Czy to może być sonda lambda?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam Escorta Mk5 1.4(1pkt.wtrysk) zaczol mi palic 11-12 litrow na setke w miescie(wczesniej miescil sie w 9l).Do tego z rury wydobywa sie sadza z jakas ciecza,zwlaszcza jak przygazuje.Czy to moze byc wina sondy lambda?Juz raz byla wymieniana w 2005r.(na orginalna boscha nie jakis zamiennik).Prosze o rade bo nie wyrobie na paliwo
  
 
chyba raczej zly dobor mieszanki paliwa z powietrzem. powymieniaj filterki. ja tez mam 1,4 po wymianie filterkow spalanie spadlo do normy.
  
 
Witam u mnie pomogła wymiana wtryskiwacza ten sam problem i silnik kopci tak jak powinien ale nadal tyle pali a robiłem już wszystko pozdro
  
 
Po pierwsze - nie zatankowałes jakiegoś świństwa?
Miałem tak samo - spalanie skoczyło z 8,5 na 12 w mieście. A tylko paliwo było do bani.
Wymień filtry, przegoń troszkę auto i podjedź na analizę spalin. Wtedy będziesz wiedział czy szukać czegoś. Ja pojechałem na przegląd z takim paliwkiem w zbiorniku i było ok, tylko komputer świrował ze składem mieszanki.
  
 
Hmm...Tankuje na orlenowskiej stacji 95-tke,nie u jakiegos prywaciarza.Moze jak naleje tej calej werwy to bedzie lepiej.Wymienilem filterki,teraz pojezdze i zobaczymy.Dziekuje za rady i pozdrawiam
  
 
Po pierwsze dziękuje za bardzo dobre rady Wymieniłem filtr paliwa i powietrza,przegoniłem auto.Przestał kopcić z rury a spalanie spadło do 8,4-8,6l w mieście,do tego mój Essik stał sie bardziej dynamiczny tak jak by mu parę kuców przybyło Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam.
  
 
No i czar prysł.....Było dobrze,ale krótko.Ostatnio znów pijok 12 pali na setkę z rury leci jakaś ciecz(zwłaszcza jak przygazuje).Może to rzeczywiście ta sonda(mam boscha).A od słuchania w około że te silniki tak mają to już mnie mdli,bo wiem że tak nie jest.
  
 
sondy Boscha nie ciesza sie dobra opinia, najlepsze sa NTK
  
 
Czy ta ciecz przypomina wode?