano samochod, to godzina byla ok, pomimo, ze dzien wczesniej za kazdym razem sie resetowala. Ale jak juz chcialem za drugim razem zapalic, to znowu zegar startowal od 1:00. Stacje w radio standardowo rozstalowane Nie wiem co jest grane, ale szczerze mowiac zaczyna mnie to wkurzac, bo to tak jakby mnie to za wacka robilo.
  
 
Objawy takie zwykle występują przy dużych spadach napięcia.
Prawdopodobnie masz już padnięty akumulator lub obluzowane klemy.
W momencie kręcenia rozrusznikiem, brakuje już prądu na pozostałe odbiorniki. Napisz jeszcze, czy miewasz problemy, że nie za każdym razem zakręci Ci rozrusznik?
  
 
Cytat:
2008-10-03 21:57:37, Markus_SK pisze:
zaczyna mnie to wkurzac, bo to tak jakby mnie to za wacka robilo.





Najwidoczniej nie przypadłeś esperakowi do gustu
Niektórzy twierdzą, że autka mają duszę
Jednym słowem, auto robi Cię w ch..ja
  
 
Akumulator ma 3 lata, kupil go wujek jeszcze jak zyl. 2 lata auto stalo, co jakis czas chodzilem na parking go odpalac(z kabli oczywiscie). Rozrusznik kreci mam wrazenie z wielka łaska, nie wiem jak kreca esperaki, ale kreci podobnie jak wiekszosc opli. Akumulator byl na prostowniku 24h i jest ok. Zreszta pamietam jeszcze 2 lata temu jak sie go przeganialo, co jakis czas, to to juz sie dzialo. Ja tam podejzewam jakis konflikt alarmu i immobilizera. Tylko co ma radio z tym wspolnego?? Jade do elektryka niech sie z tym pobawi, a potem na mecz.
  
 
Cytat:
2008-10-04 09:47:18, Markus_SK pisze:
Akumulator ma 3 lata, kupil go wujek jeszcze jak zyl. 2 lata auto stalo, co jakis czas chodzilem na parking go odpalac(z kabli oczywiscie). Rozrusznik kreci mam wrazenie z wielka łaska, nie wiem jak kreca esperaki, ale kreci podobnie jak wiekszosc opli. Akumulator byl na prostowniku 24h i jest ok. Zreszta pamietam jeszcze 2 lata temu jak sie go przeganialo, co jakis czas, to to juz sie dzialo. Ja tam podejzewam jakis konflikt alarmu i immobilizera. Tylko co ma radio z tym wspolnego?? Jade do elektryka niech sie z tym pobawi, a potem na mecz.


Spróbuj zmienić akumulator na nowy.
Akumulator, który był podłączony do stojącego samochodu przez 2 lata, już dawno jest zasirczony. Po naładowaniu jeszcze pewnie napięcie ma względne, ale założe się, że jak go zostawisz tydzień na parkingu, to już nie obruci rozrusznikiem.
A, rozrusznik w Espero pownien kręcić lekutko, nie z jakąś łaską
Alarm jak by miał konflikt to na 100% problem byłby z odpaleniem samochodu, a nie z prądami na zegarku czy radiu.
Jeśli to nie akumulator, to pewnie rozrusznik ma jakieś zwarcie.
Zresztą jak będziesz u elektryka (takiego prawdziwego, a nie "elektryka"), podłączy Ci akumulator do skanera i określi wartośc aku.